Strona 6 z 8

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: pt 16 paź 2020, 20:25
autor: Tomasz Mańkowski
Spotter pisze:Beret już mu zamocowałem i faktycznie jest on ściągnięty na prawą stronę, ale odznakę ma nad nosem.
No to będziesz miał figuranta co się anglicyzuje :-) i jeszcze ta fajka :-) :-) :-)
A swoją drogą, to ja też wolę nosić beret ściągnięty na prawe ucho niż do tyłu :-) :-) :-)
Spotter pisze:Czy w zestawie kalek 35D39 będą odpowiednie orzełki i stopnie, które można by mu nakleić?
W tym zestawie masz wszystko co Ci potrzeba i nawet więcej.
Jedna uwaga - orzełka weź tego na czarnym (owalnym) podkładzie.
W 1 Dywizji orzełki na beretach były haftowane, w odróżnieniu od 2go Korpusu gdzie używane były metalowe a haftowane weszły w zasadzie dopiero po wojnie.

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: pn 26 paź 2020, 19:10
autor: Spotter
Detale wymalowane, kalki i lakier położony. Teraz pora na to, co uwielbiam i nie cierpię jednocześnie, czyli wash.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: pn 26 paź 2020, 21:44
autor: cooper69
No idę oglądać króla żuław :P

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: pn 26 paź 2020, 21:52
autor: FraSem
Świetny! Z kalkami preneztuje się jeszcze lepiej :D

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: pn 26 paź 2020, 21:53
autor: Szydercza Gała
Eeee, Czesława bez rENki i tak nie przebije :lol:

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: wt 27 paź 2020, 01:24
autor: FraSem
Gdy w jednej książeczce z serii "śladami polskich gąsienic" zobaczyłem to zdjęcie, to od razu skojarzyło mi się z twoimi figurkami. Gdybyś dał rade dorobić swojemu załogantowi taki stylowy parasol byłoby ekstra :D
Obrazek

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: wt 27 paź 2020, 09:06
autor: Spotter
Takie dorabianie czegokolwiek to jest poza moim zasięgiem. Nie mam ani wiedzy, ani umiejętności, ani cierpliwości.

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: wt 27 paź 2020, 09:20
autor: FraSem
Spotter pisze:Takie dorabianie czegokolwiek to jest poza moim zasięgiem. Nie mam ani wiedzy, ani umiejętności, ani cierpliwości.
Szkoda, byłby fajny dodatek. Z rok temu też twierdziłem, że to nie na moje umiejętności, ale spróbowałem i teraz w każdym moim modelu muszę coś dodać od siebie. Sprawia to przyjemność i satysfakcję. Warto chociaż spróbować ;)

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: wt 27 paź 2020, 22:56
autor: Tomasz Mańkowski
Spotter pisze:Takie dorabianie czegokolwiek to jest poza moim zasięgiem. Nie mam ani wiedzy, ani umiejętności, ani cierpliwości.
A po co dorabiać...
https://www.martola.com.pl/pl141/produk ... ella_2pcs_
to vacu + żywica, albo do wyboru jest też plastik (choć raczej trudno dostępny obecnie)
https://www.martola.com.pl/pl141/produk ... h_umbrella

Re: British Universal Carrier Mk. II - Tamiya 1:35

: czw 05 lis 2020, 10:52
autor: Spotter
Etap nudny i nie ma co za dużo o nim gadać, czyli wash. Tak się oto prezentuje. Jedyne na co chciałbym zwrócić uwagę, to na ponowne pojawienie się napisu "Szwoleżer" na prawej burcie. I nie, nie jest to nowa kalka. To jest napis namalowany od maski wykonanej przez kolegę "Soris" z MW. Rafał poznał go wcześniej i to ten sam, co mu wykonywał maski do Pz. III. Powiem wam, że fachura z niego. Nowy napis praktyczne niczym się nie różni od kalki. Także polecam. Ta krzywa belka w literce "R" to moja wina. Musiała mi się przekrzywić przy naklejaniu maski.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zacząłem też pracę na wojakiem. Prezentuje się jak niżej. Ogólnie to z munduru jestem zadowolony (malowane głównie aero), gęba już niekoniecznie. Wychodziły mi lepiej. Żeby go ukończyć muszę mu jeszcze buty trochę poniszczyć, bo w lakierkach się nie walczy, fajkę pomalować i dodać orzełka na berecie.
Obrazek
Obrazek