I jusz chejt.
Nie przejmuj sie Kolego, że siem ulało.
Jest petarda.
Mógłbyś zdradzić jakich kolorów użyłeś do kolorowania lemiesza?
Spychacz traktór
Moderator: grzegorz75
Re: Spychacz traktór
Zwyczajnie, nauczyłem się malować emalią na swoje potrzeby do tego stopnia, że osiągam dokładnie taki efekt, na jakim mi zależy. Pomimo wielkiej dostępności „nowych” farbek raczej się nie przesiądę, bo co to zmieni? Będę „lepiej” malował iż do tej pory?
Zupełnie mnie nie kręcą „nowe farbki” być może dlatego, że najzwyczajniej w świecie nie ma w nich nic nowego poza zmniejszoną objętością lub gęstością. A już najzabawniejsze w tych farbionych nowościach są sety do Weathering’u. Nie żeby nie było mnie stać ale, pięć półtonów za 70 złociszy do wycieniowania wydechu albo rdzy?
Pactra jest tak samo licha jak cała reszta. Pomaluje dla zwykłej przekory, tym którzy twierdzą, że nadaje się tylko do piachu.
Zupełnie mnie nie kręcą „nowe farbki” być może dlatego, że najzwyczajniej w świecie nie ma w nich nic nowego poza zmniejszoną objętością lub gęstością. A już najzabawniejsze w tych farbionych nowościach są sety do Weathering’u. Nie żeby nie było mnie stać ale, pięć półtonów za 70 złociszy do wycieniowania wydechu albo rdzy?
Pactra jest tak samo licha jak cała reszta. Pomaluje dla zwykłej przekory, tym którzy twierdzą, że nadaje się tylko do piachu.