I pozazdrościłem.
Co prawda w mniejszej skali, i nie Wabbit. Będzie pudełkowy Indianin.
Póki co wygląda tak:
Osłona sinika jeszcze nie przyklejona, widać resztki plasteliny i owszem, wiem, ze na zdjęciach wygląda na ciemny, a nie taki spłowiały.
P47 Razorback Tamiya 1:72
P47 Razorback Tamiya 1:72
Ostatnio widziałem na żywo jak Poro maluje swojego Wabbita (http://www.scalefun.com/forum/viewtopic.php?f=92&t=887).
I pozazdrościłem.
Co prawda w mniejszej skali, i nie Wabbit. Będzie pudełkowy Indianin.
Póki co wygląda tak:
Osłona sinika jeszcze nie przyklejona, widać resztki plasteliny i owszem, wiem, ze na zdjęciach wygląda na ciemny, a nie taki spłowiały.
I pozazdrościłem.
Co prawda w mniejszej skali, i nie Wabbit. Będzie pudełkowy Indianin.
Póki co wygląda tak:
Osłona sinika jeszcze nie przyklejona, widać resztki plasteliny i owszem, wiem, ze na zdjęciach wygląda na ciemny, a nie taki spłowiały.
-
KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
obiecująco; a jak jest na spodzie ?
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
Z zaciekawieniem czekam co będziesz robił dalej z tą czerwienią.
Lufy kmów na prawym skrzydle uciekły w prawo - to widać.
Lufy kmów na prawym skrzydle uciekły w prawo - to widać.
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
No ciekawam, bo zacząłeś fajnie.
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
Zjęcia jakieś takie wyblakłe
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
-
Krystian Ciechowicz
- Posty: 200
- Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
A Ty nygusie kiedy coś skleisz ?timi pisze:Zjęcia jakieś takie wyblakłe
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Re: P47 Razorback Tamiya 1:72
Jak wrócę z WrocławiaKrystian Ciechowicz pisze:A Ty nygusie kiedy coś skleisz ?timi pisze:Zjęcia jakieś takie wyblakłe
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem