Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Na początek cześć wszystkim. Forum polecił mi Grzegorz75 i zapewnił, że tutaj nie ma pieprzenia głupot w kwestiach modelarskich, tylko można się czegoś nauczyć. Ba, i nawet zacząć robić coś, co przypomina dobre modele
Obecnie działam sobie na MW, ale trafiłem tam czysto przypadkiem - wujek Google mi to dał, graficzny layout mi się spodobał, to zostałem. Ale podoba mi się co raz mniej.
To tyle tytułem wstępu. Poniżej przedstawiam do oceny mój ostatni ulepek, czyli tytułowego Churchill'a od Tamki (35210) z kilkoma dodatkami (lufa, blaszki, gąski). Założenie miało być takie, że jest świeżo po zjechaniu z poligonu, gdzie zapieprzał przez ostatnie 2-3 dni przygotowując się do walki. Dlatego też taki zakurzony. Jak wyszło? To właśnie oceńcie wy. Btw, mam nadzieję, że we właściwym miejscu zamieściłem temat.
Obecnie działam sobie na MW, ale trafiłem tam czysto przypadkiem - wujek Google mi to dał, graficzny layout mi się spodobał, to zostałem. Ale podoba mi się co raz mniej.
To tyle tytułem wstępu. Poniżej przedstawiam do oceny mój ostatni ulepek, czyli tytułowego Churchill'a od Tamki (35210) z kilkoma dodatkami (lufa, blaszki, gąski). Założenie miało być takie, że jest świeżo po zjechaniu z poligonu, gdzie zapieprzał przez ostatnie 2-3 dni przygotowując się do walki. Dlatego też taki zakurzony. Jak wyszło? To właśnie oceńcie wy. Btw, mam nadzieję, że we właściwym miejscu zamieściłem temat.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
czerczil to wyjątkowo wdzieczny temat, ale odnosze wrazenie ze go troche zabiłes zbyt monotonnym kurzeniem. i jednak zbyt intensywnym. troche płąski sie zrobił.
nawiasem móiac ie pomiesałes swiatła robiąz zdjecia? białego z żóltym, bo odnosze wrazenie, ze model po całosci jest oświetlony białym a dopalony od góry żótym.
nawiasem móiac ie pomiesałes swiatła robiąz zdjecia? białego z żóltym, bo odnosze wrazenie, ze model po całosci jest oświetlony białym a dopalony od góry żótym.
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Sam nie do końca jestem zadowolony z efektów kurzenia, ale szczerze - robiłem to PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU! Gdy to robiłem, to byłem przerażony! Generalnie uwaliłem go pigmentami które rozmazywałem WS'em i efekt na bieżąco był dla mnie przerażający. Wydawało mi się, że kompletnie spieprzyłem model. Na szczęście po daniu fixera jakoś wygląda.
Wielokrotnie oglądałem przeróżne filmy na YT i czytałem wiele wątków odnośnie kurzenia, brudzenia itp. I za cholerę nie potrafię osiągnąć takich efektów jakie bym chciał.
Co do zdjęć - od góry jest lampa jarzeniówka (nie wiem jaka) i doświetlany lampą błyskową aparatu.
Wielokrotnie oglądałem przeróżne filmy na YT i czytałem wiele wątków odnośnie kurzenia, brudzenia itp. I za cholerę nie potrafię osiągnąć takich efektów jakie bym chciał.
Co do zdjęć - od góry jest lampa jarzeniówka (nie wiem jaka) i doświetlany lampą błyskową aparatu.
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Czerczilek spoko, choć mogłoby się więcej dziać na nim i nie mam na myśli syfu po sufit, rysy, wycieki, odrobina odwagi w malowaniu bazy.
PS nie rób fotek z fleszem.
PS nie rób fotek z fleszem.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Czyli za mało pobawiłem sie kolorami przy malowaniu? Szczerze, to trochę tak specjalnie - chciałem poeksperymentować. To dopiero mój 7. model po 20'to letniej przerwie.Ojciec Dyrektor pisze:nie mam na myśli syfu po sufit, rysy, wycieki, odrobina odwagi w malowaniu bazy
Dwóch, ale mi się wszystko zmyło i zmieszało.KFS-miniatures pisze:ilu kolorów uzyłęs do kurzenia?
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
na kazdym etapie za mało sie pobawiłes. enyłej, zaczynaj warsztat nastepnego, to bedzie mozna o konkretach pogadac, bo wspóldoradzanie w galerii to umiarkowany sens. to nie pwm
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Następny już czeka. Będzie to Sd. Kfz. 7.2 Flak 37:
Nie omieszkam tutaj pokazywać każdego kroku.
A co do Churchill'a - wiem, że na etapie galerii nie powie się co się spieprzyło a co nie.
Nie omieszkam tutaj pokazywać każdego kroku.
A co do Churchill'a - wiem, że na etapie galerii nie powie się co się spieprzyło a co nie.
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
załóz sobie własny warsztat. wnioski skłąda się tutaj: http://scalefun.com/forum/viewtopic.php ... &start=180
weż kilka raciborskich i na korki do G75 wbijaj
weż kilka raciborskich i na korki do G75 wbijaj
Ostatnio zmieniony śr 31 sie 2016, 10:14 przez potez, łącznie zmieniany 1 raz.
tak, jestem #ponurymodelaż
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35
Pigmenty do kurzenia całości to mimo wszystko nie najlepszy pomysł, lepiej sięgnąć po emalie tamki, które nie zabiją ci wszelkich poprzednich prac na modelu (pigmenty okropnie zmatowią całość), to będzie je o wiele łatwiej kontrolować. Pigmenty lepiej się spiszą do kurzenie miejscowo i w minimalnych ilościach.
A najlepiej to się poparzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=sbGADPPyfwg
https://www.youtube.com/watch?v=YSsJkQ5X00o
A najlepiej to się poparzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=sbGADPPyfwg
https://www.youtube.com/watch?v=YSsJkQ5X00o
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy