Washable Agent AK
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Washable Agent AK
taki, o. naprawde go w fikuśne kanisterki leją
..że działa z winylami nie wątpie, mnie jednak interesowało, czy działa z tamką. zresztą nie tylko mnie, GrzegorzTV też miał rozkmine i wysyłał mi liczne PW zebym sprawdził czy działa z tamką. wiec sprawdziłem. w internatach jeden włoski pomiot pokazywał, ze niby działa, wiec bez obaw wlałem zwyczajowo wszystkie elementy skłądowe do aerografu. i teraz wnętrze mam czyste jak nigdy, bo musiałem go rozkręcic do wydłubania resztek błota. wiec postanowiłem inaczej podejśc do sprawy.
..modelarstwo kieliszkowe..
konsystencją i kolorem przypomina olej do kompresora. no moze jest nawet troche bardziej gęste..
zacząłem od tego co miałem najbliżej pod ręką, czyli od spirytusu etylowego. siakis denatural czy inne gówno. wlałem, zmieszałem i wyszło cos na podobieństwo meduz jakie robić można kąpiąc swe ciało w wannie z gorącą wodą:
im mocniej sie miesza, tym biały glur robi się bardziej zwarty
drugi do testów poszedł mr. color thinner. ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu, z efektem zasadniczo podobnym
Z wodą, co nie było zaskoczeniem zmieszało się wyśmienicie. co prawda nadal zachowywało sie jak coś oleistego, ale zmian w strukturze nie zaobserwowałęm. wiec dolałem do mieszanki nieco dziewiczej tamiyi..
..jak ktoś bedzie przymierzał się do miniatury hodowli glona pierwotka, to polecam życzliwej uwadze.
na koniec, pro forma zmieszałem agenta bezpośrednio z tamką. ścieło się cudowne błoto. takie jak by do blendera wrzucić mech, zalać olejem i zmiksować. na początek dośc sztywne, po paru minutach zrobiło się bardziej wodniste
..tak to wygląda w temacie tamki. na sprawdzanie jak bedzie z gunziakiem szkoda czasu, skoro ścina sie w panu rozcienczalniku..
..że działa z winylami nie wątpie, mnie jednak interesowało, czy działa z tamką. zresztą nie tylko mnie, GrzegorzTV też miał rozkmine i wysyłał mi liczne PW zebym sprawdził czy działa z tamką. wiec sprawdziłem. w internatach jeden włoski pomiot pokazywał, ze niby działa, wiec bez obaw wlałem zwyczajowo wszystkie elementy skłądowe do aerografu. i teraz wnętrze mam czyste jak nigdy, bo musiałem go rozkręcic do wydłubania resztek błota. wiec postanowiłem inaczej podejśc do sprawy.
..modelarstwo kieliszkowe..
konsystencją i kolorem przypomina olej do kompresora. no moze jest nawet troche bardziej gęste..
zacząłem od tego co miałem najbliżej pod ręką, czyli od spirytusu etylowego. siakis denatural czy inne gówno. wlałem, zmieszałem i wyszło cos na podobieństwo meduz jakie robić można kąpiąc swe ciało w wannie z gorącą wodą:
im mocniej sie miesza, tym biały glur robi się bardziej zwarty
drugi do testów poszedł mr. color thinner. ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu, z efektem zasadniczo podobnym
Z wodą, co nie było zaskoczeniem zmieszało się wyśmienicie. co prawda nadal zachowywało sie jak coś oleistego, ale zmian w strukturze nie zaobserwowałęm. wiec dolałem do mieszanki nieco dziewiczej tamiyi..
..jak ktoś bedzie przymierzał się do miniatury hodowli glona pierwotka, to polecam życzliwej uwadze.
na koniec, pro forma zmieszałem agenta bezpośrednio z tamką. ścieło się cudowne błoto. takie jak by do blendera wrzucić mech, zalać olejem i zmiksować. na początek dośc sztywne, po paru minutach zrobiło się bardziej wodniste
..tak to wygląda w temacie tamki. na sprawdzanie jak bedzie z gunziakiem szkoda czasu, skoro ścina sie w panu rozcienczalniku..
