Grzegorz2107
: wt 20 paź 2015, 10:08
Czołem dziewczęta i chłopcy! Impulsem do mojego powrotu (nie jest to żadna głęboko przemyślana decyzja) jest chęć przekonania wszystkich, że różnice nie są przeszkodami, że ważniejsze jest to co ludzi łączy ponad naturalnymi podziałami i subiektywnymi ocenami. Co zresztą zawsze twierdziłem, chociaż nie udało mi się poprzednio tutejszych bywalców do tego przekonać . Z administratorem Pawłem, który kierował się chyba też impulsem, godząc się na ten eksperyment, ustaliłem, że to powrót warunkowy, w ciągu pół roku mam za zadanie założyć warsztat i przedstawić gotowy model. Może być z tym dużo uciechy. Liczę na to, że po wielu miesiącach od mojego tu debiutu i dość energetycznych dyskusji, emocje już opadły i będziemy się koncentrować na tym co wspólne, a nie szukać dziury w całym. Jeśli się uda i Grzegorz2107 przeżyje tutaj dłużej niż pół roku, to będzie to jakiś mały dowód, że podziały są sztuczne i polska społeczność modelarzy internetowych nie jest taka straszna i okopana w swoich twierdzach jak to dzisiaj wygląda i ma jeszcze pokłady pozytywnej energii mogące odmienić ten nadmiernie skomplikowany i niezbyt korzystny obraz. Podziały muszą zostać, to nic złego, w większości jesteśmy dorośli i zawsze bardzo różni, mamy swoje poglądy i emocje i nie mamy prawa, ani możliwości bezpośredniego wpływania na to jakie kto ma, ale to co między ludźmi można zmieniać, nawet jeśli w przeszłości zdarzyło się dużo złych rzeczy. To jest "gruba" kreska:
________________________________________________________________________________________________________________
Tu zaczynamy od nowa.
Moi mottem było zawsze i będzie:
"Ja robię swoje, a ty swoje. Nie jestem na tym świecie po to, by spełniać twoje oczekiwania, a ty nie jesteś na tym świecie, by spełniać moje. Ty to ty, a ja to ja. I jeśli przypadkiem natrafimy na siebie to wspaniale, jeśli nie, to nic nie można na to poradzić".
Fritz Perls
________________________________________________________________________________________________________________
Tu zaczynamy od nowa.
Moi mottem było zawsze i będzie:
"Ja robię swoje, a ty swoje. Nie jestem na tym świecie po to, by spełniać twoje oczekiwania, a ty nie jesteś na tym świecie, by spełniać moje. Ty to ty, a ja to ja. I jeśli przypadkiem natrafimy na siebie to wspaniale, jeśli nie, to nic nie można na to poradzić".
Fritz Perls