Szerman i jego przyjaciel szerman

Moderator: Ojciec Dyrektor

Awatar użytkownika
Ojciec Dyrektor
Posty: 1265
Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
Lokalizacja: USGERPETE
Kontakt:

Re: Szerman i jego przyjaciel szerman

Post autor: Ojciec Dyrektor »

Idąc za współporadą tankmanii coby robić mniejsze makjetki w 72 zrobiłem nową.

Obrazek

te ludki mnie denerwujom, ale nic lepszego nie wynalazłem na te chwile.
Bohdziu szybko czołga nie umiem, lubie łedering i mnie to podnieca jak zabawa z kobietom, wszystkie czołKi co mam na półce co jakiś czas dostają jakiegoś nowego sznita, albo sika z szuwaksów, dlatego ja już wiem że nigdy nie ukończe żadnego, a szermiona też bym przemalował bo mam nowego pomysła jak go zrobić :lol:
Awatar użytkownika
ROMAN
Posty: 146
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 04:34

Re: Szerman i jego przyjaciel szerman

Post autor: ROMAN »

Co byś Ojciec nie myślał że taki niedobry jestem, że dopierdzielam się do Twoich tematów, więc coś Ci podpowiem. Tworzysz całkiem niezłą winietkę, jeśli nie nienajlepszą plastikową składankę jaką obserwuje w Twoim wykonaniu. Jest duża szansa na zrobienie fajnej i poważnej pracy. Moje Trzy grosze to, modelarstwo, strategia i taktyka. Pewnie nie wiesz o czym mówię. Pierwsze. Bardzo ładna winietka, bardzo ładne pudło, ładny teren w ataku pod górę. Ale teren wygląda jak rozdeptana kaszanka. Więcej pigmentu, więcej jakiejś mazi błotnej a nie jak rozgniecione robaczki z akwarium. Się da poprawić w mgnieniu oka modelarskiego. Teraz taktyka i strategia czym jest. Bo pewnie w seminarium tego nie uczyli ;) . Taktyka to zasoby, czyli co mamy, jakie mamy możliwości techniczne, osobowe, terenowe, pogodowe, produkcyjne i tak dalej. Strategia to jak te możliwości wykorzystamy do obalenia przeciwnika. Dlatego modelarska diorama czy winieta walki jest czymś więcej niż pomalowanym modelem czy to czołgu czy samolotu bo jest choreografią. Jest zdarzeniem. A co widzimy na Twojej winiecie.......? Chaos. Taktycznie jest dobrze. Skuteczny czołg o możliwościach pokonania terenu w asekuracji piechoty. Natomiast wykorzystanie piechoty to porażka. Pomyśl a jak nie wiesz to spytaj.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ojciec Dyrektor
Posty: 1265
Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
Lokalizacja: USGERPETE
Kontakt:

Re: Szerman i jego przyjaciel szerman

Post autor: Ojciec Dyrektor »

ROMAN pisze:Co byś Ojciec nie myślał że taki niedobry jestem, że dopierdzielam się do Twoich tematów
Ujmę to tak, kurtuazję pozostawmy na innych forach gdzie do szczęścia wystarczy poklepanie po pleckach za zrobienie dobrego wrażenia merytorczyną gadaniną czy dorobieniu jakiegoś elementu z zapałki.
Mnie bardziej motywuje opinia o hujowości mojej pracy niż gadanie że jest spoko, tu biorę poprawkę też na to kto to mówi, ale w tym miejscu praktycznie każdy jest lepszy ode mnie więc działa to tak jak powinno.
ROMAN pisze:modelarstwo, strategia i taktyka. Pewnie nie wiesz o czym mówię
Zdarza mi się czasem logicznie poskładać punkt myślenia rozmówcy i zrozumienie o czym mówi :lol: posiedzę nad samym terenem jeszcze, kukiełek szukam w żywicy, ale samych jest jak na lekarstwo w 72 już nie wspominając o choreografii, którą trzeba zgrać z ideą siedząca w głowie, szczególnie jak opiera się na gotowcach.
Jak już coś mi się urodzi to skrobnę PW, a skrobnę na pewno, bo w tym temacie dopiero raczkuję.
Szczęść Boże.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ojciec Dyrektor”