Strona 4 z 6

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pt 22 maja 2020, 20:51
autor: bazylms
Gała, ty się na faszystowskich pojazdach nie znasz. Co Ty go chcesz oryginalnOM farbOM malować? Srać kolor, ważne że ładnie będzie. Co bym Ci nie musiał kolejny raz tej fotki ruskich transporterów pokazać.

Mnie się ostatnio malowanie jako faza coraz mniej podoba, wolę lepić. Ale ktoś mi powiedział że to widać, he, he.

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pt 22 maja 2020, 20:54
autor: Thalgonis
To nie jesteś sam. Lepienie = cool, malowanie = uj :mrgreen:

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pt 22 maja 2020, 21:38
autor: cooper69
To jest nas trzech.

Oczywiście zaraz napiszą, że jak nie umisz to nie lubisz... I MAJĄ RACJĘ

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pt 22 maja 2020, 21:42
autor: Spotter
A ja lubię to i to. Nie cierpię weatheringu. Ale w budowie też nie lubię się pierdolić i dzielić włos na czworo.

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pt 22 maja 2020, 22:08
autor: fragles
cooper69 pisze:To jest nas trzech.

Oczywiście zaraz napiszą, że jak nie umisz to nie lubisz... I MAJĄ RACJĘ
Naprawdę nie lubicie malować?! Nie mogę uwierzyć. Ja tam lubie popićkać farbkami. Za każdym razem coś innego, zaskakującego wychodzi. Malowanie jest fajne, bo jest nieprzewidywalne, w odróżnieniu od przewidywalności klejenia. :lol:

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: sob 23 maja 2020, 07:57
autor: Rafał B
cooper69 pisze:To jest nas trzech.

Oczywiście zaraz napiszą, że jak nie umisz to nie lubisz... I MAJĄ RACJĘ
...już czterech ale coś z tym malowaniem jest na rzeczy, bo ja też nie umim, więc nie lubię :lol:
fragles pisze:Oczywiście z Malowanie jest fajne, bo jest nieprzewidywalne, w odróżnieniu od przewidywalności klejenia. :lol:
No chyba nie do końca, bo nieprzewidywalne jest właśnie wtedy, gdy nie umisz malować i koło się zamyka 8-)

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: pn 25 maja 2020, 11:03
autor: Spotter
No dobra, dałem ostatnią warstwę rozjaśnień i jednak rezygnuję z offwhite'a, bo to by już za bardzo przepaliło miejscami model i będzie wyglądać trochę karykaturalnie. Ten poziom jasności jest taki, na jakim mi zależało. Teraz będzie fajna zabawa z chemią, która powinna powyciągać to co najlepsze z niego.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A na koniec dodam, że co raz lepiej się dogaduję z moją Iwatką. potrzebowaliśmy trochę czasu, były próby sił, ale w końcu pokazałem kto tu rządzi i okiełznałem tą bestię :lol:

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: wt 26 maja 2020, 23:12
autor: bazylms
Kontrasty ostre, ale po ostatnich modelach to jestem pewien że będzie dobrze.

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: wt 16 cze 2020, 19:57
autor: Spotter
No dobra, przyszła w końcu pora aktualizacji. Od ostatniego co było pokazane, to doszły podkreślone detale oraz kalki i lakier. Niestety w trakcie kalek uszkodziła mi się powłoka lakiernicza na jednym z elementów i musiałem go dwukrotnie przemalowywać. Głupota na której straciłem masę czasu. A wszystko przez brudną rękawiczkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: 7,5cm PaK 40/4 RSO / Dragon 1:35

: wt 16 cze 2020, 21:03
autor: Szydercza Gała
Rękawiczka? A ty co proktolog???