We worku komiksiarza

Moderator: karolkonw

Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1190
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: We worku komiksiarza

Post autor: fragles »

levee pisze:Akurat zdaniem osoby, która narkotyzuje się nawaniaczem do butli gazowych, bym się nie przejmowal
Ale o co chodzi?! Nie jestem odosobniony. Przecież napisałem, że zły hamulec, tak jak WSZYSCY, co nie?!
Awatar użytkownika
bohdan
Posty: 2853
Rejestracja: czw 21 mar 2013, 11:51

Re: We worku komiksiarza

Post autor: bohdan »

Zły hamulec
Awatar użytkownika
grzegorz75
Posty: 1119
Rejestracja: pt 04 sty 2013, 21:54

Re: We worku komiksiarza

Post autor: grzegorz75 »

Hamulec wylotowy zły .
Awatar użytkownika
timi
Posty: 588
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 21:01

Re: We worku komiksiarza

Post autor: timi »

niech ktoś napisze Karolowi że hamulec zły
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Awatar użytkownika
bohdan
Posty: 2853
Rejestracja: czw 21 mar 2013, 11:51

Re: We worku komiksiarza

Post autor: bohdan »

hamulec zły
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: We worku komiksiarza

Post autor: tankmania »

Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego remedium na ’akademię sztuk pięknych’ i brak działań mających na celu poprawę zestawów ma być poszukiwanie zestawu jak najlepszego. Sam wolałbym oglądać warsztat, gdzie autor, w miarę swoich możliwości, stara się doprowadzić propozycję producenta do stanu odpowiedniego dla modelowanego obiektu. I sądzę, że w ten sposób będzie miał większe szanse, by stać się lepszym modelarzem niż gdy ograniczy się tylko do szukania ’idealnych’ zestawów i atrakcyjnego malowania.
Awatar użytkownika
Slash2
Posty: 620
Rejestracja: wt 12 mar 2013, 15:46

Re: We worku komiksiarza

Post autor: Slash2 »

Mi w tej utce najbardziej podoba się to, że z daleka jest taka niby gładka-zwykła jakby autor nigdy przodujących periodyków modelarskich nie widział, a z bliska okazuje się, że jest na niej wiele drobnych zacieków, smaczków, rysek i kij wie co tam jeszcze. Zupełnie jak z prawdziwymi w przyrodzie. Szkoda tylko, że na zbliżeniach ostrość ucieka.
Obrazek
karolkonw
Posty: 899
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 18:12

Re: We worku komiksiarza

Post autor: karolkonw »

Slash2 pisze:Mi w tej utce najbardziej podoba się to, że z daleka jest taka niby gładka-zwykła jakby autor nigdy przodujących periodyków modelarskich nie widział, a z bliska okazuje się, że jest na niej wiele drobnych zacieków, smaczków, rysek i kij wie co tam jeszcze. Zupełnie jak z prawdziwymi w przyrodzie. Szkoda tylko, że na zbliżeniach ostrość ucieka.
jestem zawstydzony
karolkonw
Posty: 899
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 18:12

Re: We worku komiksiarza

Post autor: karolkonw »

startuje w konkursie na fejsbuku bo nie odmawia sie druzynie pierscienia gdy zaprasza ( no i kolegowie startuja)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ojciec Dyrektor
Posty: 1265
Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
Lokalizacja: USGERPETE
Kontakt:

Re: We worku komiksiarza

Post autor: Ojciec Dyrektor »

Właśnie ostatnio tak marze o samoloćku z pierwszej wojny. Może się natchnę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „karolkonw”