Hmmm... sam nie wiem. Kolor to efekt zmieszania AMT-11 (taki szary z domieszką niebieskiego od ruskich) z dodatkiem bazowej zieleni i białego w stosunku 5:1:1. Może coś jeszcze pokombinuję, ale drugi raz malować już mi się nie chce. Miało być jaśniej, ale musiałem położyć więcej farby, żeby wyrównać...

Projekt nadal żyje, choć już ledwo. Kolejny raz skomplikowałem sobie życie i postanowiłem, że na górnej powierzchni skrzydła wykonam imitację światłocienia między żebrami. Inspiracja przyszła stąd https://forum.ww1aircraftmodels.com/index.php?topic=11083.30 Spodobało mi się, chociaż mam wątpliwości,...

Piękne dzięki! Chciałem właśnie pójść w ten morski od RVIII. Szary turkus brzmi ryzykownie. Umówmy się, że mój egzemplarz jako wersja TER jeszcze nie załapał się na turkus Dobrze chociaż, że wysiłek ze srebrem na spodzie skrzydeł się zgadza.

Hmm... no dobra. Chętnie dowiem się jaki to kolor FS.

Trafiłem dzisiaj na takie zdjęcie. Star 266 w służbie ukraińskich saperów. Zaporoże, listopad 2022.


Szkoda, że temat powojennych ciężarówek w 1/35 jest taki niedopieszczony.

Aaa to. Powiedzmy, że MDlot to temat mi bliski, dlatego w ogóle zabrałem się za struganie tego zabytku. Taki zielony na pewno nie będzie. Jakoś nie pasuje mi na tle listopadowego Bałtyku. Plan mam taki, żeby wykorzystać RAFowski gray-green (gdzieś jeszcze zalega Hataka z zestawu) i ewentualnie lekko...

Witajcie po jeszcze dłuższej przerwie... Temat nie umarł, ale umiarkowanie przyjemne dłubanie przy tym modelu zamieniło się w koszmar po tym, jak zorientowałem się, że powinienem spód płata nośnego malować sreberkiem. Teraz to już nawet nie pamiętam skąd mi to wyszło, chyba z tego, że morskie wersje...

Witam po przerwie! Tradycyjnie życie weszło między projekt. W tym czasie porwałem się na karkołomne zadanie wymiany wiotkich, plastikowych zastrzałów na wykonane z miedzianych rurek. Poza lutowaniem, trudności dostarczył kształt, ponieważ dostępne zdjęcia wskazują, że część rur ma przekrój owalny. W...

Sorry, ale jak farpka nie wypala neuronów, to się do aero nie nadaje. No dobra, dobra, popsikałem kiedyś czołg Valejuchami rozbełtanymi w specjalnym dekokcie i jakoś się dało. Jedynie co 5 min trzeba było dyszę przetykać

NITRO WTF!!!

Gdyby nie ta paskudna kabina, to mogła być piękna, smukła maszyna. Coś jak niemiecki P-38 z gównianymi silnikami.

Z drugiej strony mogło być gorzej. Oto prototyp wersji szturmowej, która miała konkurować z Hs-129