[G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
Lista kategorii: Okręty Okręty - Galerie
Moderator: Szydercza Gała
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2552
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
[G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
No i koniec Chińskiego ZUA 2. Model dość toporny, blachy bardziej pancerne niż Edek, a myślałem że to niemożliwe Dołożyłem ludziki z ION Model ( totalnie ZAJEBISTE), maszty z uniwersalnych zestawów Mastera i wanty z Artwoxa. Reszta to dodatki własne. Generalnie jestem ZADOWOLONY. Można hejtować
No i to by było na tyle
No i to by było na tyle
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
No i całkiem słusznie, bo prezentuje się okazale, no a przynajmniej dla mnie. Kawał modelu z niego
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01
Re: [G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
Elegancko!
Re: [G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
No i pięknie wyszło ElCapitano - 17 kaczek
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2552
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
- Tomasz Mańkowski
- Posty: 575
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:55
- Lokalizacja: na południe od Warszawy
- Kontakt:
Re: [G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
Z jednej strony patrząc - fajny, coś się dzieje, ale z drugiej strony... fotki jakieś strasznie przepalone aż śruby temu statku zzieleniały (no chyba że to - nie - wina fotek...)
Zastanawia mnie koncepcja całości tego modelarskiego założenia:
- niby łódka w doku - OK.
- niby jakieś ludki kręcą się po pokładzie (matrosy? robotniki portowe?) - no OK, na łódce zawsze jest coś do roboty
ale jak oni tam wleźli?
chyba tylko wspinając się po łańcuchu, bo śladu jakiegokolwiek trapu z nadbrzeża doku (tak, nadbrzeże jest pewnie zaraz obok i jedynie nie załapało się na podstawkę) brak...
Ogólnie wrażenie pozytywne, tylko te fotki takie wypalone (albo kolory na modelu - jak to mawiało się w poligrafii, excusez-moi, "wyszczane"...)
Ja kaczki bym nie dał... co najwyżej sadzawkę
Zastanawia mnie koncepcja całości tego modelarskiego założenia:
- niby łódka w doku - OK.
- niby jakieś ludki kręcą się po pokładzie (matrosy? robotniki portowe?) - no OK, na łódce zawsze jest coś do roboty
ale jak oni tam wleźli?
chyba tylko wspinając się po łańcuchu, bo śladu jakiegokolwiek trapu z nadbrzeża doku (tak, nadbrzeże jest pewnie zaraz obok i jedynie nie załapało się na podstawkę) brak...
Ogólnie wrażenie pozytywne, tylko te fotki takie wypalone (albo kolory na modelu - jak to mawiało się w poligrafii, excusez-moi, "wyszczane"...)
Ja kaczki bym nie dał... co najwyżej sadzawkę
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2552
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: [G] Ting Yuen, Bronco, 1:350
W zasadzie to sam sobie na wszystkie pytania odpowiedziałeś
A z tą śruba, to od razu widać że kolega nie z nad morza i śruby statkowej nie widział, te tutaj są oblepione dość zachowawczo w porównaniu choćby z tą
No i w sumie z sadzawki większy pożytek niż z kaczki, będzie się gdzie zmoczyć jak przyjdą upały, także dzięki
A z tą śruba, to od razu widać że kolega nie z nad morza i śruby statkowej nie widział, te tutaj są oblepione dość zachowawczo w porównaniu choćby z tą
No i w sumie z sadzawki większy pożytek niż z kaczki, będzie się gdzie zmoczyć jak przyjdą upały, także dzięki
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD