SCALEFUN

Francuskie będzie, pudełkowe czyli dwubarwne z czerwonymi wstawkami. Są kalki do kamuflaży piaskowych i szaro-zielonych ale jakoś to granatowe mi wpadło w oko. Szczególnie, że właśnie do nich znalazłem trochę fajnych zdjęć.

Marek Naja pisze: He, he, no nie wiem... żona jakoś dziwnie przestała krytykować to całe modalarstwo jak się zorientowała, że ludzie modele za pieniądze sprzedają Coś czuję, że roi się jej w głowie jakiś niecny plan i wkrótce zacznie szukać po internecie, kalkulować i jeszcze się okaże, że będzie mi na głowie kołki ciosać - rób szybciej, bo ja już ten model sprzedałam w internecie...

Kumpel znalazł na ebayu modele z kosmicznymi cenami i wmówił swojej, że to dla niej robi jako zabezpieczenie na wypadek jego śmierci.

Na razie nie ma dużo modeli, ale mu zasugerowałem, że jak będzie więcej to pomidorowa może smakować jak migdały.

Sonda do tankowania ma złe wymiary, jest za długa i za smukła, ale jak napisał JBZ nie będzie Ci potrzebna jeśli nie robisz wersji F-1 200. Stożki wlotów powietrza do silnika mają zły kształt, generalnie są sporo za długie. Zywiczne wloty powietrza z prawidłowymi stażkami robią Czesi /nazwa firmy wyleciała mi z głowy/, Ta sama firma robi b. ładny kokpit, a AML sliczną dyszę wylotową z turbiną i komorą dopalacza. Te czujniki z przodu, wyglądajace trochę jak antena radaru mysliwca nocnego z WW II, w rzeczywistości nie istnieją, może były na prototypie, podobne miała wersja F-2. Dość łatwo można je zastąpić elementami z zestawu /ramka E nr części 12 i 13, z tym że potrzebne są 2 szt 12 i 1 szt 13 plus mały pręcik wystajacy prostopadle do boku o dł ok. 1,5 mm, jest wiele zdjęc w necie na których dokładnie to widać.

Pozdrawiam

Leszek