Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Moderator: Kamil K

Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Rozpierdalator od środka
Rozpierdalator od środka
Posty: 2558
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Szydercza Gała »

cooper69 pisze: ndz 13 lut 2022, 16:10 Znowu powodujesz, że mi się odechciewa malować :(
Ale że co, lepiej niech ludzie pokazują chujnie, ku pokrzepieniu serc?
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Kamil K »

Ja tam Rafała rozumiem o tyle, że sam miewam to uczucie jak czasem wpadnie mi w oko fajna praca. Staram mu się nie poddawać, ale chwilowe ukłucie zazdrości i zniechęcenia jest dojmujące. ;)

Nie rozumiem natomiast jak ten konkretny pokrak może wzbudzać taki uczucia, no ale okej. :D
Thalgonis
Posty: 2109
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Thalgonis »

Nie pokrak tylko malowanie tego pokraka ;-) :piwo:
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Rozpierdalator od środka
Rozpierdalator od środka
Posty: 2558
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Szydercza Gała »

Eeee tam Kamilu, taki otrzezwiajacy kop w jaja od czasu do czasu to zdrowa rzecz :lol:
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Kamil K »

Zgadzam się też - jedno drugiego nie wyklucza. :D
cooper69
Posty: 1497
Rejestracja: wt 20 maja 2014, 07:09

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: cooper69 »

Szydercza Gała pisze: ndz 13 lut 2022, 21:40
cooper69 pisze: ndz 13 lut 2022, 16:10 Znowu powodujesz, że mi się odechciewa malować :(
Ale że co, lepiej niech ludzie pokazują chujnie, ku pokrzepieniu serc?
Nie bój, nie bój.
Niedługo pokażę chujnię i będziesz kontent.
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Rozpierdalator od środka
Rozpierdalator od środka
Posty: 2558
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Szydercza Gała »

Spoko, mam dosyć swojej kaszany o kontemplacji :lol:
Kamil wez się trochę o błocie nie kurzu porozwodź bo muszę w jUSku zrobić :D
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
Obrazek
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Spotter »

Bardzo fajnie wygląda to brudzenie. Błotko prima sort, zaś na górze średnio widzę co dokładnie zrobiłeś, znaczy że jest rewelacyjnie. Bo dla mnie pewne rodzaje brudzenia powinny być tak zrobione, że są nie rzucające się w oczy. :piwo:
Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Kamil K »

Szydercza Gała pisze: pn 14 lut 2022, 10:36 Spoko, mam dosyć swojej kaszany o kontemplacji :lol:
Kamil wez się trochę o błocie nie kurzu porozwodź bo muszę w jUSku zrobić :D
W sumie nie ma o czym się rozwodzić, bo żadne roket sajens, ale po kolei i dokładniej to:

- Pasta ammo ciapana z pędzla i blendowana wodą - tak, żeby została w zakamarkach, w dole wanny kadłuba, we wgłębieniach gąsek, kół itd. Schnie to gówno długo, bo u mnie prawie 48h, ale przynajmniej nic nie trzeba mieszać.
- kolorki tamki to jak cieniowanie aerkiem - ciemniejszy flat earth tam gdzie grube grudy błota, a buff+ szary w pozostałe miejsca. Oczywiście nie wszędzie - tak żeby na kółkach i wannie też prześwitywało trochę zieleni.
- na górze czołka podobnie - flat earth w zakamarki i mgiełką na to buff z szarym, żeby trochę to wystopniować ku coraz jaśniejszym zakurzeniom. Najlepiej w kilku warstwach i kontrolować czy już coś widać, czy jeszcze nic.
- Potem w paru miejscach zrobiłem sobie cienkim pędzelkiem zacieki - z akryli wychodzą mi wyraźniejsze, a potem po emaliach trochę zgasną, ale będą fajnie prześwitywać.
- Zabawa z emaliami to też żadna filozofia - jasny kolorek, bodaj Light Dust szedł na obszary, gdzie był buff i szary, a ten ciemny kolorek, bodaj Dark Mud na grudy i w zakamarki. Wszystko rozcieńczałem Eko-1, ciapałem mokre na mokre, więc kolorki się przenikały i trochę wygładzały/łączyły. Jak było gdzie za dużo to zmywałem czystym pędzelkiem. Można było przy blendowaniu efektów zrobić sobie też trochę zacieków - z emalii bardziej w formie transparentnych smug, choć jak się popracuje pędzlem, albo wymaluje kilka kresek do zblendowania to też można zrobić grubsze i wyraźniejsze zacieki.

Na tę chwilę to w sumie tyle, ale jeszcze będzie trochę zabawy z pigmentami i dorabianiem zachlapań błotka.
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Rozpierdalator od środka
Rozpierdalator od środka
Posty: 2558
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC

Re: Walentyna na reanimacji, Miniart 1/35

Post autor: Szydercza Gała »

No i gites, jak już kiedyś będę miał dość czasu żeby usiąść i to zrobić, to tak właśnie zrobię :piwo:
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kamil K”