F/A-18C HB 1:48
-
- Posty: 136
- Rejestracja: pn 30 lip 2012, 20:50
Re: F/A-18C HB 1:48
He, he, zrobiłem więcej skuch, bo na początku zamontowałem ślicznie otwarte hamulce ale mój krajan, który tego i inne MiG-acze powoził napisał przy paru wątkach o MiG-ach na Modelworku, że na ziemi przy otwartym podwoziu i zbiorniku paliw jest to po prostu technicznie awykonalne No cóż, rzadko tam zaglądam ale udało się to poprawić bezproblemowo. Z tymi klapkami na chwycie powietrza, to może najprostsze będzie ich zdemontowanie. W końcu są na paru kroplach CA zawieszone więc można je wyciągnąć, przeszlifować wloty i z powrotem przykleić w pozycji uchylonej?
Re: F/A-18C HB 1:48
Mam z miliard pytań, jak to robicie, że nie znika ten kolorowy preshading, ale chyba takie przesłuchania zostawię sobie na Bytomski festiwal.Marek Naja pisze:
Re: F/A-18C HB 1:48
Robert kładziesz transparentne, mocno rozcieńczone warstwy farby.
A Marek jak zwykle, cisza, cisza i nagle ni z gruszki ni z pietruszki skończony model wrzuca
A Marek jak zwykle, cisza, cisza i nagle ni z gruszki ni z pietruszki skończony model wrzuca
Re: F/A-18C HB 1:48
Tak będzie najłatwiej.Marek Naja pisze:Z tymi klapkami na chwycie powietrza, to może najprostsze będzie ich zdemontowanie. W końcu są na paru kroplach CA zawieszone więc można je wyciągnąć, przeszlifować wloty i z powrotem przykleić w pozycji uchylonej?
Ch... w plasterki nie dam sobie za to pociąć ale chyba widziałem fotki otwartych hamulców aero razem ze zbiornikiem podkadłubowym w trakcie przeglądu technicznego.He, he, zrobiłem więcej skuch, bo na początku zamontowałem ślicznie otwarte hamulce ale mój krajan, który tego i inne MiG-acze powoził napisał przy paru wątkach o MiG-ach na Modelworku, że na ziemi przy otwartym podwoziu i zbiorniku paliw jest to po prostu technicznie awykonalne No cóż, rzadko tam zaglądam ale udało się to poprawić bezproblemowo.
Re: F/A-18C HB 1:48
Tak jak było z Tomcatem, najpierw ajwaj, że jedne dysze muszą zamknięte, a drugie otwarte bo nie ma innej mozliwości. A później się okazało, że jak się przekręci kluczyk w stacyjce to mogą być w takim samym układzie i jest to na fotkach.
Ja takie "błędy" olewam.
Poza tym jak MiG ląduje to ma chyba wysunięte podwozie i zbiornik, a hamulce otwarte?
Ja takie "błędy" olewam.
Poza tym jak MiG ląduje to ma chyba wysunięte podwozie i zbiornik, a hamulce otwarte?
-
- Posty: 136
- Rejestracja: pn 30 lip 2012, 20:50
Re: F/A-18C HB 1:48
Podobno jest możliwość otwarcia się samoistnego tych klap kiedy po paru dniach postoju spada ciśnienie w hydraulice, to dolna klapa opada ale górna się raczej nie podniesie. Ja nie robiłem z tego problemu, bo to był żaden problem przerobić, a jak facet kilkanaście lat latał na MiG-ach, to coś tam z praktyki działania układów samolotu wie Z tego samego powodu zrezygnowałem z podwieszania R-27, bo ponoć UB ich z zasady nie przenosi. Co wydaje mi się dziwne, bo wersja naprowadzana termicznie chyba nie powinna wymagać wskazania radarem, no chyba, że wymaga do wstępnego wskazania celu. Zdziwiłem się za to, że nie przenoszą nasze MiG-i takiego pakietu po 2 R-27, R-60 i R-73, bo ponoć układ sterowania uzbrojeniem przewiduje podwieszenie tylko dwóch rodzajów pocisków więc zwyczajnie nie obsłuży trzech rodzajów. A w ogóle rozczarowałem się jak doczytałem, że nasze MiG-29 przenoszą maksymalnie 2 pociski średniego zasięgu. Trochę maławo i jakby regres w stosunku do MiG-23, który chyba w standardowym pakieciku miał 4 średniego zasięgu i 2 krótkiego.
