Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Moderator: cooper69
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Dzienki.
Po biedronce
Po biedronce
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
omomom jak na razie jest zadżebisty
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
A na inszych forach tudzież fejsbukach już skończony. Granda, zdrada i hańba! I jak teraz współporady udzielać? Bez współporad to nie modelarstwo tylko sam nie wiem kurde co. FOCH!
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Skończony... jeszcze nie.
Chodziło żeby przyspieszyć (taką sobie "presję" nałożyłem i wyszło, że do trzech razy sztuka). I żeby nie Wy (to sławne podejście) to pewnie bym się z nim jeszcze przez następne 3 miechy tasował.
A tak złachanie pyłem wyszło realistyczne (według moich osobistych włoskich doświadczeń) ale następne na pewno będzie lepsze!
Jeszcze mu muszę linę zapodać, kondon na lufę żeby zasłonić brak niewłaściwego hamulca i zawijas brezentu na płytę nadsilnikową.
Aaa... i jeszcze temat wielce stresujący czyli anteny w Shermanie i ich odcień
Tera na zdjęciach robionych prodiżem po nocy wygląda tak.
Chodziło żeby przyspieszyć (taką sobie "presję" nałożyłem i wyszło, że do trzech razy sztuka). I żeby nie Wy (to sławne podejście) to pewnie bym się z nim jeszcze przez następne 3 miechy tasował.
A tak złachanie pyłem wyszło realistyczne (według moich osobistych włoskich doświadczeń) ale następne na pewno będzie lepsze!
Jeszcze mu muszę linę zapodać, kondon na lufę żeby zasłonić brak niewłaściwego hamulca i zawijas brezentu na płytę nadsilnikową.
Aaa... i jeszcze temat wielce stresujący czyli anteny w Shermanie i ich odcień
Tera na zdjęciach robionych prodiżem po nocy wygląda tak.
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Właśnie dlatego polecałem Ci farby "Renesans" bo są olejne i mają 3 plusy dodatnie , po pierwsze nie schną tak szybko ( masz dużo czasu na poprawę),po drugie nie łączą się z akrylami także nie wychodzą Ci parchy (własnie w ten sposób robi się washa czyli łosza cienie na twarzy na tym właśnie polegają ) , po trzecie można je mieszać między sobą . Co do próbnych oczu to dalej są zdecydowanie za duże , za dużo nabierasz farby na czubek drewienka, jak weźmiesz tak ok. 1/4 tego co obecnie to powinno być dobrze ,staraj się nakładać punktowo nie rozmazywać, ja gałki oczne maluję tak że najpierw nakładam białe, na gałkę oczną potem można zrobić tęczówkę ze źrenicą czy jak to się tam nazywa.
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Zacieki paliwa już widać, że do poprawy, reszta kurzenia też dosyć jednolita
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
A co z zaciekami po paliwie nie tak?konrad_dzik pisze:Zacieki paliwa już widać, że do poprawy, reszta kurzenia też dosyć jednolita
Akurat kurz we Włoszech jest jednolity co widzę po własnym aucie jak tam bywam (z wielką przyjemnością).
PS. Nic nie jest jeszcze utrwalone.
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Saaby się tak nie brudziły.
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
Fotoszop !Ojciec Dyrektor pisze:Saaby się tak nie brudziły.
Re: Tobruk po cesku o japońskiej prowieniencji
saaby są słaby