Wiesz... tu prawie sami smogowdychacze.Szydercza Gała pisze:Podziękował. Co wy mata chłopy z tą wodą? Przeca wtedy trza ujebać całą część podwodną, nie można się pobawić glonami ani innym syfem. Na prąciach przynajmniej widać cały, Ja wiem, może to zboczenie, w końcu od chłupy do stoczni miełem w prostej linii może z 500 metrów, a podstawówka była niemalże za płotem, może dlatego dla mnie statka musi mieć dno, bo sie na nie napatrzyłem na pochylniach
Oni morze i stocznię to na National Geographic Channel albo na pocztówkach głównie oglądali
Czasami się pojawią... ale wtedy jak muchi do gówna do Władka i na Hel jadą