SCALEFUN

Dalej brak czasu, ale zanim zacznę korpus musiałem wystrugać Colta w kaburze.
Brak jeszcze pasków, potem dorobię na fotografii są odpięte. Z boku produkty Verlindena - jak widać przeskalowane - szczególnie Colt, kuriozalnie to wygląda na figurce:


Poprawiłem ciut saperkę - zmniejszona głębokość przeszyć na materiale oraz dodane nity:


Teraz mam nadzieję krok dalej czyli korpus, trzymajcie kciuki... :

tak z ciekawości bo dobrze idzie - jest cień szansy na polanie jak się skończy?

TGMJ pisze:jest cień szansy na polanie jak się skończy?

Cień jest

Paweł Leszczyński pisze:

TGMJ pisze:jest cień szansy na polanie jak się skończy?

Cień jest

supa!

Jestem pod ogromnym wrażeniem

Troszkę temat ucichł ale powoli powraca z niebytu. Postanowiłem ulepić główkę... Jako że to pierwsza proszę o wyrozumiałość, zawsze można zastąpić Hornetem .
W trakcie prac:

obiecująco bardzo!

Po operacji:

O wiele lepiej teraz wygląda ta mordka. Dajesz radę.

Powoli koniec: