I takie powinienem zrobić, bardziej subtelne.hiwis pisze:Nie jest dobrym przykładem merytoryczności, filmy służą promocji jego produktów ale jest na nich pokazane "subtelniejsze pordzewienie wydechów czołgu KW"Ojciec Dyrektor pisze:Moim zdaniem Adam Łajlder to nie jest dobry przykład gdyż ztosuje za mało redukcyjności a za dużo oszukańczych technik w celu podbijania słupków handlowych swoich siuwaxów.
(K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1:48
Moderator: Kosynier
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Po pierwsze to zacząłbym od zrobienia tych rułek z karty telefonicznej a nie od raz sięganie po gotowe zestawy i rdzewienie ich produktami reklamowanymi przez kolege Hiwisa, który jak każdy dobrze wiemy bierze za to od łajldera PINIONDZE i to cięzkie.
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
cienrzkie bo w jednogroszówkach.Ojciec Dyrektor pisze: produktami reklamowanymi przez kolege Hiwisa, który jak każdy dobrze wiemy bierze za to od łajldera PINIONDZE i to cięzkie.
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Dokładniej w jednoagorówkachtimi pisze:cienrzkie bo w jednogroszówkach.Ojciec Dyrektor pisze: produktami reklamowanymi przez kolege Hiwisa, który jak każdy dobrze wiemy bierze za to od łajldera PINIONDZE i to cięzkie.
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Te dzyndzle z pędzla wyciągnięte to tak średnio. Ale nigdy nie byłem fanem tej techniki. Natomiast cała reszta i szczególnie kolorki same w sobie bardzo dobre, nawet świetne. Zdradzisz co to za farby?
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Podkład to Tamiya XF-62, na to później Hataka pomarańczowa C211 rozjaśniana C239 na sam koniec dodatkiem Tamki XF-2.
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Wash po całości i trochę odrdzewiłem tłumiki.
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Teraz to są jak otwory gębowe sióstr G.Kosynier pisze:trochę odrdzewiłem tłumiki
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: (K)limient (W)oroszyłow z liściem na głowie - Tamiya - 1
Fajnie wygląda. Jak sobie oglądam na powiekszeniach to widać że się sporo dzieje na nim. Me gusta