Re: F/A-18C HB 1:48
MiG-23 też mógł przenosić jedynie 2 pociski średniego zasięgu R-23 i max 4 krótkiego R-60. Niemniej praktyczna skuteczność uzbrojenia MiG-23 była raczej większa ( przynajmniej potwierdzona empirycznie ).Marek Naja pisze: A w ogóle rozczarowałem się jak doczytałem, że nasze MiG-29 przenoszą maksymalnie 2 pociski średniego zasięgu. Trochę maławo i jakby regres w stosunku do MiG-23, który chyba w standardowym pakieciku miał 4 średniego zasięgu i 2 krótkiego.
-
- Posty: 136
- Rejestracja: pn 30 lip 2012, 20:50
Re: F/A-18C HB 1:48
Faktycznie, pokićkało mi się. Właśnie odkryłem jaki fajny błąd zrobiłem w Hornecie. Trwa akcja naprawcza ale chyba wrzucę na koniec model, gdzieś gdzie Grzesio grasuje, żeby mógł go sobie znaleźć... i się wykazać wiedzą o kolejnym samolocie.
Re: F/A-18C HB 1:48
No coś Ty?! Przecież jeszcze nie przykleiłeś podwozia .Trwa akcja naprawcza ale chyba wrzucę na koniec model, gdzieś gdzie Grzesio grasuje, żeby mógł go sobie znaleźć... i się wykazać wiedzą o kolejnym samolocie.
Re: F/A-18C HB 1:48
Właśnie się na PWM doczytałem.Arkady72 pisze:Marek, może nie jest za późno na poprawkę... ale przy Migu zrobiłeś skuchę... Jeśli dolne, zasadnicze wloty powietrza do silnika zamknąłeś to te górne na kadłubie powinny być otwarte. Bezinwazyjnym ratunkiem dla tego błędu może być założenie pokryw FOD na dolne wloty i nie będzie widać, że są zamknięte .
http://www.pwm.org.pl/posting.php?mode= ... 3&p=379051nobie1973 pisze:Wykonanie ich w tej pozycji będzie jak najbardziej prawidłowe. Do zmiany ich położenia stosowane są dźwigniki hydrauliczne, także po strawieniu ciśnienia w instalacji hydraulicznej można je ustawiać w dowolne położenie .MAG pisze: Pytanie pomocnicze - czy wiarygodne będzie zrobienie modelu z zamkniętymi wlotami powietrza zarówno głównymi jak i tymi "żaluzjami" na górze?
Podobno, bo to informacja niejawna, wszystkie nasze R-27 są po terminie przydatności do spożycia. W Bydgoszczy jest właśnie na ukończeniu modernizacja pierwszego MiG-29 więc w ciągu kilku tygodni okaże się czy dostanie zreanimowane R-27 czy prawie nowe kupione na Ukrainie. Dla UB najpewniejsza będzie para lub dwie pary belek pod skrzydłami i szkolny UZR-60.Marek Naja pisze:Z tego samego powodu zrezygnowałem z podwieszania R-27, bo ponoć UB ich z zasady nie przenosi.
Kalkomanie eduardowe czy coś innego? Jeśli coś innego to w odpowiedniej chwili chętnie dowiedziałbym się co, jak się przylepia i jak pasuje? Właśnie znalazłem model GWH, do którego planuję podobne malowanie.Marek Naja pisze:MiG, to sztampa - kościuszkowski malunek na grzbiecie.
Nie chcę być moderatorem, nie chcę być sędzią LOKu czy innego ZBOWiDu. Wystarczy mi że będę lepił modele.