USS Maryland BB-46

[cooper69]

Nie tak ażurowo

ZAJEBISTE

[Rhayader]

Powinienem zdążyć przed 7 grudnia

[Ojciec Dyrektor]

*_*

[Arcturus]

Powinienem zdążyć przed 7 grudnia

Dasz radę! Super jest.

[Rhayader]

GOTOWE!










Na żywo wygląda lepiej...

[potez]

Wszystko na rzywo wyglonda lepiej.

[Krocionorzec]

A mnie się dla odmiany bardzo podoba. Chociaż szkoda że nie 1/48 i wielorybka też nie ma...

[Ojciec Dyrektor]

Bardzo lubię Twoje statki

[Rhayader]

No to została flaga na dziób i dźwig na rufę, ale to jak skończę podstawkę, bo te elementy są zbyt blisko jej brzegów.

[Rhayader]

USS Maryland zwodowany został w 1920 roku i był pierwszym amerykańskim pancernikiem wyposażonym w działa 406mm.
Należał do tak zwanej Wielkiej Piątki (Big Five), pancerników zbudowanych w latach dwudziestych.























Ostrzejsze zdjęcia wyszły mi z telefonu (te powyżej), ale kolorki dokładniejsze poniżej










7. XII. 1941 roku stał w Pearl Harbor, zakotwiczony od strony lądu. Od strony portu, przy jego burcie, cumowała Oklahoma.
To ona zasłoniła Marylanda od torped i przejęła na siebie całe uderzenie. W czasie jednej minuty otrzymała 5 trafien torpedami, co spowodowało mocny przechył. Załoga kontrbalastowała próbując wyrównać, ale trwało to zbyt wolno. Kolejne torpedy trafiały powyżej pasa pancernego w miejsca gdzie wdzierająca się woda swobodnie wlewała się przez ciągi wentylacyjne, włazy czy rury.
W sumie trafia w nią dziewięć torped. Oklahoma przewraca się. Ginie 400 ludzi.









To marynarz z Marylanda jako pierwszy z załóg różnych okrętów otwiera ogień w obronie swojej jednostki. Trafia jeden z atakujących Oklahomę samolotów torpedowvch. Maryland otrzymuje dwa trafienia bombami, które nie wyrządzają znaczących szkód.

Maryland wysyła załogi strażackie na inne okręty. Grupy ratunkowe starają się dostać do wnętrza Oklahomy, z którego słychać stukanie uwięzionej załogi. Odgłosy z wnętrza słychać przez 3 dni...

















I tradycyjnie z groszówką





Model chyba się broni, pogrąża go woda, tzn. to co miało być wodą...
Jeśli chodzi o kolorek, to trochę wzorowałem się na zdjęciach Pearl Harbor