Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Krytyka, subiektywne doznania
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: Spotter »

Na początek cześć wszystkim. Forum polecił mi Grzegorz75 i zapewnił, że tutaj nie ma pieprzenia głupot w kwestiach modelarskich, tylko można się czegoś nauczyć. Ba, i nawet zacząć robić coś, co przypomina dobre modele :D
Obecnie działam sobie na MW, ale trafiłem tam czysto przypadkiem - wujek Google mi to dał, graficzny layout mi się spodobał, to zostałem. Ale podoba mi się co raz mniej.
To tyle tytułem wstępu. Poniżej przedstawiam do oceny mój ostatni ulepek, czyli tytułowego Churchill'a od Tamki (35210) z kilkoma dodatkami (lufa, blaszki, gąski). Założenie miało być takie, że jest świeżo po zjechaniu z poligonu, gdzie zapieprzał przez ostatnie 2-3 dni przygotowując się do walki. Dlatego też taki zakurzony. Jak wyszło? To właśnie oceńcie wy. Btw, mam nadzieję, że we właściwym miejscu zamieściłem temat.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: KFS-miniatures »

czerczil to wyjątkowo wdzieczny temat, ale odnosze wrazenie ze go troche zabiłes zbyt monotonnym kurzeniem. i jednak zbyt intensywnym. troche płąski sie zrobił.
nawiasem móiac ie pomiesałes swiatła robiąz zdjecia? białego z żóltym, bo odnosze wrazenie, ze model po całosci jest oświetlony białym a dopalony od góry żótym.
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: Spotter »

Sam nie do końca jestem zadowolony z efektów kurzenia, ale szczerze - robiłem to PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU! Gdy to robiłem, to byłem przerażony! Generalnie uwaliłem go pigmentami które rozmazywałem WS'em i efekt na bieżąco był dla mnie przerażający. Wydawało mi się, że kompletnie spieprzyłem model. Na szczęście po daniu fixera jakoś wygląda.
Wielokrotnie oglądałem przeróżne filmy na YT i czytałem wiele wątków odnośnie kurzenia, brudzenia itp. I za cholerę nie potrafię osiągnąć takich efektów jakie bym chciał.
Co do zdjęć - od góry jest lampa jarzeniówka (nie wiem jaka) i doświetlany lampą błyskową aparatu.
Awatar użytkownika
Ojciec Dyrektor
Posty: 1265
Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
Lokalizacja: USGERPETE
Kontakt:

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: Ojciec Dyrektor »

Czerczilek spoko, choć mogłoby się więcej dziać na nim i nie mam na myśli syfu po sufit, rysy, wycieki, odrobina odwagi w malowaniu bazy.

PS nie rób fotek z fleszem.
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: Spotter »

Ojciec Dyrektor pisze:nie mam na myśli syfu po sufit, rysy, wycieki, odrobina odwagi w malowaniu bazy
Czyli za mało pobawiłem sie kolorami przy malowaniu? Szczerze, to trochę tak specjalnie - chciałem poeksperymentować. To dopiero mój 7. model po 20'to letniej przerwie.
KFS-miniatures pisze:ilu kolorów uzyłęs do kurzenia?
Dwóch, ale mi się wszystko zmyło i zmieszało.
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: KFS-miniatures »

na kazdym etapie za mało sie pobawiłes. enyłej, zaczynaj warsztat nastepnego, to bedzie mozna o konkretach pogadac, bo wspóldoradzanie w galerii to umiarkowany sens. to nie pwm
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: Spotter »

Następny już czeka. Będzie to Sd. Kfz. 7.2 Flak 37:
Obrazek
Nie omieszkam tutaj pokazywać każdego kroku.

A co do Churchill'a - wiem, że na etapie galerii nie powie się co się spieprzyło a co nie.
Awatar użytkownika
potez
Posty: 1397
Rejestracja: czw 12 lip 2012, 09:46

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: potez »

załóz sobie własny warsztat. wnioski skłąda się tutaj: http://scalefun.com/forum/viewtopic.php ... &start=180 8-)
weż kilka raciborskich i na korki do G75 wbijaj :piwo:
Ostatnio zmieniony śr 31 sie 2016, 10:14 przez potez, łącznie zmieniany 1 raz.
tak, jestem #ponurymodelaż
Awatar użytkownika
konrad_dzik
Posty: 608
Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
Lokalizacja: W-wa

Re: Churchill Mk. VII Tamiya 35210 1/35

Post autor: konrad_dzik »

Pigmenty do kurzenia całości to mimo wszystko nie najlepszy pomysł, lepiej sięgnąć po emalie tamki, które nie zabiją ci wszelkich poprzednich prac na modelu (pigmenty okropnie zmatowią całość), to będzie je o wiele łatwiej kontrolować. Pigmenty lepiej się spiszą do kurzenie miejscowo i w minimalnych ilościach.
A najlepiej to się poparzeć:

https://www.youtube.com/watch?v=sbGADPPyfwg

https://www.youtube.com/watch?v=YSsJkQ5X00o
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gotowe do inspekcji”