OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Moderator: Kamil K

Thalgonis
Posty: 2109
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Thalgonis »

Kamil K pisze:To fakt, pokrak jakich mało.

Założyłem sobie, że M-60 będzie moim ostatnim modelem przed ślubem, a ponieważ czasu coraz mniej, to może być tak, że malowanie mu nie będzie grozić. :mrgreen: No chyba, że mi Szumowski nie pozwoli zrobić wesela w czerwcu, wtedy zyskam ze dwa miesiące na dokończenie dziada. 8-)
Wesele zawsze możesz zrobić - teraz taka moda, że wszystko on-line :lol:

A tak BTW to wsiego dobrego z tej okazji, czyli Mazeł Tow :piwo:
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1190
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: fragles »

Kamil K pisze:trzeba m.in. zmienić położenie koła napinającego i sprawdzić kilka innych rzeczy. 
Kółka naprostać nie zapomnij. Ostatni dzwonek przed ślubem. :)
A'propos ślubu - odważny gość jesteś! :piwo:
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Spotter »

Bardzo wdzięczną bryłę ma ten pojazd. Będzie się go zapewne fajnie malowano.
Dam ci radę - przed ślubem zdobądź na piśmie lub na taśmie oświadczenie twojej narzeczonej, że rozumie twoje hobby, w pełni je akceptuje i rozumie wszystkie ponoszone przez ciebie na ten cel wydatki. Oraz że warsztat w domu wcale jej nie przeszkadza i będzie cię wspierać przy każdym modelu, pozwalając na kilka godzin pracy w tygodniu. Ja uwierzyłem mojej na słowo, a byliśmy już po ślubie 2 lata, i od czasu do czasu słyszę utyskiwania, narzekanie i ogólne marudzenie. Żałuję, że nie mam jej słów, wypowiedzianych w momencie kiedy mówiłem jej o pomyśle powrotu do hobby, nagranych na taśmie bym mógł przypomnieć jej słowa w sytuacjach, gdy te utyskiwania stają się nieznośne. ;)
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Kamil K »

Thalgonis pisze: Wesele zawsze możesz zrobić - teraz taka moda, że wszystko on-line :lol:

A tak BTW to wsiego dobrego z tej okazji, czyli Mazeł Tow :piwo:
Dzięki! Ale lepiej by to było mieć po prostu z głowy w odpowiednim terminie i po bożymu :D
fragles pisze:
Kółka naprostać nie zapomnij. Ostatni dzwonek przed ślubem. :)
A'propos ślubu - odważny gość jesteś! :piwo:
Z kółkami zrobi się, jasne. A co do ślubu, to kumple tutaj mówią bardziej dosadnie. :lol:
Spotter pisze:Bardzo wdzięczną bryłę ma ten pojazd. Będzie się go zapewne fajnie malowano.
Dam ci radę - przed ślubem zdobądź na piśmie lub na taśmie oświadczenie twojej narzeczonej, że rozumie twoje hobby, w pełni je akceptuje i rozumie wszystkie ponoszone przez ciebie na ten cel wydatki. Oraz że warsztat w domu wcale jej nie przeszkadza i będzie cię wspierać przy każdym modelu, pozwalając na kilka godzin pracy w tygodniu. Ja uwierzyłem mojej na słowo, a byliśmy już po ślubie 2 lata, i od czasu do czasu słyszę utyskiwania, narzekanie i ogólne marudzenie. Żałuję, że nie mam jej słów, wypowiedzianych w momencie kiedy mówiłem jej o pomyśle powrotu do hobby, nagranych na taśmie bym mógł przypomnieć jej słowa w sytuacjach, gdy te utyskiwania stają się nieznośne. ;)
Zapisuję w kajecie. 8-) akurat warsztat zostanie tam gdzie był, a my wprowadzamy się całkiem niedaleko, więc zawsze będzie można tam uciec od żony i jej wscibskich oczu. :lol: 8-)
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Kamil K »