Re: Washable Agent AK
Czyli z tamką dupa blada? No wielka szkoda psiakosć! Miałem nadzieję że zadziała. Swoją drogą mega chujowa konsystencja tego jest.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Washable Agent AK
..no własnie nie wiem, co o tym sądzić
Re: Washable Agent AK
bo to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy
Taką nie wyschnięta tamije to można zwykłą woda ścierać. Podeschnieta zejdzie od x20. Ale to bardziej w efekcie czipingu. Rzuciłbym kamieniem, ale rzuca ten, kto rzucać ma czym.
Taką nie wyschnięta tamije to można zwykłą woda ścierać. Podeschnieta zejdzie od x20. Ale to bardziej w efekcie czipingu. Rzuciłbym kamieniem, ale rzuca ten, kto rzucać ma czym.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Washable Agent AK
jak przypomnisz, to weźmiesz..
jedyne co mi przychodzi do głowy to ze makaron nie doczytał (a etykiety do gugiel translatora nie miał jak włozyć) i uzył tego jak siuwaksu do czipingu a nie zmieszał z farbą..bohdan pisze:bo to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy
Re: Washable Agent AK
A czy efekt tego oleum ma być w teorii taki jak Washable Paint z Ammo?
Komentarze na polskich forach dyskusyjnych? Tak ja to widzę:
- grzegorz75
- Posty: 1119
- Rejestracja: pt 04 sty 2013, 21:54
Re: Washable Agent AK
a zobacz czy sie w zmywaczu hamulcowym zylcuje czy nie
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Washable Agent AK
zupełnie nie inaczejgrzegorz75 pisze:a zobacz czy sie w zmywaczu hamulcowym zylcuje
w ogóle ten płyn jest wrażliwy na wszelkie rozcienczalniki jak chujowy modelarz na krytykę. nawet zmieszany z tą prawiewódką, czyli formowym rozcienczalnikiem sie delikatnie scina. paprochy sie robią w miksturze.
dlatego wziąłem akowską farpke, dodałem zgodnie z zalceniem cirka 10% siuwaksu. a potem troche wody, bo siuwaks jest w chuj gęsty i nawet tak niewielka ilośc sprawia, ze średnio farba nadaje sie do malowania aerografem (jak i bez tego nadawała się mniej więcej jak drut z parasola nadaje sie do skrobanki)
to stara tamiyowska wieża, wiec ma dośc wyraźną fakturę.
no wiec siłą rzeczy najpierw farba złazi z tych najbatrdziej eksponowanych detali powierchni. mokrym pędzlem jak sie szoruje, to całosć istotrnie zmywa się, a nie odłazi płatami, jak przy cziping fluidach (zresztą ten biały 'łosz' na tylnej płycie wieży to własnie białą woda powstająca podczas zmywania)
zresztą rzeczona 'białą woda' łądnie tonuje przecierki. działa tak samo jak biały tensocrom, którego uzywałem do moczenia i scierania farby na lakierze do włosów
jak sie pomoczy mocniej, poszoruje mocniej, a potem wyczyści z resztek rozbielonej wody, to robi sie elegancki kaloryfer
z waleho tesz zmieszałem. tesz z niewielką ilością wody. efekt szorowania identyczny.
na co jednak warto zwrócic uwagę - na granicy powierzchni która była polewana wodą robi się błyszczacy zaciek..
czekam na jakieś inne testy innych wspólmodelarzy. bo moze mi sie trafiła jakas trefna buteleczka. albo zwyczajnie nie umiem tego uzywac. czego nie wykluczam, bo czipin fluidów tez nie opanowałem za bardzo..
Re: Washable Agent AK
No to efekt jest kompletnie inny od tego jaki ja uzyskałem przy Washable Paint z Ammo. Raczej nie ma opcji, żeby zmywając się tworzyła takie efekty chippingu jak na Twojej wieży. Ta z Ammo schodzi nawet przy delikatnym potraktowaniu wilgotnym pędzlem. Nie trzeba szorować, chyba, że poleżakuje dłużej na modelu. Druga rzecz, że farbę z Ammo można wlać do aero i psikać bez problemu nawet bez rozcieńczenia.
Masz możliwość przetestowania z rozcieńczalnikiem z Lifecolora?
Masz możliwość przetestowania z rozcieńczalnikiem z Lifecolora?
Komentarze na polskich forach dyskusyjnych? Tak ja to widzę: