SCALEFUN

Wyścig po krasnale, odcinek drugi

Gdzieś w Karelii

Linka do warsztatu

Ekstra! Niemal dosłownie słychać jak skrzypi śnieg.

A dałbyś radę zrobić zdjęcia na ciemniejszym tle? Bo wszystko mi się zlewa i ciężko dostrzec szczegóły.

Nie umiem z ciemniejszym tłem, albo śnieg jest tak biały że nic nie widać, albo wszystko poza nim jest czarna dupą....

Fajne, choć trochę dysonansu wprowadza mi figurka. Tamci gdzieś celują, strzelać znaczy chcą, czołgista też przepatruje teren, a jeden ma wszystko w dupie i człapie bezmyślnie do przodu...
Drzewka śliczne, czyje one są? Śnieg to z sody?

Bo to sierżant jest Janusz, od szczelania to on ma ludzi, a sam ma w dupie jak powiedziałeś
Drzewka to Freon, a śnieg owszem z sody.

No i super, a teraz zlep jakiegoś Niemca.

Raczej bałwanka niech zlepi - w końcu krasnale ścigają się po krasnale A generalnie to piknie Panier Dziejku

PS. spróbuj na błękitnym tle

Podziękował Panowie, tak Krzychu doczekałeś się teraz będzie NIEMIEC.
Ta soda to wkurwiajaca jest, przez dwa dni wszystko było nią pokryte, poza tym nie udało mi się jej zestalić, nie wiem czy się da. Sypać się nie sypie, ale jakby wcisnąć w nią paluch to zostanie ślad.... Następna rażą spróbuję śniegu w postaci jakiejś pasty czy innego wynalazku znanych producentów.