SBS - oznaczenia od masek

Pomysły, pokazy, pytania
Awatar użytkownika
Arcturus
Posty: 945
Rejestracja: wt 03 lip 2012, 17:40
Lokalizacja: San Escobar

SBS - oznaczenia od masek

Post autor: Arcturus »

Malowanie oznaczeń od masek jest zwykle proste i daje lepsze efekty niż kalkomanie. Malunki lepiej układają się na powierzchni, np nitach, więc nie musimy martwić się, czy kalki "siądą czy nie". Można też na bieżąco kontrolować intensywność nakładanych kolorów, co pozwala lepiej zgrać oznaczenia z resztą pracy malarskiej. Nie ma też ryzyka srebrzenia kalkomanii. Żeby przekonać tych, co się BOJOM SPRÓBOWAĆ, krótki SBS na przykładzie fińskich swastyk na H-75 w skali 1:32 przy użyciu masek Montexu.

Gdy mamy do czynienia z oznaczeniami owalnymi (szczególnie z koncentrycznych kręgów, jak np. brytyjskie, czy francuskie kokardy, kluczowe jest zachowanie geometrii oznaczeń. Przesunięcie okręgów nawet o pół mm bije później po oczach. Najlepiej więc przenosić maskę na model w całości, żeby zachować jej geometrię. Żeby wycięte elementy trzymały się kupy, naklejam "na krzyż" taśmę wzmacniającą:
Obrazek
NAstępnie maskę OSTROŻNIE odklejamy od podłoża (podważając kolejne elementy ostrzem skalpela) i przenosimy na model; oczywiście trzeba dobrze pocelować, przydają się więc jakieś środki poprawiające koordynację oko-ręka:
Obrazek
Maski nie dociskamy od razu na chama; gdy upewnimy się, że leży tam, gdzie powinna, dociskamy to, co ma zostać na modelu; w moim przypadku zewnętrzną część, ograniczającą okręgi:
Obrazek
Teraz można już usunąć wypełnienie i przenieść je z powrotem na podłoże, bo będzie potrzebne później:
Obrazek
Obrazek
Sprawdzamy jeszcze trzy razy, czy wszystko leży tam, gdzie powinno, po czym dociskamy maskę jak najlepiej, żeby farba nie podpłynęla nam pod maskowanie i nie zepsuła efektu. Możemy już malować. Oczywiście wskazane jest malowanie ostrożne, niewielkim strumieniem szybko schnącej farby. To pozwoli uniknąć podciekania. Tu użyłem białej matowej Tamiyi.
Obrazek
Obrazek
Gdy uznajemy, że jest już ok, pora nanieść kontur krzyży:
Obrazek
Punkt styku masek zabezpieczamy np. maskolem, żeby nie dostałą tam się niepożądana farba.
I znowu, delikatnie, mgiełką, aż do uzyskania pożądanego nasycenia koloru:
Obrazek
Po podeschnięciu można zdjąć maski. Na tym etapie osoby wierzące mają przewagę nad ateistami, bo mogą się pomodlić o efekt.
Obrazek
Obrazek
Ze względu na duży kontrast między kamuflażem a białymi okręgami na zdjęciach nie widać tego, co w rzeczywistości - oznaczenie wygląda zdecydowanie bardziej realistycznie, niż wyglądałaby kalkomania.
Gdy w grę wchodzi więcej kolorów, zabawa jest oczywiście bardziej skomplikowana i trzeba najpierw dokładnie zaplanować kolejne kroki, ale i tak nakład pracy nie jest wcale wielki, a efekt IMO zwykle znacznie lepszy niż kalkomanie. Warto spróbować.
Awatar użytkownika
bohdan
Posty: 2852
Rejestracja: czw 21 mar 2013, 11:51

Re: SBS - oznaczenia od masek

Post autor: bohdan »

Faszystoski sbs. Hańba
ODPOWIEDZ

Wróć do „Techniki i sztuczki”