Kingfiszer z kaczkom
: pt 08 sty 2016, 14:30
jak wspominałem, malowanko już wybrane
no, prawie takie, bo cinciki ewidentnie przerysowały radziecką kolorówkę
zdjecia samolotu z dwójką na osłonie silnika nie trafiłem, ale za to zamierzam sprokurować bliźniaczego, z jedynką:
..bliźniaczy o tyle, że ma kaczke na ogonie i identycznie spozycjonowane pozostałe oznaczenia. bardzo ciekawy wydaje sie natomiast kamuflaż z bardzo ciemno szarym kolorem na grzbiecie kadłuba, statecznikach i skrzydłach, szarym na boku kadłuba, stateczniku pionowym i na pływaku oraz jasno szarym na spodzie. Niestety nie wszystkiego jestem pewien i chętnie przyjął bym jakes współporady kolegów.
1. nie mam pewnosci, czy boczne pływaki są pomalowane całe bardzo ciemnym szarym, czy ciemny jest tylko 'nos' a potem przechozi to płynnie w szary
2. wątpliwoci budzi też malowanie wsporników bocznych pływaków. opce są dwie- ciemnoszary dół w 2/3 od dołu przchodzi w szary, a potem przy samym mocowaniu do skrzydła w najjaśniejszy szary. opcja druga, chyba bardziej prawdopodobna, choc odrobinę dziwna to ciemnoszary dół podpory i trzecia cześć od góry malowana najjaśniejszym szarym - takim jak spód skrzydła. zakłądam, że ten najciemniejszy fragment podpór tóż przy skrzydle to nie efekt malowania a intensywny cień. czy słusznie?
3. nie bardzo rozumiem co dzieje się z szarym na kadłubie - przed szoferką wydaje się dośc jadny, potem nad skrzydłem zaje sie być odrobine ciemnieszy a kontrast z pasem ciemnoszarego na grzbiecie jest jakby mniejszy. tymczasem na ogonie odcien znowu wydaje się być znacznie jasniejszy, przede wszystkim pod oznazeniem panstwowym, tuż za którym wyraźnie widać odciecie między plamą ciemnoszarego pod statecznikiem pioziomym. gra swiateł i cienie? wypłowienia? brud i zurzycie farby? to statnie moze wydawac sie wiarygodne w kontekscie ciemniezego kadłuba na wyskosci skrzydeł - tam duzo łazili, szczególnie podczas podnoszenia samolotu z wody i na katapultę.
wszelkie wspólporady mile widziane
no, prawie takie, bo cinciki ewidentnie przerysowały radziecką kolorówkę
zdjecia samolotu z dwójką na osłonie silnika nie trafiłem, ale za to zamierzam sprokurować bliźniaczego, z jedynką:
..bliźniaczy o tyle, że ma kaczke na ogonie i identycznie spozycjonowane pozostałe oznaczenia. bardzo ciekawy wydaje sie natomiast kamuflaż z bardzo ciemno szarym kolorem na grzbiecie kadłuba, statecznikach i skrzydłach, szarym na boku kadłuba, stateczniku pionowym i na pływaku oraz jasno szarym na spodzie. Niestety nie wszystkiego jestem pewien i chętnie przyjął bym jakes współporady kolegów.
1. nie mam pewnosci, czy boczne pływaki są pomalowane całe bardzo ciemnym szarym, czy ciemny jest tylko 'nos' a potem przechozi to płynnie w szary
2. wątpliwoci budzi też malowanie wsporników bocznych pływaków. opce są dwie- ciemnoszary dół w 2/3 od dołu przchodzi w szary, a potem przy samym mocowaniu do skrzydła w najjaśniejszy szary. opcja druga, chyba bardziej prawdopodobna, choc odrobinę dziwna to ciemnoszary dół podpory i trzecia cześć od góry malowana najjaśniejszym szarym - takim jak spód skrzydła. zakłądam, że ten najciemniejszy fragment podpór tóż przy skrzydle to nie efekt malowania a intensywny cień. czy słusznie?
3. nie bardzo rozumiem co dzieje się z szarym na kadłubie - przed szoferką wydaje się dośc jadny, potem nad skrzydłem zaje sie być odrobine ciemnieszy a kontrast z pasem ciemnoszarego na grzbiecie jest jakby mniejszy. tymczasem na ogonie odcien znowu wydaje się być znacznie jasniejszy, przede wszystkim pod oznazeniem panstwowym, tuż za którym wyraźnie widać odciecie między plamą ciemnoszarego pod statecznikiem pioziomym. gra swiateł i cienie? wypłowienia? brud i zurzycie farby? to statnie moze wydawac sie wiarygodne w kontekscie ciemniezego kadłuba na wyskosci skrzydeł - tam duzo łazili, szczególnie podczas podnoszenia samolotu z wody i na katapultę.
wszelkie wspólporady mile widziane