T-28 - Hobby Boss 1/35

[bazylms]

Koniec. Komu się podoba to dobrze, a komu nie - też.

[Spotter]

No mi się podoba. Fajnie Ci wyszedł. Chyba jeden z twoich lepszych modeli.

[Rafał B]

Bardzo fajne wykonanie, podoba mi się i to bardzo, postawiłbym na półce.
Będzie jakaś podstawka, choćby minimum?.. i przydałby się jeden gostek, całość aż się o to prosi.

[fragles]

Oszszty! Ostatnie zdjęcie ma moc!
I faktycznie pełnopostaciowa figurka pokazałaby skalę.

[bazylms]

Dzięki.
Co do podstawek i figurek. Macie całkowitą rację. Jednakże modele w zasadzie zaraz po ukończeniu lądują w pudłach, takich do trzymania rzeczy pod łóżkiem. Jak mają szczęście to z pięć wystaw zaliczą, a w klubie i tak mamy uniwersalne podstawki aby stół wyglądał jak sobie szef życzy. Do tego dochodzi jeszcze moje nieumiejętne ich wykonywanie co ostatecznie powoduje że szkoda zachodu.

[Szydercza Gała]

Zgadzam się z towarzyszami, jakiś człek, otwarty właz, noga faszysty wystajaca z pomiędzy kół, dodałoby mu życia. Podoba się poza tym.

[Ojciec Dyrektor]

Ambiwalencja. Podoba mi się model, czołg trochę mniej

[potez]

. i przydałby się jeden gostek, całość aż się o to prosi.

No przeciez to już by nie był fakt w skali. Fakty są takie, że po zapuszczeniu czolku na poligonie w tak skandaliczny sposób cały ekipaż pojechał do Norylska komunizm budować