SCALEFUN

Bo ja byłem

Następnym razem testuję czarną Hatakę...nie ma opcji.

No
Potezowe technikalia robią wrażenie.

timi pisze:

Dlatego nie lubię jak mi się zdjęcia robi bo różne dziwne rzeczy wychodzą na jaw, tutaj na przykład jem swoją rękę

to jeszcze kilka fotek z sobotniego wieczoru oraz z niedzielnego schyłku
potez najpierw propagował robienie masek




potem zamienuił się w akwizytora deluxe materials





a z rana propagował toczenie dysz






było tesz macanie siuwaksów lifecolora

Marek Cz. pisze:No
Potezowe technikalia robią wrażenie.

timi pisze:

Dlatego nie lubię jak mi się zdjęcia robi bo różne dziwne rzeczy wychodzą na jaw, tutaj na przykład jem swoją rękę

A to w całości bohdanowe
Acha i dzieki dla Timiego za kilka hintów do corela - człowiek całe życie sie uczy

ditto, fajnie, ze pojawił sie timi, ostatnimi latami jakos mnie aktywny modelarsko. i mam nadzieje, ze nie załuje wyprawy

Nasz główny inżynier od wymyślania prostych technologii wytwarzania



co realnie powstają w czasie spalenia jednego fajka, albo obalenia browarka:




bohdan bez przerwy i wszędzie z kimś dyskutował, że najlepsze są Tamiya Enamel



i czy te oczy Lindy mogą kłamać:



skoro taki cycuś wychodzi...





cycuś cycusiem, ale zobaczyć warsztat Sergiusza, podejżeć go przy pracy i jeszcze o tym pogadać - bezcenne

Super było! Mam nadzieję, że na jesień też się uda wpaść.

było fenomenalnie!

w temacie pokłosia warsztacików, to na zachęte fotka tego, co podczas swojego pokazu zmalował sergiusz. ile mu to zajęło? pół godziny? 40 minut? no w każdym razie nasplaszował takie cuś

Fajnie nasplaszowane.