SBS - Fałdy na plandece
-
- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 00:39
SBS - Fałdy na plandece
Użyty materiał Green Stuff + Magic Sculpt (50%-50%).
Nie uda nam się zrobić w miarę fajnej plandeki za jednym podejściem. Najpierw trzeba nałożyć na wcześniej wykonany stelaż (technika dowolna - w SBS wykorzystany papier) pierwszą warstwę masy. Ją też nakładamy partiami. Aby masa ładnie się przykleiła lekko stelaż (jeśli jest z plastiku lub metalu) zwilżamy wodą. Prawdę powiedziawszy najlepiej do tego nadaje się... ślina. Nie wiedzieć czemu masa ładnie się do niej lepi Jeśli decydujemy się na wodę musimy odczekać aż przeschnie.
Najpierw góra wraz z bokami:
Formujemy ugięcia i przycinamy ostrym nożykiem (musi być mokry by masa nie ciągnęła się za ostrzem):
Gdy masa stężeje (12h) nakładamy tył oraz przód i ładnie docinamy:
Gdy całość zwiąże, szlifujemy miejsca łączenia tak by nie było "schodka" - każdy błąd lub nierówność wyjdzie nam przy dalszych pracach.
Kolejno:
1. Druga warstwa (właściwa) grubsza (1-2mm) od poprzedniej, nałożona na mokro (woda/ślina). Zwracam uwagę na powietrze które koniecznie trzeba usunąć z pomiędzy mas, inaczej będą robiły się paskudne "bąble" których nie usuniemy. Na tym etapie najlepiej jest naciąć nożem i wypuścić uwięzione powietrze - można to łatwo wygładzić i śladu nie będzie.
2 3. "Trasujemy" wstępnie fałdy, mokrym(!) narzędziem. uważając by nie przebić masy na wylot.
4. Pędzelkiem, wygładzamy na mokro fałdy tak by wyglądały w miarę naturalnie. Przy tej czynności spływa dużo rozcieńczonej masy. Robi się takie "mleko", którego nie usuwamy z części wygładzanej, ale koniecznie czyścimy z niego model - jak wyschnie to bardzo trudno jest je zmyć. "Mleczko" to wyparuje po dość długim czasie zostawiając gładką powierzchnię.
5. Na samym końcu, przycinamy i trasujemy jakieś przeszycia itp.
I tak traktujemy każdy z boków plandeki.
Gotowe:
Przy tych pracach jest dużo odpadów!Polecam więc mieć przygotowany plan co zrobić z odpadkami, ja przerabiam je na plandeki, worki etc. .
Nie uda nam się zrobić w miarę fajnej plandeki za jednym podejściem. Najpierw trzeba nałożyć na wcześniej wykonany stelaż (technika dowolna - w SBS wykorzystany papier) pierwszą warstwę masy. Ją też nakładamy partiami. Aby masa ładnie się przykleiła lekko stelaż (jeśli jest z plastiku lub metalu) zwilżamy wodą. Prawdę powiedziawszy najlepiej do tego nadaje się... ślina. Nie wiedzieć czemu masa ładnie się do niej lepi Jeśli decydujemy się na wodę musimy odczekać aż przeschnie.
Najpierw góra wraz z bokami:
Formujemy ugięcia i przycinamy ostrym nożykiem (musi być mokry by masa nie ciągnęła się za ostrzem):
Gdy masa stężeje (12h) nakładamy tył oraz przód i ładnie docinamy:
Gdy całość zwiąże, szlifujemy miejsca łączenia tak by nie było "schodka" - każdy błąd lub nierówność wyjdzie nam przy dalszych pracach.
Kolejno:
1. Druga warstwa (właściwa) grubsza (1-2mm) od poprzedniej, nałożona na mokro (woda/ślina). Zwracam uwagę na powietrze które koniecznie trzeba usunąć z pomiędzy mas, inaczej będą robiły się paskudne "bąble" których nie usuniemy. Na tym etapie najlepiej jest naciąć nożem i wypuścić uwięzione powietrze - można to łatwo wygładzić i śladu nie będzie.
2 3. "Trasujemy" wstępnie fałdy, mokrym(!) narzędziem. uważając by nie przebić masy na wylot.
4. Pędzelkiem, wygładzamy na mokro fałdy tak by wyglądały w miarę naturalnie. Przy tej czynności spływa dużo rozcieńczonej masy. Robi się takie "mleko", którego nie usuwamy z części wygładzanej, ale koniecznie czyścimy z niego model - jak wyschnie to bardzo trudno jest je zmyć. "Mleczko" to wyparuje po dość długim czasie zostawiając gładką powierzchnię.
5. Na samym końcu, przycinamy i trasujemy jakieś przeszycia itp.
I tak traktujemy każdy z boków plandeki.
Gotowe:
Przy tych pracach jest dużo odpadów!Polecam więc mieć przygotowany plan co zrobić z odpadkami, ja przerabiam je na plandeki, worki etc. .
Ostatnio zmieniony wt 17 maja 2016, 23:49 przez Paweł Leszczyński, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: SBS - Fałdy na plandece
Petarda. Niby proste ale ja mam straszne kłopotu z tymi masami. Paweł zainspirował mnie do kolejnych prób.
Re: SBS - Fałdy na plandece
Dobra super, ale daj tipa na rozwałkowanie takiej piccy.
Albo mi sie klei do stolnicy, albo do walka, albo się robią wybrzuszenia, albo drze.
Albo mi sie klei do stolnicy, albo do walka, albo się robią wybrzuszenia, albo drze.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: SBS - Fałdy na plandece
na własne oczy widziałem, jak zielarz wałkował magic sculpa obficie sypiąc talkiem. talk okazał sie nie byc problemem, bpo po pierwsze łatwiej było odkleic od modelu po stężeniu, a po drugie formowaniu na mokro nadmiar talku był wypłukiwany
-
- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 00:39
Re: SBS - Fałdy na plandece
Ol, wrzucę w najbliższym czasie.tankmania pisze:Dobra super, ale daj tipa na rozwałkowanie takiej piccy.
Albo mi sie klei do stolnicy, albo do walka, albo się robią wybrzuszenia, albo drze.
- Przemek - MaXus
- Posty: 519
- Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 07:42
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: SBS - Fałdy na plandece
Super sbs'ik, Paweł.
Będziesz miał jeszcze ochotę i czas, to wal w ciemno cokolwiek . Niby coś człowiek zasłyszał, poczytał, popytał, ale jak dojdzie jeszcze taka forma, to już jest moc. Dzięki.
Będziesz miał jeszcze ochotę i czas, to wal w ciemno cokolwiek . Niby coś człowiek zasłyszał, poczytał, popytał, ale jak dojdzie jeszcze taka forma, to już jest moc. Dzięki.
Re: SBS - Fałdy na plandece
tankmania pisze:... ale daj tipa na rozwałkowanie takiej piccy.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj...Paweł Leszczyński pisze:Ol, wrzucę w najbliższym czasie.
Bardzo fajny esbeses, podziękował, ślicznie.
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: SBS - Fałdy na plandece
Super sbsik. Pomogłeś
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: SBS - Fałdy na plandece
Więcej, więcej, więcej!!!!!
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: SBS - Fałdy na plandece
przeszycia i inne detale wydrapujesz w utwardzonej masie czy wygniatasz w jeszcze plastycznej?