Roman. Nie chwal się że domek masz.
Z C4 cie potraktują.
Mam koleszke co to niedaleko Magdalenki mieszka.
Dobre parę lat temu w środku nocy obudził go wybuch.
Jeb.
I za chwilę z kałacha ktoś pociągnął
Znaczy sie wojna. Wyngiel czas gromadzić.
On za telewizor. TVN24 a tam o jakiś kwiatkach pierdaczą.
A za oknem jeb i tratata.
Obstrachali się nieźle
Następnego dnia przejeżdżał przez Magdalenkie
A tam jedna z willi prawie na orbitę wystrzelona.
Tamta strona miasta, a właściwie przedmieścia to takie ciekawe całkiem są.
Słynne centrum w Wólce Kosowskiej.
Tam raz do roku coś musi się schajcować bo inaczej to nudnawo jest.
Kiedyś tam znaleźli jakiegoś martwego Wietnamczyka.
Następnego dnia policja zaczeła szukać kto to niby jest.
A tam zong. Wszyscy do pracy przyszli. Zero nieobecności.
Znaczy się sztuka się liczy. Jak z gaciami w magazynie na kompanii.
Kartka z wakacji.
Re: Kartka z wakacji.
Maciek, no a w czym ja na tej wiosce w szczerym polu mam mieszkać ... w stodole? Na wsi wszyscy mają domek. Żadna rewelacja ... myszy i nietoperze tylkomac eyka pisze:Roman. Nie chwal się że domek masz.
Re: Kartka z wakacji.
E tam.
Był taki koleszka Reymont chyba mu było (przez y co by łatwiej było zapamiętać).
No i ja go byłem zmuszony w szkole czytać. No tych Chłopów znaczy się.
No i ja pamiętam, że tam stało, że na wsi to się w czworakach mieszka.
Chłopina, znaczy sie ten Władziu, to Nobla dostał to chyba nie zmyślał, no nie.
No ale ja do szkoły parę lat temu chodziłem, więc może coś tam się i zmieniło.
No ale śmichy chichy
Romuś ja po prostu nie wiem gdzie ty zamieszkujesz.
Był taki koleszka Reymont chyba mu było (przez y co by łatwiej było zapamiętać).
No i ja go byłem zmuszony w szkole czytać. No tych Chłopów znaczy się.
No i ja pamiętam, że tam stało, że na wsi to się w czworakach mieszka.
Chłopina, znaczy sie ten Władziu, to Nobla dostał to chyba nie zmyślał, no nie.
No ale ja do szkoły parę lat temu chodziłem, więc może coś tam się i zmieniło.
No ale śmichy chichy
Romuś ja po prostu nie wiem gdzie ty zamieszkujesz.
Re: Kartka z wakacji.
Jakoś przegapiłem ten wątek. Radar w Koziej Górze jest mi znany, 100 zeta w drodze do Koszalina, 200 w drodze powrotnej, w ten sam dzień.
Ulokowanie o tyle ciekawe, że z obu stron do radaru jest z górki - widzisz znak 50 - hamujesz do przepisowej - ale auto się z górki turla i przy radarze masz 65 - BANG! trafiony-zatopiony.
Ulokowanie o tyle ciekawe, że z obu stron do radaru jest z górki - widzisz znak 50 - hamujesz do przepisowej - ale auto się z górki turla i przy radarze masz 65 - BANG! trafiony-zatopiony.
Re: Kartka z wakacji.
A wszystko oczywiście w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach.
To tak jak z tak zwanym super radarem na Sobieskiego.
Pozakładali te szafki co to cykają fotki jak kiedyś automat do zdjęć na Centralny.
wszystko w celu poprawy bezpieczeństwa. I teraz wzrosła ilość stłuczek tuż przed skrzyżowaniem, bo jak się różowe (zwane kiedyś żółtym) się zapala to po hamulach dają i o brzdęk nie trudno. Sam kilka już razy widziałem jak goście hamowali z piskiem opon tuż przed przejściem.
To tak jak z tak zwanym super radarem na Sobieskiego.
Pozakładali te szafki co to cykają fotki jak kiedyś automat do zdjęć na Centralny.
wszystko w celu poprawy bezpieczeństwa. I teraz wzrosła ilość stłuczek tuż przed skrzyżowaniem, bo jak się różowe (zwane kiedyś żółtym) się zapala to po hamulach dają i o brzdęk nie trudno. Sam kilka już razy widziałem jak goście hamowali z piskiem opon tuż przed przejściem.
Re: Kartka z wakacji.
Teraz to się Baraki nazywa...chyba to przez ten gaz ze skał...mac eyka pisze:No i ja pamiętam, że tam stało, że na wsi to się w czworakach mieszka.