Sexton II "WOROCHTA"/"BREDA" 1:35 Dragon 6793
Lista kategorii: Warsztaty konkursowe Pojazdy wojskowe Pojazdy wojskowe - Warsztaty
Moderator: cooper69
Sexton II "WOROCHTA"/"BREDA" 1:35 Dragon 6793
No to zacznę towarzysko ze Spotterem.
Szanse, że pomaluję go lepiej są... ale patrząc na to co już zacząłem pewnie popoprawiam ten wujowy wyrób Dragona (jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma).
Pierwsze co zauważyłem po zaczęciu robótki to wujowe wózki.
Oczywiście są podobne i mają najbardziej charakterystyczne część czyli półokrągłe żebra ale reszta "woła o pomstę do nieba"
Tu jak powinien wyglądać oryginał
Dragonowskie wózki nie mają śrub, otworów i wcięć na górnej powierzchni. Górny ślizg jest pancerny.
Generalnie porównując do Asuki to... lepiej nie mówić.
Z pozytywów to ze względu, że Tygrys Academy mnie odrzucił poraz kolejny, a malowanie (okienko czasowe w kuchni, rozkładanie i składanie bambetli do malowania itd.) mnie męczy psychicznie poskładałem dla rozruszania paluszków gąski z Bronco
T48 do "Bredy" bo ustaliliśmy, że Radek robi na CDP i z nudów T62 (do jakiegoś przyszłego Shermana).
Także trening paluszków mam za sobą bo prawie 2000 części za mną i przyjemności wiele.
Szanse, że pomaluję go lepiej są... ale patrząc na to co już zacząłem pewnie popoprawiam ten wujowy wyrób Dragona (jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma).
Pierwsze co zauważyłem po zaczęciu robótki to wujowe wózki.
Oczywiście są podobne i mają najbardziej charakterystyczne część czyli półokrągłe żebra ale reszta "woła o pomstę do nieba"
Tu jak powinien wyglądać oryginał
Dragonowskie wózki nie mają śrub, otworów i wcięć na górnej powierzchni. Górny ślizg jest pancerny.
Generalnie porównując do Asuki to... lepiej nie mówić.
Z pozytywów to ze względu, że Tygrys Academy mnie odrzucił poraz kolejny, a malowanie (okienko czasowe w kuchni, rozkładanie i składanie bambetli do malowania itd.) mnie męczy psychicznie poskładałem dla rozruszania paluszków gąski z Bronco
T48 do "Bredy" bo ustaliliśmy, że Radek robi na CDP i z nudów T62 (do jakiegoś przyszłego Shermana).
Także trening paluszków mam za sobą bo prawie 2000 części za mną i przyjemności wiele.
Re: Sexton II "BREDA" 1:35 Dragon 6793
Bardzo fajnie, że dołączasz w doli i niedoli budowy Sextona. Fajnie, że dwa różne. Fajnie, że ty się skupisz na detalach, które ja oleje. A co do malowania nie bądź taki skromny, bo też ci to fajnie wychodzi.
Re: Sexton II "BREDA" 1:35 Dragon 6793
No i zaczynamy "widowisko"
Pierwsze to malowanie.
Fajne malowanie dwukolorowe (ja je nazywam Myszka Miki) jest chyba tylko na WOROCHTA (pierwotna nazwa tytuowej "Bredy" -wyśledzone dzięki Łukasz Seyda) bo po przemianowaniu Sextona na "Breda" ze zdjęć wynika, że jest już cały w SCC-15
Choć z drugiej strony widać zdjęcia z numerem ewidencyjnym z datą przekazania Sextona przez Brytyjczyków (po przemalowaniu zachowali?)
Po drugie ślizgi na wóżkach.
Z racji, że działo jest od początku kampanii i co za tym z pierwszych serii powinno mieć chyba takie jak zestawowe czyli szersze z wystającym "nosem" (typowe dla większości Shermanów
Ale oryginalny wózek Grizzly (na zdjęciu w pierwszym poscie powyżej) ma ten wąski.