Cześć, 



Wciąż jeszcze toczę nierówną walkę z materią. Ostatni tydzień-dwa to było mozolne rzeźbienie armat bezodrzutowych M-60. Postanowiłem, że spróbuję problem rozwikłać samodzielnie. Udało mi się znaleźć na warsztacie jakieś pociski od nowoczesnych armat, chyba z zestawu Italerii. Akurat miały podobny kształt do końcowej części armaty M-60. Wystarczyło dociąć do odpowiedniego wymiaru, pogrubić paskami polistyrenu 0,2mm i podrzeźbić Magic Sculptem tą rozszerzającą się część... brzmi prosto? W istocie nie było to trudne, tylko zajęło cholernie dużo czasu. Potem wystarczyło zrobić pogrubienie w miejscu połączenia działa z mocowaniem i w powstały w ten sposób otwór wpasować armatę F-34 od T-34/76 - nieco skróconą oczywiście. Dyszę wylotową przeszczepiłem z żywicy, bo taki kształt nicholery nie wychodził mi ładnie z żadnego materiału i już po prostu nie chciało mi się kombinować chałupniczymi sposobami jak to odpowiednio rozrysować, wyciąć i złożyć... 

Obrazek 



Obrazek



Obrazek

Umówmy się - efekt nie jest powalający, ale cały ten model powalający nie będzie... Na moje potrzeby i własne "widzimisie" jest okej. Ale jak już jakoś wyszły te działa i stanowisko pod nie, to z rozpędu zrobiłem też nowe mocowania. A potem brakującą poręcz na stropie pojazdu i dodatkowe podpórki pod armaty. 



Obrazek



Obrazek



Tak naprawdę została już tylko drobnica - mechanizmy spustowe i celownik dział, może jeszcze kilka zapomnianych detali tu i tam... i model będzie gotowy do malowania. 



Pozdrowienia! 
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Spotter »

Kamil K pisze:Umówmy się - efekt nie jest powalający
No tak, masz rację. Efekt w ogóle nie jest powalający. W sumie robisz tak beznadziejnie te modele, że wszyscy tylko oniemieli i nie mają co pisać, bo tego się po prostu nie da oglądać. No jak nic zaniżasz poziom tego forum ;)
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Kamil K »


Witajcie, 

Masakrycznie zawalone miałem ostatnie 3 tygodnie, ale rzutem na taśmę udało ukończyć etap budowy modelu. 

Od ostatniej aktualizacji przybyło głównie detali wokół dział bezodrzutowych i spawy. Poza tym zadbałem o parę bambetli na błotniki. Tak to wszystko wygląda - oczywiście na razie polepione tylko na blutack i słowo honoru. ;-)

Obrazek

 

Obrazek

 

Obrazek

 

Obrazek

Można by jeszcze naprawdę dłuuugo siedzieć i wymyślać kolejne śrubki i detale do dorobienia, ale... to bez sensu. Poza tym, czas mi się skończył.  Może do końca tego roku uda mi się go wymalować. 

 

Obrazek

 

Obrazek

 

Obrazek

 

A skoro model ma przedstawiać wóz z okresu walk o Srebrenicę no to coś tam spróbowałem go upodobnić. 

 

Obrazek

 


Pozdrowienia! 

Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Spotter »

Prezentuje się zacnie. Masa pracy w to włożona. A połowy później i tak nie będzie widać niestety.
Rafał B
Posty: 1703
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 20:13

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: Rafał B »

...i dlatego w przypadku takiego modelarstwa najlepszym rozwiązaniem było by, pozostawienie tego bez malowania...no ale wiadomo, że nie o to chodzi.
levee

Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35

Post autor: levee »

Rafał B pisze:...i dlatego w przypadku takiego modelarstwa najlepszym rozwiązaniem było by, pozostawienie tego bez malowania...no ale wiadomo, że nie o to chodzi.
No to jedyne rozwiązanie - od razu robić dwa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kamil K”