SCALEFUN

OK, co prawda jest tak, że kazdy robi pod siebie, czy jakoś tak.. no kązdy sam sie martwi o rezerwacje, to jednak zgaduję, że część z partycypantów chce łączyć się w pary, tria, czworokąty i inne sodomiczne kombinacje. otwieram wąteczek, którym takie parzenie się może ułatwi..

dajmy na to, chachmęt moze sie dogadac z bohdanem, bo obaj nie mają jasności kiedy i jak dojadą
ja najpewniej z padawanem i bumelantem komiksiarzem sie na trójkę ustawię

Sprawa druga to dojazd. tu też już wiadomo, ze będą jakies wesołe dyliżansy. ja to chyba potezowi się wprosze na kanape. i po drodze łykniemy timiego (jeśli potwierdzi przyjazd).

To ja bym się do kogoś wprosił na kwadrat, podobno w kupie raźniej.
Gdyby ktoś chciał mnie zaadoptować to bez krępacji.

nie jako żeby nie zostać przez specjalną pomyłkę w jakimś pokoju na kalimacie czy innym kocyku, to mam pojedynczą celę, więc nikogo niestety nie przygarnę, bo jak jestem na integracji i śpię, to inni nie mogą spać.

Natomiast wybieram się w piątek, w bliżej jeszcze nie ustalonej godzinie, pewnie z większym majdanem, więc mogę kogoś przygarnąć też z większym majdanem, najlepiej z prawem do kierowania pojazdów czterokołowych w niedzielę. Niestety, mój Forche więcej z większym majdanem nie pomieści.

Punktem mojego startu jest Warszawa Wesoła. Więc jak ktoś się nie boi dojechać w pół godziny...

http://hostelmolo.pl/pl/
To tutaj?
Ja jeszcze na 100% nie wiem czy od piątku ale się melduje na pokładzie, ale w sobote będę.

Ja będę jechał w piątek wieczorem (pewnie koło po 18) z Miechowa, pewnie w okolicach Częstochowy wskoczę na Gierkówkę. Będzie nas jechało trzynastu (ja i moja dwunastnica) oraz kompresor, więc miejsce jest. Jakby ktoś potrzebował dostawy i mieszka gdzieś po drodze to zapraszam.

Na 90% się pojawię z noclegiem - jedyne co może mnie powstrzymać to umowa ślubna na tenże weekend. Dodatkowo jeśli się uda będzie mała niespodzianka - o tym jednak za kilka dni

Sergionex pisze:Na 90% się pojawię z noclegiem - jedyne co może mnie powstrzymać to umowa ślubna na tenże weekend. Dodatkowo jeśli się uda będzie mała niespodzianka - o tym jednak za kilka dni

będzisz miał dla bohdana na przeprosiny nieoblizany pędzelek?

Tak tylko wspomnę, że jak ktoś jeszcze nie zaklepał sobie pokoju to może mieć problem bo na weekend jest pełne obłożenie, mi dziś się ledwo udało zarezerwować nocleg.

Rozmawiałem dziś z przedstawicielem Molo. Pani poinformowała mnie że kuchnia pracuje i obiady można zamawiać na miejscu. Nie ma potrzeby wcześniejszej rezerwacji.

no dobra, a kto będzie robił kolację?