#niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Moderator: konrad_dzik
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
#niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Już wiadomo, że skoro nie żyłem w tamtych czasach to nie powinnienem ziła robić, ale jak już zepsuty został to dopsuje do końca... CDN.
Czekam na kolejne żale, że nie takie kolory zapamiętali, najlepiej stwórcie listę, będzie robić za ładną podstawkę
Czekam na kolejne żale, że nie takie kolory zapamiętali, najlepiej stwórcie listę, będzie robić za ładną podstawkę
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Nie mogę na to patrzeć. Ucieleśnienie zła
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
grzegorz75 jeździł takim na budowie jak był w ohp, jego bym pytał
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Kolor jak kolor - pitolić odcienie.
Jako naoczny ził-ów obserwator rzucają mi się tylko na oczy te przetarcia/obicia jak na germańskim czołgu
W rzeczywistości minią były zamalowywane pędzlem na warsztacie właśnie przetarcia, wgniotki, łaty - czyli proces był dokładnie odwrotny
Jako naoczny ził-ów obserwator rzucają mi się tylko na oczy te przetarcia/obicia jak na germańskim czołgu
W rzeczywistości minią były zamalowywane pędzlem na warsztacie właśnie przetarcia, wgniotki, łaty - czyli proces był dokładnie odwrotny
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
To nie jest na razie docelowy kolor, pod spodem jest surfacer ze względu, że matka modelu była drukowana i nawet mimo szifowania powierzchnia zostawiałaby trochę do życzenia bez japońskich chemicznych cudów, a i dobrze się na nim drapie. Będę je koloryzował jeszcze po washu.cooper69 pisze:Kolor jak kolor - pitolić odcienie.
Jako naoczny ził-ów obserwator rzucają mi się tylko na oczy te przetarcia/obicia jak na germańskim czołgu
W rzeczywistości minią były zamalowywane pędzlem na warsztacie właśnie przetarcia, wgniotki, łaty - czyli proces był dokładnie odwrotny
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
To obmaluj minią po tych śladach jakby w warsztacie pomalował pędzlem i bedzie rewelacyjnie.
Generalnie pamiętam go bardzo dobrze bo to chyba najładniejszy ruski pojazd.
Wszelkie "poprawki lakiernicze" tudzież odświeżenia farby robione były płaskim pędzlem obficie nakładając np. białą na grill.
Jak już była powłoka na poprawkach robiona pod kolor to zawsze było to coś podobnego i auta były łaciate
Generalnie pamiętam go bardzo dobrze bo to chyba najładniejszy ruski pojazd.
Wszelkie "poprawki lakiernicze" tudzież odświeżenia farby robione były płaskim pędzlem obficie nakładając np. białą na grill.
Jak już była powłoka na poprawkach robiona pod kolor to zawsze było to coś podobnego i auta były łaciate
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Mam już zamysł na ten model, także cierpliwości
Kiper dostał koloru i pierwsze zdrapki na nim, to jeszcze nie koniec. Rama i szoferka dostały washa i dwie felgi przemalowałem na rdzawy, bo spodobały mi się na jednym takim i raczej czeka to też pozostałe.
Kiper dostał koloru i pierwsze zdrapki na nim, to jeszcze nie koniec. Rama i szoferka dostały washa i dwie felgi przemalowałem na rdzawy, bo spodobały mi się na jednym takim i raczej czeka to też pozostałe.
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Szoferka praktycznie pomalowana, potem dostanie może delikatnie kurzu i jeszcze resztę detali:
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Wydaje mi się, że możesz mieć za bardzo czerwoną tą rdzę w kołach. Nieco to drażniące w odbiorze. Ale mogę mieć źle skalibrowane kolory w monitorze, więc może mi się tylko wydawać.
A co się stało temu bieżniku na tylnych oponach?
A co się stało temu bieżniku na tylnych oponach?
Re: #niebieskizły czyli ZIŁ HAŃBY
Ta rdza u mnie jest brązowawa. Dobrze że zwróciłeś uwagę na bieżnik. Tak styrany i zaniedbany samochód a opony mają bieżnik jakby dopiero z salonu wyjechał.