Merkava Tamiya 1/35
Moderator: Krocionorzec
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: Merkava Tamiya 1/35
Dzięki!
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: Merkava Tamiya 1/35
Wielu współmodelarzy lubi mawiać że niektóre modele są samosklejalne. Za takowe uchodzą też tamijowe czołgi ponoć. Nic bardziej mylnego. Moja Merkava stała ładne parę dni na biurku i nic, mimo że znacząco zerkałem co chwilę na tą bryłę plastiku.
Mały apdejt. Model w zasadzie skończony, w dziury na rury wydechowe muszę tylko wkleić rury wydechowe (jak tylko zdecyduję czy zrobię je sam z jakiejś tam rurki, czy też będę szukał fachowego PROFILU - najlepiej specjalnego do modelu Merkavy z Tamiya, nie wiem czy psuć projekt czymś co sam dorobię...). No i coś co wydaje mi się dość wstrętne czyli powierzchnia przeciwpoślizgowa. Miałem nadzieję że wczesne Merkavy jeździły bez tego paskudztwa, ale nie. Wyczytałem kategoryczne twierdzenie Michaela Massa że każda jedna Merkava jest obsypana żwirem. Patent na symulowanie tego drobniutkim piaskiem się okazał za to całkiem sensowny i obiecujący.
Mały apdejt. Model w zasadzie skończony, w dziury na rury wydechowe muszę tylko wkleić rury wydechowe (jak tylko zdecyduję czy zrobię je sam z jakiejś tam rurki, czy też będę szukał fachowego PROFILU - najlepiej specjalnego do modelu Merkavy z Tamiya, nie wiem czy psuć projekt czymś co sam dorobię...). No i coś co wydaje mi się dość wstrętne czyli powierzchnia przeciwpoślizgowa. Miałem nadzieję że wczesne Merkavy jeździły bez tego paskudztwa, ale nie. Wyczytałem kategoryczne twierdzenie Michaela Massa że każda jedna Merkava jest obsypana żwirem. Patent na symulowanie tego drobniutkim piaskiem się okazał za to całkiem sensowny i obiecujący.