[W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Lista kategorii: Okręty Okręty - Warsztaty
Moderator: Thalgonis
[W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Ponieważ to forum okrętami stoi to korci mnie żeby zacząć dłubać... Bardzo fajny warsztat zrobił Rhayader u KFSa - mam z czego zrzynać
Pytanie tylko czy Admiralicja pozwoli mi zrobić go bez blaszek - to wersja zwykła, nie de luxe...
Pytanie tylko czy Admiralicja pozwoli mi zrobić go bez blaszek - to wersja zwykła, nie de luxe...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Na wykonanie bez blaszek nie ma zgody! Jak chcesz robić bez blach, to dodaj gasienice i zrób z niego czołg, albo skrzydła i zrób z niego samolot
Szkoda, że bez blach, bo z tego co pamiętam, to już działałeś z blachami i zaczynało Ci to wychodzić. No nic, trudno, będzie bez blach, a okręcik całkiem sympatyczny
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2552
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
700 to nie jest skala bezblaszkowa, chcesz bez blaszek rób 144 albo 350
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Czyli uj :-/ nie pozwalajOM …Chudyhunter pisze: ↑sob 25 wrz 2021, 16:56Na wykonanie bez blaszek nie ma zgody! Jak chcesz robić bez blach, to dodaj gasienice i zrób z niego czołg, albo skrzydła i zrób z niego samolot
Szkoda, że bez blach, bo z tego co pamiętam, to już działałeś z blachami i zaczynało Ci to wychodzić. No nic, trudno, będzie bez blach, a okręcik całkiem sympatyczny
Chudy, jedyne blaszki, które dłubałem w 7-setce to relingi przy Prinz Eugenie. A to się nie liczy
PS. Mam jeszcze Scharnhorsta - de lux właśnie - ale patrząc na mikroskopijne elementy blaszkowe w pudle z tym okrętem ogarnia mnie przerażenie
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Rób tego, scharnhorst Cię zdusi, walnie o glebę i sponiewiera Też go mam i tam jest masakryczna ilosc drobnicy. Dodatkowo blachy flyhawka są delikatniejsze niż te z którymi miałeś do tej pory styczność. Oczywiście możesz zrobić scharnhorsta, a to czego nie użyjesz z chęcią przygarnę
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Co Ty się tych blach tak boisz?
Zgwałciły Cię?
Zgwałciły Cię?
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Prawie... Obejrzyj sobie Konradzie jak to to wygląda w tej skali
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
Eeee właśnie otworzyłem sobie tego scharnhorsta i tragedii nie ma. Blach połowę mniej niż przy Fuyuzuki i nie ma wcale takich drobnych elementów
Re: [W] Konigsberg 1940 (Flyhawk, 1:700)
To może inaczej: robiłeś coś w tej skali z blaszkami? Bo ja próbowałem i MI nie wychodzi... Wiem, że tysiącom innych się udaje, ale to nie moja wina Praca z blachami przy 1:35 czy też 1:48 (chociażby klamry na narzędzia w pancerce) to kompletnie inna bajka...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/