Jacku, pamiętaj tylko że firmy japońskie nastawione są obecnie głównie na rynek japoński - a tam ojrofajter i tak nie zapewni im takiej sprzedaży jak Space Pirate Battle Ship czy Luna Tactical Reconnaissance Machine. Poza Japonią ważne są Stany ( gdzie rynek dostał zapaści ), a Europa czy Australia to już daleka prowincja...JBZ pisze:Nowy Typhoon (znaczy się Ojrofajdżer a nie Hawker) w 72 kosztujący tyle co Revell w 32 nie zapewni im sukcesu.
Poza tym "obcoplemienne" modele obłożone są w Japonii dość duży cłem ( choćby nasza pe-siódemka po przekroczeniu granicy zyskała 1/3 na wartości ) stąd też wypraski Italerii w pudełkach Tamiyi czy wypraski Trumpetera w pudełkach PitRoada.
No ale to już zupełny OFF Topic...