GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Lista kategorii: Pojazdy wojskowe Pojazdy wojskowe - Warsztaty
Moderator: Kamil K
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Parę odprysków, ciutka rdzy i takie tam podmalówki - więcej białego na przedzie, z tych charakterystycznych rozbryzgów/zacieków, oraz podmalowana delikatnie pędzelkiem zdarta ruska flaga z prawej burty.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
No mistrzostwo jest. Warstwy warstwy warstwy !
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Dzięki!
Lakier matowy, nieco więcej rdzy na stalowej osłonie i przetarte sreberkiem spawy - jeszcze je stonuję. Wizualnie na razie wiele się nie zmienia, ale też nie ma czasu, żeby więcej podziałać
Pozdrowienia!
Lakier matowy, nieco więcej rdzy na stalowej osłonie i przetarte sreberkiem spawy - jeszcze je stonuję. Wizualnie na razie wiele się nie zmienia, ale też nie ma czasu, żeby więcej podziałać
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Coś tam z podstawką też się dzieje.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
GT-MU się wybrudził. Pozostało trochę jeszcze popracować tu i tam, dodać siatkę maskującą, flagę ukraińską i będzie tego.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
nie mogę się napatrzeć
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Dzięki!
Przyszedł czas na zrobienie siatki maskującej. Badałem delikatnie temat przy Hellcatcie, ale jednak tutaj był do zrobienia kawał niewdzięcznej siaty.
Z grubsza zrobiłem podobnie jak tam - mieszając siatkę AK z pofarbowaną gazą.
Ułożenie na boku wzorowałem na oryginale - będą potrzebne drobne poprawki.
Następnie pomalowałem siatkę różnymi odcieniami zielonego, brązów i żóto-piaskowych kolorków Vallejo.
Jestem umiarkowanie zadowolony. Myślałem, że będzie gorzej/trudniej, jakoś poszło i w oczy (chyba) nie kłuje.
Pozdrowienia!
Przyszedł czas na zrobienie siatki maskującej. Badałem delikatnie temat przy Hellcatcie, ale jednak tutaj był do zrobienia kawał niewdzięcznej siaty.
Z grubsza zrobiłem podobnie jak tam - mieszając siatkę AK z pofarbowaną gazą.
Ułożenie na boku wzorowałem na oryginale - będą potrzebne drobne poprawki.
Następnie pomalowałem siatkę różnymi odcieniami zielonego, brązów i żóto-piaskowych kolorków Vallejo.
Jestem umiarkowanie zadowolony. Myślałem, że będzie gorzej/trudniej, jakoś poszło i w oczy (chyba) nie kłuje.
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Popracowałem jeszcze trochę nad siatką maskującą. Dokleiłem ją tu i tam, postrzępiłem tu i ówdzie. Dodałem parę pasków i sznureczków.
Kolorki, których używałem:
Pozdrowienia!
Kolorki, których używałem:
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Dodane trochę "mokrego" brudu i innych takich syfów:
Doszła też flaga - gotowa bodaj w 3 czy 4 podejściu, więc już nie mam ani siły ani ochoty poprawiać.
Podobieństwo jakieś tam jest, mogło być lepiej, ale jak na projekt ślimaczący się od 2021 roku, to mi już wystarczy...
Pozdrowienia!
Doszła też flaga - gotowa bodaj w 3 czy 4 podejściu, więc już nie mam ani siły ani ochoty poprawiać.
Podobieństwo jakieś tam jest, mogło być lepiej, ale jak na projekt ślimaczący się od 2021 roku, to mi już wystarczy...
Pozdrowienia!
Re: GT-MU z Donbasu, Trumpeter 1/35
Cześć,
Wesołych Świąt wszystkim - tak na wstępie.
Ostatnio pokazywałem podstawkę bez kolorów, więc czas nadrobić i pokazać, co tam dalej się działo.
Bazowe kolory położone aerografem...
Potem delikatnie podmalowane detale akrylami Vallejo - jakieś kamyczki, delikatne płukanki na płyty betonowe, podciągnięte ciemnymi kolorami pęknięcia w płytach....
... i przymiarka z modelem - jak widać, jest ciasno. Jeszcze podziałam trochę z jakimiś emaliami, olejami, dojdzie trochę kurzu, śmieci i odrobina roślinności. Strasznie mi się już nie chce...
Tyłek temu modelu oczywiście nie będzie tak wisiał w próżni za podstawką - robiąc zdjęcia nie zwróciłem na to uwagi.
Pozdrowienia!
Wesołych Świąt wszystkim - tak na wstępie.
Ostatnio pokazywałem podstawkę bez kolorów, więc czas nadrobić i pokazać, co tam dalej się działo.
Bazowe kolory położone aerografem...
Potem delikatnie podmalowane detale akrylami Vallejo - jakieś kamyczki, delikatne płukanki na płyty betonowe, podciągnięte ciemnymi kolorami pęknięcia w płytach....
... i przymiarka z modelem - jak widać, jest ciasno. Jeszcze podziałam trochę z jakimiś emaliami, olejami, dojdzie trochę kurzu, śmieci i odrobina roślinności. Strasznie mi się już nie chce...
Tyłek temu modelu oczywiście nie będzie tak wisiał w próżni za podstawką - robiąc zdjęcia nie zwróciłem na to uwagi.
Pozdrowienia!