Pewnie jak i dla większości modelarstwo nie jest moim głównym zajęciem. Nie jestem w stanie się zebrać żeby przysiąść na kilka godzin i skończyć jakiś cholerny model. Za to idealnie mi się wycina panzerowe kółka podczas growych loadingów i co by tu nie mówić mam zdecydowanie za dużo modeli które sobie tak rozpoczynam i leniwie lepię w trakcie innych zajęć.
Z tego też powodu szkoda mi robić warsztaty dla każdego modelu z osobna więc inspirując się innymi użytkownikami też zakładam sobie taki randomowy thread o jakim zawsze marzyłem :>
Przy każdym modelu mam masę wątpliwości czy robię coś dobrze itp. więc może jakieś porady i wskazówki się w razie czegoś znajdą :X
Tak więc Type 10 poszedł na półkę bo robienie masy drucianych uchwytów mnie na ten moment wykończyło a ja wróciłem do wcześniej zaczętego Panzera:
Z jakiegoś powodu stwierdziłem że zrobienie mu zimmeritu to będzie świetny relaks. W dalszych planach szkoleniowe obwieszenie go większą ilością martwej natury z GS i MSa. Przy okazji czy ktoś się orientuje czy te hakowate podpory schurzenów na błotnikach były do nich dokręcane czy przyspawane?
W między czasie niestety natrafiłem na Rinaldiego który polecał Hetzera Tamiya OOB. Model rzeczywiście fantastyczny i nigdy wcześniej tak szybko nie składałem żadnego czołga.
Niestety ma on swoje braki których w przeciwieństwie do Rinaldiego nie zamaskuje zajebistym malowaniem i trochę teraz kombinuje.
Strasznie słabo wypada zestawowa lina, ale ją jakoś można przeżyć. Zdecydowanie bardziej w zestawie brakuje fototrawionego grilla który jest dosyć zauważalnym elementem tego pojazdu, co gorsza nie znalazłem nigdzie takiej blaszki do kupienia osobno :/
Podobnie jak w Pz.IV chcę tutaj się pobawić i nauczyć lepienia tobołków itp. Spróbowałem też wykonania swojej pierwszej figurki, ale niestety zabrałem się do tego od głowy strony i nie wiem co z tego wyjdzie. Skórzana kurtka jak i umiejscowienie w ciasnym włazie Hetzera nie było raczej dobrym pomysłem na rozpoczęcie tej zabawy ;_;
Many tonks! Handle it!
Moderator: YGasai
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Many tonks! Handle it!
Cześć, dlaczego zrobiłeś temu panu parufke zamiast rączki?
Re: Many tonks! Handle it!
Przecież widać ze ta parufka to osłona na wbudowane w rękę działko Hispano Suiza czy jakoś tak. W końcu to koniec wojny i Niemcy używali wszystkiego co mieli pod ręką... Aczkolwiek należy zwrócić uwagę na to że nie użyłem jeszcze czarnego humbrola przez co rzeczywiście może to wyglądać na zwykłą parówkę.
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: Many tonks! Handle it!
Aaaa, nie no to gruby projekt. Zasiadam w pierwszym rzędzieYGasai pisze:Przecież widać ze ta parufka to osłona na wbudowane w rękę działko Hispano Suiza czy jakoś tak.
Re: Many tonks! Handle it!
Niezwykłą pewnością siebie oraz niespotykaną znajomością uzbrojenia muszę maskować fakt jakim jest to że absolutnie nie wiem co robię
Re: Many tonks! Handle it!
Hejka.
Czy ktoś poradzi w jaki sposób wykonać betonowe "opancerzenie" jak na zdjęciu poniżej?
Widziałem że wiele osób na Stugach używało do tego celu Poxiliny, ale w wypadku E8 roboty jest sporo więcej i wymaga nieco większej precyzji.
Może łatwiej byłoby zrobić bazę/szkielet z arkuszy HIPS i pokryć to MSem?
Czy ktoś poradzi w jaki sposób wykonać betonowe "opancerzenie" jak na zdjęciu poniżej?
Widziałem że wiele osób na Stugach używało do tego celu Poxiliny, ale w wypadku E8 roboty jest sporo więcej i wymaga nieco większej precyzji.
Może łatwiej byłoby zrobić bazę/szkielet z arkuszy HIPS i pokryć to MSem?
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Many tonks! Handle it!
YGasai pisze:Może łatwiej byłoby zrobić bazę/szkielet z arkuszy HIPS i pokryć to MSem