Z takim podejściem, że raz coś wyjdzie, raz nie, innym razem spierdolę koncertowo i tak cyklicznie, to chyba faktycznie lepiej nie brać się za modelarstwo, a zwłaszcza za pracę, bo każdemu z nas dawno by już podziękowali
...no chyba, że ktoś ma pracę typu "ochronka", no to fakt, może pozostawać niekompetentnym indolentem
Gdybyś przedstawił go w stylu wintydż, mazianego pędzlem, itp, itd, to faktycznie można by się zacząć zastanawiać, co z Tobą nie tak
Tymczasem powyższy model, jest może minimalnie słabszy od poziomu, do jakiego już nas przyzwyczaiłeś ale nie ma co ubolewać, bo jest naprawdę dobrze.
...no a przynajmniej ja, tak nie potrafię.