Le tracteur combat czyli Trup
Moderator: cooper69
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Ja bym napisał ale ja się nie znam na samolotach. Mam nadzieję, że pomogłem.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Przeca to tramwaj tylko mu złomiarze pantograf zajumali, a na tramwajach ty się wyznajesz.Korowiow pisze:Ja bym napisał ale ja się nie znam na samolotach. Mam nadzieję, że pomogłem.
Nie wykrecisz sie.
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Ja ogólnie sie zapisałem na te forum bo słyszałem że można pogadać o hip hopie i świnkach
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Le tracteur combat czyli Trup
a i o tomb rajder.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Wnętrze naprawdę, a zewnętrze na razie nie wróży...cooper69 pisze:Naprawdę taki chujowy, że nawet pies Panzera nie chce nic napisać
Nie żebym wiedział, ale co chcesz zrobić?cooper69 pisze: Słucham sugestyj co mam rabotać dalej
Pokaż z ciekawości jakiś model Trupa który Ci się podoba.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Podglądam ten z Wheatering Magazinetankmania pisze:Pokaż z ciekawości jakiś model Trupa który Ci się podoba.
Warsztat Grześka i zdjęcia FT Kondzika i Ukiego (u niego niestety mało zdjęć znalazłem)
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Uki to jest taki hujek co się wiedzo nie dzieli. To i nie dziwota że mało zdjęć znalazłeś - Poznaniak, kurwa.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
może ma domieszkę krwi krakowskiejKorowiow pisze: Poznaniak, kurwa.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Sądząc po tym co zrobiłeś z wnętrzem trochę z motyką na słońce się wybrałeś.cooper69 pisze: Podglądam ten z Wheatering Magazine
Tylko w kwestii kompozycji, model jest strasznie stłumiony i moim zdaniem żeby nie był martwy musi być mocno wycieniowany jak u Yantoma jesli chcesz taki klimat. Ale tam jest duzo zabiegów które sądząc po wnętrzu będziesz musiał, albo poprawiać, albo zrobić i olać mówiąc "nastepny będzie lepszy"
Trzeba było uczyć się budować koloru zaczynając od jednokolorowgo i bardziej przyjaznego do malowania. Trup ma bryłę fajną, ale ma dodatki po bokach i z tyłu które zmieniają po przyklejeniu koncepcję światła i cienia na bryle.
Ja bym zaczął od jakiegoś zielonego ruskiego kanciaka typu su/isu.
Re: Le tracteur combat czyli Trup
Dziękuję za krytykę. W końcu tak miało być.
Na pewno mogłem zrobić to lepiej i mam nadzieję, że się nauczę.
Odzewu po zdjęciach nie było żadnego więc opierając się na logice i uwzględniając moje małe doświadczenie (5-ty model) założyłem, że jest znośnie.
Na żadnym z modeli nie widziałem za to rozjaśnianych specjalnie płaszczyzn. No ale może oko mam kaprawe.
Spróbuję go jednak jakoś jeszcze pocieniować, wyraźniej zmarmurkować i uwzględnić przy tym zacienione miejsca.
PS. Ruskich nie będzie bo mam na ich tfórczość alergię - mam teraz okres wyparcia. Trochę kanciaków znajdzie się u niemcowni i zachodnich aliantów.
Jeszcze raz dziękuję i będę starał się zaspokoić Waszmości wyrafinowane gusta
Na początku założyłem, że nie chcę wnętrza zmasakrować młotkowaniem i mocnym uświnieniem. Wymyśliłem sobie, że Polacy otrzymując używane egzemplarze jednak dostali rozkaz wyszorowania i odświerzenia co nie co egzemplarzy. Szczególnie wewnątrz.tankmania pisze: Sądząc po tym co zrobiłeś z wnętrzem trochę z motyką na słońce się wybrałeś.
Na pewno mogłem zrobić to lepiej i mam nadzieję, że się nauczę.
Odzewu po zdjęciach nie było żadnego więc opierając się na logice i uwzględniając moje małe doświadczenie (5-ty model) założyłem, że jest znośnie.
U Grześka na pewno marmurek jest bardziej zauważalny niż u mnie chociaż starałem się go powtórzyć. Wciąż muszę walczyć z "wewnętrznym niemcem" czyli ma być pomalowane/zrobione równo i porządnietankmania pisze:Tylko w kwestii kompozycji, model jest strasznie stłumiony i moim zdaniem żeby nie był martwy musi być mocno wycieniowany jak u Yantoma jesli chcesz taki klimat. Ale tam jest duzo zabiegów które sądząc po wnętrzu będziesz musiał, albo poprawiać, albo zrobić i olać mówiąc "nastepny będzie lepszy"
Trzeba było uczyć się budować koloru zaczynając od jednokolorowgo i bardziej przyjaznego do malowania. Trup ma bryłę fajną, ale ma dodatki po bokach i z tyłu które zmieniają po przyklejeniu koncepcję światła i cienia na bryle.
Ja bym zaczął od jakiegoś zielonego ruskiego kanciaka typu su/isu.
Na żadnym z modeli nie widziałem za to rozjaśnianych specjalnie płaszczyzn. No ale może oko mam kaprawe.
Spróbuję go jednak jakoś jeszcze pocieniować, wyraźniej zmarmurkować i uwzględnić przy tym zacienione miejsca.
PS. Ruskich nie będzie bo mam na ich tfórczość alergię - mam teraz okres wyparcia. Trochę kanciaków znajdzie się u niemcowni i zachodnich aliantów.
Jeszcze raz dziękuję i będę starał się zaspokoić Waszmości wyrafinowane gusta