Idąc za współporadą tankmanii coby robić mniejsze makjetki w 72 zrobiłem nową.
te ludki mnie denerwujom, ale nic lepszego nie wynalazłem na te chwile.
Bohdziu szybko czołga nie umiem, lubie łedering i mnie to podnieca jak zabawa z kobietom, wszystkie czołKi co mam na półce co jakiś czas dostają jakiegoś nowego sznita, albo sika z szuwaksów, dlatego ja już wiem że nigdy nie ukończe żadnego, a szermiona też bym przemalował bo mam nowego pomysła jak go zrobić
Szerman i jego przyjaciel szerman
Moderator: Ojciec Dyrektor
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Szerman i jego przyjaciel szerman
Co byś Ojciec nie myślał że taki niedobry jestem, że dopierdzielam się do Twoich tematów, więc coś Ci podpowiem. Tworzysz całkiem niezłą winietkę, jeśli nie nienajlepszą plastikową składankę jaką obserwuje w Twoim wykonaniu. Jest duża szansa na zrobienie fajnej i poważnej pracy. Moje Trzy grosze to, modelarstwo, strategia i taktyka. Pewnie nie wiesz o czym mówię. Pierwsze. Bardzo ładna winietka, bardzo ładne pudło, ładny teren w ataku pod górę. Ale teren wygląda jak rozdeptana kaszanka. Więcej pigmentu, więcej jakiejś mazi błotnej a nie jak rozgniecione robaczki z akwarium. Się da poprawić w mgnieniu oka modelarskiego. Teraz taktyka i strategia czym jest. Bo pewnie w seminarium tego nie uczyli . Taktyka to zasoby, czyli co mamy, jakie mamy możliwości techniczne, osobowe, terenowe, pogodowe, produkcyjne i tak dalej. Strategia to jak te możliwości wykorzystamy do obalenia przeciwnika. Dlatego modelarska diorama czy winieta walki jest czymś więcej niż pomalowanym modelem czy to czołgu czy samolotu bo jest choreografią. Jest zdarzeniem. A co widzimy na Twojej winiecie.......? Chaos. Taktycznie jest dobrze. Skuteczny czołg o możliwościach pokonania terenu w asekuracji piechoty. Natomiast wykorzystanie piechoty to porażka. Pomyśl a jak nie wiesz to spytaj.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Szerman i jego przyjaciel szerman
Ujmę to tak, kurtuazję pozostawmy na innych forach gdzie do szczęścia wystarczy poklepanie po pleckach za zrobienie dobrego wrażenia merytorczyną gadaniną czy dorobieniu jakiegoś elementu z zapałki.ROMAN pisze:Co byś Ojciec nie myślał że taki niedobry jestem, że dopierdzielam się do Twoich tematów
Mnie bardziej motywuje opinia o hujowości mojej pracy niż gadanie że jest spoko, tu biorę poprawkę też na to kto to mówi, ale w tym miejscu praktycznie każdy jest lepszy ode mnie więc działa to tak jak powinno.
Zdarza mi się czasem logicznie poskładać punkt myślenia rozmówcy i zrozumienie o czym mówi posiedzę nad samym terenem jeszcze, kukiełek szukam w żywicy, ale samych jest jak na lekarstwo w 72 już nie wspominając o choreografii, którą trzeba zgrać z ideą siedząca w głowie, szczególnie jak opiera się na gotowcach.ROMAN pisze:modelarstwo, strategia i taktyka. Pewnie nie wiesz o czym mówię
Jak już coś mi się urodzi to skrobnę PW, a skrobnę na pewno, bo w tym temacie dopiero raczkuję.
Szczęść Boże.