Kingfiszer z kaczkom
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Kingfiszer z kaczkom
jak wspominałem, malowanko już wybrane
no, prawie takie, bo cinciki ewidentnie przerysowały radziecką kolorówkę
zdjecia samolotu z dwójką na osłonie silnika nie trafiłem, ale za to zamierzam sprokurować bliźniaczego, z jedynką:
..bliźniaczy o tyle, że ma kaczke na ogonie i identycznie spozycjonowane pozostałe oznaczenia. bardzo ciekawy wydaje sie natomiast kamuflaż z bardzo ciemno szarym kolorem na grzbiecie kadłuba, statecznikach i skrzydłach, szarym na boku kadłuba, stateczniku pionowym i na pływaku oraz jasno szarym na spodzie. Niestety nie wszystkiego jestem pewien i chętnie przyjął bym jakes współporady kolegów.
1. nie mam pewnosci, czy boczne pływaki są pomalowane całe bardzo ciemnym szarym, czy ciemny jest tylko 'nos' a potem przechozi to płynnie w szary
2. wątpliwoci budzi też malowanie wsporników bocznych pływaków. opce są dwie- ciemnoszary dół w 2/3 od dołu przchodzi w szary, a potem przy samym mocowaniu do skrzydła w najjaśniejszy szary. opcja druga, chyba bardziej prawdopodobna, choc odrobinę dziwna to ciemnoszary dół podpory i trzecia cześć od góry malowana najjaśniejszym szarym - takim jak spód skrzydła. zakłądam, że ten najciemniejszy fragment podpór tóż przy skrzydle to nie efekt malowania a intensywny cień. czy słusznie?
3. nie bardzo rozumiem co dzieje się z szarym na kadłubie - przed szoferką wydaje się dośc jadny, potem nad skrzydłem zaje sie być odrobine ciemnieszy a kontrast z pasem ciemnoszarego na grzbiecie jest jakby mniejszy. tymczasem na ogonie odcien znowu wydaje się być znacznie jasniejszy, przede wszystkim pod oznazeniem panstwowym, tuż za którym wyraźnie widać odciecie między plamą ciemnoszarego pod statecznikiem pioziomym. gra swiateł i cienie? wypłowienia? brud i zurzycie farby? to statnie moze wydawac sie wiarygodne w kontekscie ciemniezego kadłuba na wyskosci skrzydeł - tam duzo łazili, szczególnie podczas podnoszenia samolotu z wody i na katapultę.
wszelkie wspólporady mile widziane
no, prawie takie, bo cinciki ewidentnie przerysowały radziecką kolorówkę
zdjecia samolotu z dwójką na osłonie silnika nie trafiłem, ale za to zamierzam sprokurować bliźniaczego, z jedynką:
..bliźniaczy o tyle, że ma kaczke na ogonie i identycznie spozycjonowane pozostałe oznaczenia. bardzo ciekawy wydaje sie natomiast kamuflaż z bardzo ciemno szarym kolorem na grzbiecie kadłuba, statecznikach i skrzydłach, szarym na boku kadłuba, stateczniku pionowym i na pływaku oraz jasno szarym na spodzie. Niestety nie wszystkiego jestem pewien i chętnie przyjął bym jakes współporady kolegów.
1. nie mam pewnosci, czy boczne pływaki są pomalowane całe bardzo ciemnym szarym, czy ciemny jest tylko 'nos' a potem przechozi to płynnie w szary
2. wątpliwoci budzi też malowanie wsporników bocznych pływaków. opce są dwie- ciemnoszary dół w 2/3 od dołu przchodzi w szary, a potem przy samym mocowaniu do skrzydła w najjaśniejszy szary. opcja druga, chyba bardziej prawdopodobna, choc odrobinę dziwna to ciemnoszary dół podpory i trzecia cześć od góry malowana najjaśniejszym szarym - takim jak spód skrzydła. zakłądam, że ten najciemniejszy fragment podpór tóż przy skrzydle to nie efekt malowania a intensywny cień. czy słusznie?
