Shermany to gufno - czyli gufniane zmagania

[cooper69]

Mam pytanie do Was jak to najlepiej zrobić.

Chcę żeby Sherman był troszku przerysowany z obtłukiwaniem np. mam koncepcję na pobliski wybuch miny i ślady po osmaganiu odłamkami tylko nie wiem jak do tego podejść (np. opluć z aerografu i w tych miejscach podfrezować, wygrzać i dać rdzawe zacieki).

Na koniec i tak go osmagam ponownie po zakurzeniu.

[bazylms]

Znalazłem taką fotkę, ale to bezpośrednie trafienie. Może jednak coś z tego da się wykorzystać jako pomysł?

[cooper69]

Chyba brutalnych śladach pomyślę przy następnym modelu.

Po tzw. "biedronce" olejami

[Spotter]

Niewiele widać

[bazylms]

Chyba użyłeś zbyt jednolitych kolorów, albo za delikatnie. Odważniej żołnierzu.

[cooper69]

A tak może być?

Same łoleje.
Wytarcia przetarcia suchy pędzel.

[Spotter]

Przyznam, że mi się coraz bardziej podoba. Ale jeszcze trochę kurzu by się przydało.

[cooper69]

Teraz będzie leżakował do wyschnięcia olei i będzie kurzenie.

[Szydercza Gała]

Tera jest fajny. A gdzie zadrapy i obitki?

[cooper69]

Zadrapek trochę jeszcze będzie (bo już są) ale z umiarem, a kobitki właśnie do domu wracajOM