Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Lista kategorii: Pojazdy wojskowe Pojazdy wojskowe - Warsztaty

Moderator: Spotter

cooper69
Posty: 1497
Rejestracja: wt 20 maja 2014, 07:09

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: cooper69 »

Nie fierdol.
Wygląda zajebiaszczo.

Jedyne co mi nie sztymuje to pełne reflektory bez zabezpieczeń przeciw wykryciu z powietrza (coś jak niemiecki notek)
Awatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
Posty: 575
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:55
Lokalizacja: na południe od Warszawy
Kontakt:

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Tomasz Mańkowski »

cooper69 pisze: pn 03 sty 2022, 17:42 Jedyne co mi nie sztymuje to pełne reflektory bez zabezpieczeń przeciw wykryciu z powietrza (coś jak niemiecki notek)
Przecież jest "amerykański notek" z lewej strony - a zwykłe światła włączało się przełącznikiem w kabinie, a nie tak jak dzisiaj że zapalały się z automatu po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Zatem zabezpieczenie reflektorów było w rękach (i głowie) kierowcy.
Zresztą w wojennym Jeepie nie było stacyjki ani kluczyka... Każdy mógł odpalić.
A jak Spotter będzie Jeepa brudził i błocił, to może reflektory zakurzyć, zabłocić, tak by tak "świeżo" nie wyglądały.

Inna za to rzecz nie bardzo mi pasuje - to polowe opancerzenie kabiny jest dokładnie w takim samym kolorze, tonacji, modulacji, zużyciu (łotewer) co cały pojazd.
A powinno się (tak mi się wydaje) od reszty pojazdu nieco odróżniać (być nowsze, mniej zużyte) - bo to w końcu polowa modyfikacja stosowana chyba tylko w Ardenach... (zresztą, głowy nie dam, czy to opancerzenie w ogóle było malowane... ale to już zupełnie inna bajka...)
No i kwestia łopaty... wydaje mi się, że jakiś dzięcioł do niej się dobrał i obstukał bez ładu i składu.
Powinna być w kolorze pojazdu (ew.czarna) z "oskrobaną" jedynie "krawędzią cięcia" - im bardziej używana, tym bardziej "oskrobana" ale zawsze od "krawędzi cięcia" w górę, a nie tak chaotycznie obstukana - no ale to moje "widzimisie" i autorowi nie musi być z nim po drodze...
Obrazek
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Spotter »

Widzisz, nie wiedziałem że to było polowe dopancerzanie. Ale może na etapie brudzenia uda mi się to jakoś zróżnicować.

Osłony reflektorów nie wszystkie miały. Mój miał mieć, ale poleciały w pizdu, więc jednak nie będzie miał.

A łopata to dla mnie zawsze dosyć trudne zadanie. Malowana na czarno a potem ją metalizuję. Na koniec oczywiście będzie przybrudzona.
Rafał B
Posty: 1701
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 20:13

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Rafał B »

Tomasz Mańkowski pisze: pn 03 sty 2022, 18:14... a zwykłe światła włączało się przełącznikiem w kabinie, a nie tak jak dzisiaj że zapalały się z automatu po przekręceniu kluczyka w stacyjce...
O kurcze, toć ja jeżdżę takim starym autem, ze światłami klasycznie włączanymi przełącznikiem :lol:

Co do reszty wypowiedzi Tomka, to nie znam się na hamerykańcach ale to o czym pisze ma sens, więc zgadzam się w całej rozciągłości.
Awatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
Posty: 575
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:55
Lokalizacja: na południe od Warszawy
Kontakt:

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Tomasz Mańkowski »

Rafał B pisze: pn 03 sty 2022, 20:14 O kurcze, toć ja jeżdżę takim starym autem, ze światłami klasycznie włączanymi przełącznikiem :lol:
Ale że Jeep'em?? zazdraszczam (jeśli takim z lat 40tych ubiegłego stulecia :-P )
A na poważnie, to taki system (światła od razu po przekręceniu kluczyka) miałem jeszcze w starym cielaku zwanym przez niektórych BlueBusem - tam się tylko wajchą zmieniało światła, ale zawsze jakieś były (czy to mijania czy dzienne...) - No raz nie było, jak jebn.. silnik i tak profilaktycznie odcięło całom elekstrykę...
Spotter pisze: pn 03 sty 2022, 20:05 A łopata to dla mnie zawsze dosyć trudne zadanie. Malowana na czarno a potem ją metalizuję. Na koniec oczywiście będzie przybrudzona.
A popatrz na łopatę co Ci zalega w garażu / szopie / ogródku - przecież ona nie jest "metalizowana" tylko metalowa i pomalowana na czarno (zazwyczaj) i to raczej taki czarny satynowy, a nie żaden połysk. Goły metal widoczny jest jedynie na ostrzu (krawędzi roboczej) i z czasem (o ile sprzęt jest używany) to farba powoli wyciera się właśnie od tej krawędzi w górę. No chyba że ktoś łopaty stale używa jak, nie przymierzając, młotka i wali w coś z góry, to wtedy może ją "obdziobać" z farby bardziej nieregularnie...
Obrazek
Rafał B
Posty: 1701
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 20:13

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Rafał B »

Tomasz Mańkowski pisze: pn 03 sty 2022, 21:56Ale że Jeep'em?? zazdraszczam (jeśli takim z lat 40tych ubiegłego stulecia :-P )
No nie zupełnie Tomek, wyobraź sobie, że takie przełączniki instalowano w autach jeszcze po roku 2000-nym :lol: ;)

Nie stać mnie ani na Jeepa, ani tym bardziej na nowe auto, a po nowym ładzie, to już chyba nawet i nie na hulajnogę i to bynajmniej nie elektryczną :lol:

A łopatę, to bym stalowym Vallejo pociągnął, według mnie fajnie się do tego nadaje.
... no ale to ja, a ja się nie znam.
cooper69
Posty: 1497
Rejestracja: wt 20 maja 2014, 07:09

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: cooper69 »

Rafale.

Automatyczne światła miałem we wszystkich szwedach (Saab). Pierwszy był tzw. krokodyl czyli Saab 900 T16 z 1987.
Tam po prostu jazda na światłach była/jest obowiązkowa. Ubaw to miałem ze wszystkich narzekaczy jak to u Nas wprowadzili.
Rafał B
Posty: 1701
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 20:13

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Rafał B »

cooper69 pisze: wt 04 sty 2022, 10:48Rafale.
Automatyczne światła miałem we wszystkich szwedach (Saab).
Wierzę Ci na słowo ale ja jeżdżę tanimi francuzami :lol:

Spotter, no i co z tą łopatą?
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Spotter »

Łopata poprawiona. Teraz powinna wyglądać lepiej. Sam pojazd lekko obmłotkowany, porysowany i zrobiony wash. Zaczyna wyglądać. Zostało mi już tylko brudzenie, czyli coś, czego bardzo, ale to bardzo nie lubię robić.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ajs
Posty: 830
Rejestracja: pn 21 sty 2013, 20:08

Re: Jeep with Bazookas -Dragon 1:35

Post autor: Ajs »

Zarysowania płyt takie za schematyczne, jakby ktoś stał i rysował śrubokrętem po samochodzie sąsiada. I poszedł bym w jakieś skosy, a nie tylko piony i poziomy😉
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotter”