Normandia - ulica [W]
Moderator: wapel
Normandia - ulica [W]
Hej, nie którzy z was może mnie kojarzą z PWM'u. Postanowiłem poudzielać się i tutaj. Od jakiegoś czasu dłubię sobie scenkę z Normandii. W tej chwili wygląda to tak:
Dramatis personae:
Pierwsze podmalówki.
Dramatis personae:
Pierwsze podmalówki.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Normandia - ulica [W]
ale te szwy na figurkach to bedziesz jeszze usuwał?
Re: Normandia - ulica [W]
Tam gdzie dojrzałem je na fotkach to tak - szczególnie na tym klęczącym.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Normandia - ulica [W]
ten ma na bucie:
ten ma szef na spodniach, rękawie, oraz złamaną prawą rękę
szew na nogawce, bucie i opinaczu
jakis problem na kasku? bo szef na prawym rękawie owszem..
fajna, dynamiczna przeróbka, ale zdaje się mocno kwiczy merytorycznie..
a temu jak szyję poprawisz, to przestanie być żyrafą:
głowy nie dam, ale z tego co pamiętam sposób troczenia ładownicy uniemoziwiał by takie jej ułozenie
nie traktuj mojego hejtu, jak hejtu, bo to są drobiazgi, które ciebie samego za jakis czas zaczną wkurwiac, a na tym etapie mozesz je jeszcze poprawiac bez szkód i strat
ten ma szef na spodniach, rękawie, oraz złamaną prawą rękę
szew na nogawce, bucie i opinaczu
jakis problem na kasku? bo szef na prawym rękawie owszem..
fajna, dynamiczna przeróbka, ale zdaje się mocno kwiczy merytorycznie..
a temu jak szyję poprawisz, to przestanie być żyrafą:
głowy nie dam, ale z tego co pamiętam sposób troczenia ładownicy uniemoziwiał by takie jej ułozenie
nie traktuj mojego hejtu, jak hejtu, bo to są drobiazgi, które ciebie samego za jakis czas zaczną wkurwiac, a na tym etapie mozesz je jeszcze poprawiac bez szkód i strat
Re: Normandia - ulica [W]
Nie traktuje - luzik wszystkie szwy będą poprawione - fotki robiłem od razu po nałożeniu podkładu, który wszystko uwidocznił.
Dłoń idzie do poprawki. Z prawym rękawem to nie wiem o co dokładnie kaman, faktycznie wygląda jak kikucik, ale to chyba taki skrót perspektywy, bo z innego ujęcia jest raczej ok. Przyjrzę się temu. Przeróbka biegacza to o co chodzi z merytoryką? To miała być panzerjacke. A jak byś ułożył tą ładownicę? miałem z nią problem i to było najlepsze co mogłem zrobić. W takim razie muszę mu zdemontować pistolet i jakoś inaczej ją umocować, tylko wtedy MP może dziwnie dyndać. Jakbyś jeszcze coś wyhaczył to pisz.
Dłoń idzie do poprawki. Z prawym rękawem to nie wiem o co dokładnie kaman, faktycznie wygląda jak kikucik, ale to chyba taki skrót perspektywy, bo z innego ujęcia jest raczej ok. Przyjrzę się temu. Przeróbka biegacza to o co chodzi z merytoryką? To miała być panzerjacke. A jak byś ułożył tą ładownicę? miałem z nią problem i to było najlepsze co mogłem zrobić. W takim razie muszę mu zdemontować pistolet i jakoś inaczej ją umocować, tylko wtedy MP może dziwnie dyndać. Jakbyś jeszcze coś wyhaczył to pisz.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Normandia - ulica [W]
i widać, ale nawet jeżeli to zły esesman, na co by wskazywał kształt kołnieża i klap (oraz koledzy), to wciąz poły są zbyt krótkie. nawet esesmanskie wrapery nie tak zamaszyscie zawijane jak kurtki wermachtowskie wciąz są dwurzedówkami, gdzie kazda poła sięga lekko za cycek. jak sie to rozepnie, to majta sie kawał szmaty. pod tym wzgledem strasznie niepraktycznewapel pisze:Przeróbka biegacza to o co chodzi z merytoryką? To miała być panzerjacke.
a wszystkie hitlersyny etatowo miały koszule rozpinane tylko do połowy, jak radzieckie rubaszki
no bo to jest własnie kłopot ukłądania gotowych akcesoriów na gotowych figurkach, czesto ni chuja nie da sie dopaować tak z marszu. to trzeba podfrezowac zarówno samą łąownice delikatnie, a jednoczesnie znacznie mocniej samą figurkę. bo twardy przedmiot, jakim jest magazynek w łądownicy wcisnie się zarówno w ubranie, jak i po trosze nawet w ciało. a jednoczesnie ładownica na sztywno zapięta do paska (bo tak jak pamietałem, była nawlekana na pas za pomocą dwóch szlufekwapel pisze: A jak byś ułożył tą ładownicę? miałem z nią problem i to było najlepsze co mogłem zrobić.
) podważona nogą odegnie sie i naciągnie pas.
Re: Normandia - ulica [W]
Jeśli o kurtkę chodzi to z tego co pamiętam tak właśnie zrobiłem - mierząc kawałki GSu zadbałem o to żeby były takie długie za cycek. Aczkolwiek sprawdzę jeszcze to jak wrócę. O koszuli nie wiedziałem, ale tak już zostaje. Ładownica była z lekka frezowana i rozcinana właśnie, widocznie będę musiał mu wyciąć kawał uda, żeby była bardziej pod skosem ułożona. Za figury będę się brał za jakiś czas dopiero. Za to wieczorem zamierzam wrzucić jakieś foty budynków i ulicy - będę wdzięczny jak byś skrobnął co nie co o malowaniu - to moja najsłabsza strona, a nie chciałbym tego popierniczyć.
Re: Normandia - ulica [W]
aJabym (gdybym umieł) poprawił był lewy bark/łapę dowódcy czołgutka - imo "dolinka" powinna być bliżej szyi, a lewy bark wyżej i bardziej zaznaczony
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Normandia - ulica [W]
..to swoją drogą, ale jak pokombinowac z oadzeniem głowy to moze sie okazac, ze nie bedzie trzebaTGMJ pisze:aJabym
co do malowania, to ja nie mam bladego pojęcia o kamuflazach. tu musisz nękać (a pewnie sam bedzie wskaiwał ze wspólporadami) tomasza dzieciątkowskiego z pwm.
Re: Normandia - ulica [W]
Chodziło mi o malowanie ulicy, a nie samych figur. Idę malować...