WARSZTATY WYJAZDOWE
Moderator: Spotter
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
Może przyjmijcie, że chujowy ferment powstał przeze mnie, a konkretnie przez mój chujowy skrajnie chamski post, dla Ajsa (kogo jeszcze?) ukazujący mnie jako kogoś kogo należałoby słownie, a pewnie i fizycznie w błoto wdeptać i zajebać, a że jestem o, taki malutki to i cennego czasu brak . Nie powiedziałem nic co mogłoby kogokolwiek urazić personalnie, mogło ukłuć jedynie mistrzowskie ego, pominąłem niezmiernie istotne konwenanse, zagadałem cienkim pierdem między macho modelarzami, uraziłem Spartan. Przy każdym spotkaniu się dowiaduję, że ten lub ten to coś powiedział na forum i "ja z chujem zaraz o tym pogadam" lub ktoś tam śmierdzi, a inny miał focha i sie wyniósł. Nie lubię takich gadek i klimatów, nie moja bajka. Teraz się o stopniowaniu chujowości przegadujecie... Więc nie żaden Dziadek Mróz tylko przyjmijmy, ze to ja zjebałem ten we wspaniałej atmosferze omawiany wyjazd, a nie termin był zły (kto tak mówi naraża się na obśmianie, więc uwaga) i na dodatek po tej przemiłej wymianie zdań również coraz bardziej mam ochotę robić za Mikołaja, choćby w Wielkanoc.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
dosyć tego pierdolenia. Kto chce ten będzie na miejscu.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
Dla ścisłości kto chce i moze.bohdan pisze:dosyć tego pierdolenia. Kto chce ten będzie na miejscu.
Ja tylko mam nadzieje, że jak będzie mała frekwencja to pomysł nie umrze bo jest przedni i nastepną razą będzie lepiej.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
żeby pomysł żył i się rozwijał to trzeba działać. Ja jadę.
Dla mnie każdy termin jest tak dobry jak zły. Mam dwóch synów i wiem co mówię
Dla mnie każdy termin jest tak dobry jak zły. Mam dwóch synów i wiem co mówię
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
Mam trzy córki, dwoje wnuków, siostre, trzy siostrzenice, zięcia i też wiem co mówię.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
to podaj jeden termin który Ci pasuje na wyjazd.tankmania pisze:Mam trzy córki, dwoje wnuków, siostre, trzy siostrzenice, zięcia i też wiem co mówię.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
Ale nie o to chodzi co mi pasuje. Ludzi się po prostu szczypią już w grudniu z kasą na świeta. Takie jest zycie od dawna i takie dlugo bedzie jeszcze. W grudniu mają ostatnią wypłatę, prezenty chuje muje dzikie węże, mikołaje, sraje. A na dodatek wkurwionego kaprala w domu który tylko patrzy jak sie przyjebać bo jak sobie pomysli ile ma roboty to musi odreagować. Grudzień to ZUO i tyle.
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
Ja to rozumiem. Powtarzam że każdy termin jest słaby.
-
- Posty: 289
- Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 20:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
zaraz wyjdzie, ze Łódź to mało gościnne miasto jest...
Re: WARSZTATY WYJAZDOWE
bez histerii wpadnij. dobrze wiesz że będzie fajnie