3. nie bardzo rozumiem co dzieje się z szarym na kadłubie - przed szoferką wydaje się dośc jadny, potem nad skrzydłem zaje sie być odrobine ciemnieszy a kontrast z pasem ciemnoszarego na grzbiecie jest jakby mniejszy. tymczasem na ogonie odcien znowu wydaje się być znacznie jasniejszy, przede wszystkim pod oznazeniem panstwowym, tuż za którym wyraźnie widać odciecie między plamą ciemnoszarego pod statecznikiem pioziomym. gra swiateł i cienie? wypłowienia? brud i zurzycie farby? to statnie moze wydawac sie wiarygodne w kontekscie ciemniezego kadłuba na wyskosci skrzydeł - tam duzo łazili, szczególnie podczas podnoszenia samolotu z wody i na katapultę.
wszelkie wspólporady mile widziane
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Kingfiszer z kaczkom
jest takie opracowanie, ale ono wiele nie pomaga:
na marginesie, jak uważacie, czy podstawa silnika i inne duperele, jak na przykłąd ziornik są malowane tym samym szarym co szoferka, czy jaśniejszym?
na marginesie, jak uważacie, czy podstawa silnika i inne duperele, jak na przykłąd ziornik są malowane tym samym szarym co szoferka, czy jaśniejszym?
Re: Kingfiszer z kaczkom
Doktora trzeba
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Kingfiszer z kaczkom
bedzie miał problem, bo gugiel jest dośc oszczedny w zeznaniach na ten temat.. :>bohdan pisze:Doktora trzeba
Re: Kingfiszer z kaczkom
Pokaż co potrafisz. Doktorze. SF potrzebuje pomocy. Naprawy.
Masz okazję się wykazać
Masz okazję się wykazać
Re: Kingfiszer z kaczkom
wiem, że nie do końca, ale tak na problem 3 kolorów zapatrują się Czesi:
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Kingfiszer z kaczkom
to chyba najbardziej popularna trójkolorówka jesli chodzi o zimorodki - z ciemnym natarciem statecznika pionowego i ciemnymi grzbietami pływaków.TGMJ pisze:tak na problem 3 kolorów zapatrują się Czesi:
Re: Kingfiszer z kaczkom
Kurde rzeczywiście wyskoczyłem jak łysy przed orkiestrę z tym schematem.
Patrząc na kaczą fotę to obstawiałbym - pływaki boczne ciemnoszare z jasnym dołem i tak samo wspornik - w sensie 2 kolory - ten ciemny na prawie całej długości i kolor spodu skrzydła od góry. Wydaje mi się, że to co widać na kadłubie to jakieś wypłowienia - inaczej oznaczałoby to użycie 4 odcienia - innego niż "średnio szary" a jaśniejszego niż widoczny na górze kadłuba ciemnoszary - choć w sumie sam układ sugerowałby tą twoją kolorowankę. Dodatkowo intrygujący jest ten wzrost odcienia szarości na górze głównego pływaka zaraz za pierwszym wspornikiem.
Patrząc na kaczą fotę to obstawiałbym - pływaki boczne ciemnoszare z jasnym dołem i tak samo wspornik - w sensie 2 kolory - ten ciemny na prawie całej długości i kolor spodu skrzydła od góry. Wydaje mi się, że to co widać na kadłubie to jakieś wypłowienia - inaczej oznaczałoby to użycie 4 odcienia - innego niż "średnio szary" a jaśniejszego niż widoczny na górze kadłuba ciemnoszary - choć w sumie sam układ sugerowałby tą twoją kolorowankę. Dodatkowo intrygujący jest ten wzrost odcienia szarości na górze głównego pływaka zaraz za pierwszym wspornikiem.
Re: Kingfiszer z kaczkom
ZCY wnętrze przedziału silnikowego, wraz ze zbiornikiem i łóżkiem silnikowymKFS-miniatures pisze:
na marginesie, jak uważacie, czy podstawa silnika i inne duperele, jak na przykłąd ziornik są malowane tym samym szarym co szoferka, czy jaśniejszym?
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Kingfiszer z kaczkom
dziękujęartro219 pisze:ZCY wnętrze przedziału silnikowego, wraz ze zbiornikiem i łóżkiem silnikowym
to akurat moze byc syf. tu na zdjeciu tego ie widac (i własnie dlatego, ze nie widac, zrobie na spodzie pływaka głownego), ale ini dośc intensywnie wszystkie łączenia blach i etale zabezpieczali jakimś mintokurem. w locie mogło spływac i kumulowac sie w plamyTGMJ pisze:Dodatkowo intrygujący jest ten wzrost odcienia szarości na górze głównego pływaka zaraz za pierwszym wspornikiem.