Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Moderator: Spotter
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Ja zabieram ze sobą:
- przedłużacz z trzema gniazdkami
- mały namiot bezcieniowy
- dwie lampy na stojakach
- lustrzankę ze statywem
- kompresor
- lampkę biurkową
- taśmę srebrną, kombinerki, śrubokręty (jakby coś się popsuło)
- przedłużacz z trzema gniazdkami
- mały namiot bezcieniowy
- dwie lampy na stojakach
- lustrzankę ze statywem
- kompresor
- lampkę biurkową
- taśmę srebrną, kombinerki, śrubokręty (jakby coś się popsuło)
Komentarze na polskich forach dyskusyjnych? Tak ja to widzę:
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Kamil, przypominam o zabraniu luf - zarówno do picia jak i do Su-100
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Moją lufę dzierży tylko moja żonka Żaden Yash czy inny Klasch nigdy nie dzierżył, nie dzierży i dzierżyć nie będzie mojej lufy
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Ty chyba tej lufy nie chcesz...
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Nie zarzekaj się tak, w Łodzi wszystko zdarzyć się możeSpotter pisze: Żaden... nigdy nie dzierżył, nie dzierży i dzierżyć nie będzie mojej lufy
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Tym bardziej, że Kamil z pustom gembom nie zaśnie.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Wracając do kwestii organizacyjnych
Salę mamy do dyspozycji od godziny 18. Myśle, ze wtedy już bede. ale zanim sie rozstawicie ze swoimi pierdolnikami, pomyślcie dobrze nad ustawieniem stołow. bo jeżeli zrobicie to nieroztropnie, i konieczna bedzie reorganizacja, to bedziecie musieli zbierac swój majdan ze stołów i rozkładać sie potem na nowo.
osoby które wiedzą, ze będą duzo malować aerografem niech usadawiają się raczej bliżej okien a dalej od drzwi do sali. weźcie też pod uwagę, ze część stanowisk bedzie trzeba niejako wydzielić na warsztaty z kolorowania ludzików.
i raz jeszcze przypominam o zabezpieczeniu stołow papierem lub czymś podobnym.
Tym, którzy będą w molo pierwszy raz podpowiadam, ze po sąsiedzku jest hipermarket. Jak sie stoi w drzwiach hostelu, to trzeba skręcić w prawo, iśc do konca budynku, potem znowu w prawo, ścieżką do furtki. Po przekroczeniu tejże jest sie na zapleczu owego marketu. Po sąsiedzku z marketem jest też tanksztela, gdzie mozna sobie kupić lód do chłodzenia oranżady.
z żarciem na wynos lub dowożonym w okolicy jest tak sobie. sławetny benek to chujowa pitca, która jest tak tłusta, ze moze uchroni przed zgonem, ale powiększy sie wam od niej wątroba jak imkowi od malowania bez maski i kombinezonu abc
przed startem w podróż sprawdżcie sobie tez dobrze jak dostac sie do hostelu, bo on nie jest tuż przy głownej drodze, a raczej skitrany w krzakach za wąska scieżką pełną kałuż
Salę mamy do dyspozycji od godziny 18. Myśle, ze wtedy już bede. ale zanim sie rozstawicie ze swoimi pierdolnikami, pomyślcie dobrze nad ustawieniem stołow. bo jeżeli zrobicie to nieroztropnie, i konieczna bedzie reorganizacja, to bedziecie musieli zbierac swój majdan ze stołów i rozkładać sie potem na nowo.
osoby które wiedzą, ze będą duzo malować aerografem niech usadawiają się raczej bliżej okien a dalej od drzwi do sali. weźcie też pod uwagę, ze część stanowisk bedzie trzeba niejako wydzielić na warsztaty z kolorowania ludzików.
i raz jeszcze przypominam o zabezpieczeniu stołow papierem lub czymś podobnym.
Tym, którzy będą w molo pierwszy raz podpowiadam, ze po sąsiedzku jest hipermarket. Jak sie stoi w drzwiach hostelu, to trzeba skręcić w prawo, iśc do konca budynku, potem znowu w prawo, ścieżką do furtki. Po przekroczeniu tejże jest sie na zapleczu owego marketu. Po sąsiedzku z marketem jest też tanksztela, gdzie mozna sobie kupić lód do chłodzenia oranżady.
z żarciem na wynos lub dowożonym w okolicy jest tak sobie. sławetny benek to chujowa pitca, która jest tak tłusta, ze moze uchroni przed zgonem, ale powiększy sie wam od niej wątroba jak imkowi od malowania bez maski i kombinezonu abc
przed startem w podróż sprawdżcie sobie tez dobrze jak dostac sie do hostelu, bo on nie jest tuż przy głownej drodze, a raczej skitrany w krzakach za wąska scieżką pełną kałuż
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Ja wezmę 10 arkuszy papieru, takiego pakowego miękkiego o wymiarach cuś 120x150 i taśmę to będzie można cześć stołów zabezpieczyć.
Re: Warsztaty SF #5 - 24-26.03.2017 ?
Generalnie nastawiam się tylko na malowanie, nic innego. Suczka gotowa (bez lufy). No i do tego właśnie zgłosiłem się do bloku figuranta. No i właśnie - ten figurant to tylko przez jakiś czas, czy przez całe warsztaty?
Przyjechać planuję wraz z Cooperem tak na 17:30-18:00.
Przyjechać planuję wraz z Cooperem tak na 17:30-18:00.