Trochę się zakurzył bo stoi na półce od zeszłego roku dopiero dojrzałem do ustawienia wszystkich suwaków w aparacie.
T54B
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: T54B
Ładne to jest. Nie ma totamto. Okazuje się, że może być ładne nawet bez tej cycatej laseczki co to we włazie wcześniej podnosiła walory modelu.
Efekt tylko psuje brak etykiety na flaszce, co we rowie leży. WYGLĄDA NIEPRAWDZIWIE.
Efekt tylko psuje brak etykiety na flaszce, co we rowie leży. WYGLĄDA NIEPRAWDZIWIE.
Re: T54B
nu maładiec!
tylko co robi ten druciany zmywak za czołgiem?
tylko co robi ten druciany zmywak za czołgiem?
Takie długie szyjki to miały flaszki osiemnastowieczne, a wtedy etykiet nie robili. Zresztą widać, że trunek był zjełczały, bo załogantom oczy w słup staneły po spożyciu. Taka sytuacjafragles pisze:Efekt tylko psuje brak etykiety na flaszce, co we rowie leży. WYGLĄDA NIEPRAWDZIWIE.
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: T54B
Fajny czołg, fajne ludzie, megafajna rura z wodom. Szacun Ojcze!