Na szczęście tu jest dowolność bo na żadnym ze zdjęć nie widać na 100%, które.
Po trzecie koło napędowe bo można zgłupieć oglądając zdjęcia czy wersja 1 czy 2
Wersja 1
Wersja 2
Czwarty "problem" już rozwiązałem. Według mnie są to gumowe gąski T48
Wszystkie zfdjęcia, które znalazłem (oczywiście piblikacja tylko w celach dyskusji)
Pierwsze to malowanie.
Fajne malowanie dwukolorowe (ja je nazywam Myszka Miki) jest chyba tylko na WOROCHTA (pierwotna nazwa tytuowej "Bredy" -wyśledzone dzięki Łukasz Seyda) bo po przemianowaniu Sextona na "Breda" ze zdjęć wynika, że jest już cały w SCC-15
Choć z drugiej strony widać zdjęcia z numerem ewidencyjnym z datą przekazania Sextona przez Brytyjczyków (po przemalowaniu zachowali?)
Po drugie ślizgi na wóżkach.
Z racji, że działo jest od początku kampanii i co za tym z pierwszych serii powinno mieć chyba takie jak zestawowe czyli szersze z wystającym "nosem" (typowe dla większości Shermanów
Ale oryginalny wózek Grizzly (na zdjęciu w pierwszym poscie powyżej) ma ten wąski.
Na szczęście tu jest dowolność bo na żadnym ze zdjęć nie widać na 100%, które.
Po trzecie koło napędowe bo można zgłupieć oglądając zdjęcia czy wersja 1 czy 2
Wersja 1
Wersja 2
Czwarty "problem" już rozwiązałem. Według mnie są to gumowe gąski T48
Wszystkie zfdjęcia, które znalazłem (oczywiście piblikacja tylko w celach dyskusji)
Re: Sexton II "BREDA" 1:35 Dragon 6793
Koło napędowe typ 2 na 100%. Przyjrzyj się przedostatniemu zdjęciu. Tam pięknie widać to wgłębienie.
Pytanie jeszcze którą Bredę chcesz robić? Bo jak wynalazłem doszukując się informacji o moim Sextonie, to Bredy były dwie. Ta z datą na boku jest uzupełnieniem w zamian za pierwszą, zniszczoną w trakcie walk.
Co do przemalowania, to wydaje mi się że to zostało wykonane dopiero po zakończeniu walk, w ramach odświeżania sprzętu przed zdaniem go do koszar. Na paradzie wyraźnie widać, że tej daty już nie ma.
Pytanie jeszcze którą Bredę chcesz robić? Bo jak wynalazłem doszukując się informacji o moim Sextonie, to Bredy były dwie. Ta z datą na boku jest uzupełnieniem w zamian za pierwszą, zniszczoną w trakcie walk.
Co do przemalowania, to wydaje mi się że to zostało wykonane dopiero po zakończeniu walk, w ramach odświeżania sprzętu przed zdaniem go do koszar. Na paradzie wyraźnie widać, że tej daty już nie ma.
Re: Sexton II "BREDA" 1:35 Dragon 6793
To mamy jasność (po konsultacjach), że typ 2.Spotter pisze:Koło napędowe typ 2 na 100%. Przyjrzyj się przedostatniemu zdjęciu. Tam pięknie widać to wgłębienie.
"Breda" była jedna.Spotter pisze:Pytanie jeszcze którą Bredę chcesz robić? Bo jak wynalazłem doszukując się informacji o moim Sextonie, to Bredy były dwie. Ta z datą na boku jest uzupełnieniem w zamian za pierwszą, zniszczoną w trakcie walk.
Co do przemalowania, to wydaje mi się że to zostało wykonane dopiero po zakończeniu walk, w ramach odświeżania sprzętu przed zdaniem go do koszar. Na paradzie wyraźnie widać, że tej daty już nie ma.
