Cant - czcionka i coś jeszcze

Nie ujęte w innych tematach, ale okołomodelarskie
Awatar użytkownika
Przemek - MaXus
Posty: 519
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 07:42
Lokalizacja: dolnośląskie

Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: Przemek - MaXus »

Niestety, jakoś umknął mi zaczep anteny(?) za stanowiskiem strzelca kadłubowego i przy nawiercaniu otworu, zrobiło się pęknięcie zaznaczone czerwoną kreską poniżej:

Obrazek

Skleiłem, przetarłem, prysnąłem farbą, ale widać mały rowek, mimo wszystko. Macie jakieś sposoby, żeby to ogarnąć, możliwie bezstresowo. Surfacer raczej odpada - kiedyś już tak robiłem i w sumie sporo po tym mimo wszystko obróbki. Myślałem, żeby kilka razy zapuścić tam np. sidoluks, przetrzeć i na to metalizer?


No i jeszcze, ponieważ kalki zestawowe w tym modelu, to złooo, muszę je zrobić we własnym zakresie. Pierwszy problem, to właściwa czcionka, naprzeglądałem się przeróżnych i najbardziej odpowiadająca, jaką znalazłem to "DFKai-SB" ale jest trochę wyoblona, może akurat ktoś ma "na wierzchu" lepszy odpowiednik, to byłbym wdzięczny. Ewentualnie przyjdzie przerobić na wektory i korygować ale to mordęga dla mnie.
Poniżej fotografie z oryginałem oraz rzeczony odpowiednik w "DFKai-SB":

Obrazek
Awatar użytkownika
Arkady72
Posty: 1854
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 18:26
Lokalizacja: Nowogard

Re: Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: Arkady72 »

Przemek - MaXus pisze:Niestety, jakoś umknął mi zaczep anteny(?) za stanowiskiem strzelca kadłubowego i przy nawiercaniu otworu, zrobiło się pęknięcie zaznaczone czerwoną kreską poniżej:



Skleiłem, przetarłem, prysnąłem farbą, ale widać mały rowek, mimo wszystko. Macie jakieś sposoby, żeby to ogarnąć, możliwie bezstresowo. Surfacer raczej odpada - kiedyś już tak robiłem i w sumie sporo po tym mimo wszystko obróbki. Myślałem, żeby kilka razy zapuścić tam np. sidoluks, przetrzeć i na to metalizer?

Najprościej to chyba zalać delikatnie superglue, przeszlifować i metalizer?
Obrazek
"Oprócz kobiet i dzieci..."
Awatar użytkownika
tomek_chacewicz
Posty: 162
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 17:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: tomek_chacewicz »

Ja bym delikatnie rozchylił brzegi pęknięcia wsuwając koniec skalpela, żeby CA sobie miało gdzie wpłynąć, reszta jak pisze Arkady
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: tankmania »

Szpara tak jak napisali. A do liter podaj wielkość to rysnę w corelu.
Awatar użytkownika
Przemek - MaXus
Posty: 519
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 07:42
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: Przemek - MaXus »

CA jeszcze bardziej się boję użyć, wiecie, twardszy, przy obróbce trzeba będzie naruszyć okolice. Chociaż, chociaż ... dojrzewam właśnie do decyzji, że nie ma co się cackać i pójdzie chyba jednak ten Surfacer albo CA. Cóż, nie ma letko. Co do pomysłu Tomka, to niestety od razu po fakcie zapuściłem tam Extra Thina.

Numer id - Paweł, jak nic nie znajdę a obróbka mi nie pójdzie, to podrzucę ci w ostateczności temat, coby niepotrzebnie głowy nie zawracać.

Dzięki.
Awatar użytkownika
Przemek - MaXus
Posty: 519
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 07:42
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Cant - czcionka i coś jeszcze

Post autor: Przemek - MaXus »

Szpara potraktowana w końcu surfacerem, wyszło ok, co do numeru, to wziąłem się do roboty i oto efekt kilku dooobrych godzin (praca była rozwojowa, bo poprawiałem i korygowałem to kilkanaście razy):

Obrazek

Plusy i jednocześnie minusy tego widzę takie, że teraz to już wszystkie kalki bym chciał sobie sam robić. Swoją drogą, kolejny raz nasuwa się retoryczne w sumie pytanie, gdzie przyzwoitość i zaangażowanie osób, które nam te wszystkie "nasze" zabawki przygotowują i sprzedają, oczywiście nie generalizuję, ale wiadomo, margines to nie jest ;).

PS. No i koniec końców, cieszę się, że Pawłowi 'siedzenia' nie musiałem zawracać ;).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne...”