Po wyzwoleniu Bredy "Worochta" była przemianowana na "Breda" by uczcić jej wyzwolenie.
Nic nie doczytałem nigdzie o zniszczeniu "Bredy"/"Worochty"
Re: Sexton II "BREDA"/"WOROCHTA" 1:35 Dragon 6793
Masz rację, Breda była jedna. W baterii gdzie służyła nadawali nowe nazwy. Ale Worochta nie mogła być przemianowana, bo wóz o tym numerze bocznym (046) dołączył do naszych dopiero właśnie w październiku 1944. Dlatego też masz tą datę na burcie, nad pochodzeniem której tak się zastanawiałem.
Re: Sexton II "BREDA"/"WOROCHTA" 1:35 Dragon 6793
No i właśnie Worochtę przemianowali na Bredę.
No i cały misterny plan w pizdu - wózki "Breda" ma z poziomym (horyzontalnym) kółkiem podtrzymującym, a zestawowe są z uniesionym...
Tak czy inaczej czeka gruba rzeźba x6 tego kufna.
No i cały misterny plan w pizdu - wózki "Breda" ma z poziomym (horyzontalnym) kółkiem podtrzymującym, a zestawowe są z uniesionym...
Tak czy inaczej czeka gruba rzeźba x6 tego kufna.
Re: Sexton II "BREDA"/"WOROCHTA" 1:35 Dragon 6793
Rafał, coś mi w twoim rozumowaniu nie gra. Wg tabeli poniżej z dn. 27.06.1944 Worochta był w składzie 1. Baterii 1 PAM'u w tymże dniu.
Natomiast wg periodyku który mam dzięki Tobie, nr S-234046 trafił do 1 PAM'u 10.10.1944 roku w ramach uzupełnień. Nie mógł to być Worochta przemianowany na Bredę. Worochta niestety ale "poległ" w walce i zastąpiła go Breda. Łącznie 1 PAM stracił 12 Sextonów i tyleż też trafiło do pułku nowych w ramach uzupełnień. Więc wszystko się zgadza. Worochta i Breda wg tych informacji to były dwa różne pojazdy, ale służyły na dokładnie tej samej pozycji pułku: 1. Bateria pojazd nr 3.
Natomiast wg periodyku który mam dzięki Tobie, nr S-234046 trafił do 1 PAM'u 10.10.1944 roku w ramach uzupełnień. Nie mógł to być Worochta przemianowany na Bredę. Worochta niestety ale "poległ" w walce i zastąpiła go Breda. Łącznie 1 PAM stracił 12 Sextonów i tyleż też trafiło do pułku nowych w ramach uzupełnień. Więc wszystko się zgadza. Worochta i Breda wg tych informacji to były dwa różne pojazdy, ale służyły na dokładnie tej samej pozycji pułku: 1. Bateria pojazd nr 3.
Re: Sexton II "BREDA"/"WOROCHTA" 1:35 Dragon 6793
No to jedyna szansa to przemalowanie. bo numery War Department miał każdy pojazd inne a tu jest cały czas ten sam czyli S-234046
Bredę wyzwolili między 27, a 30 października 1944
Data na boku według anglosaskiej modły to 10 stycznia 1944 - u nich jak sam pewnie wiesz pierw jest miesiąc, a potem dzień.
Bredę wyzwolili między 27, a 30 października 1944
Data na boku według anglosaskiej modły to 10 stycznia 1944 - u nich jak sam pewnie wiesz pierw jest miesiąc, a potem dzień.
Re: Sexton II "BREDA" 1:35 Dragon 6793
Tak czy inaczej czytając o wyzwoleniu Bredy i potem zaraz dalszej walce myślę, że na zielono przemalowano ją dopiero w 45 roku jak już było spokojniej. Albo wręcz przed defiladą co miało również miejsce w II Korpusie we Włoszech.