[W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Moderator: Thalgonis
[W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Czółko,
ponieważ latadła mi kompletnie ostatnio nie leżą (vide weserflug, Hs 126, Fw 190) , to może w lądownikach coś się uda...
Takie coś, leżało i czekało na malowanie... Dzisiaj się doczekało
No i teraz głupie pytanie, tzw. słowo na niedzielę: malować narzędzia czy nie malować? Wiem, że podniesienie atrakcyjności modelu polega na pomazianiu także narzędzi na danym pojeździe... Jednocześnie, na niektórych zdjęciach historycznych, widać, że jednak te narzędzia były malowane tak jak cały pojazd, czyli w kamo... Z drugiej strony przyznam, że na większości zdjęć nie jestem w stanie rozpoznać jak to tam jest maźnięte ...
ponieważ latadła mi kompletnie ostatnio nie leżą (vide weserflug, Hs 126, Fw 190) , to może w lądownikach coś się uda...
Takie coś, leżało i czekało na malowanie... Dzisiaj się doczekało
No i teraz głupie pytanie, tzw. słowo na niedzielę: malować narzędzia czy nie malować? Wiem, że podniesienie atrakcyjności modelu polega na pomazianiu także narzędzi na danym pojeździe... Jednocześnie, na niektórych zdjęciach historycznych, widać, że jednak te narzędzia były malowane tak jak cały pojazd, czyli w kamo... Z drugiej strony przyznam, że na większości zdjęć nie jestem w stanie rozpoznać jak to tam jest maźnięte ...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Ale że to już? Gotowe malowanie? Żadnych fuju muju z bazą, wodotrysków, efektów świetlnych itp?
Ja tam narzędzia zawsze maluję, bo dla mnie uatrakcyjniają model. A że mija się to z historią…cóż, takie mamy czasy że historię się pisze na nowo
Ja tam narzędzia zawsze maluję, bo dla mnie uatrakcyjniają model. A że mija się to z historią…cóż, takie mamy czasy że historię się pisze na nowo
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Nie, no fuju muju bydzie . Tyle że po mojemu - modulacja już nie jest modna
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Nie, a co jest modne? Pytam, żebym wiedział czego unikać
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Nie Mirmiłuj
Tylko ten się nie myli, co nic nie robi. Fakt, może nieco za szybko kończysz te modele, miast chwilę dłużej nad nimi posiedzieć ale widać ten typ tak już ma
...dzięki temu przybywa Ci kolekcji na półce, czego szczerze zazdroszczę, bo u mnie na półce mimo wszystko nie ma ani jednego
Co do narzędzi, to ja bym malował, tak jak Spotter Ci pisze, zawsze to plus dodatni do wyglądu.
Chodzi o to, by bryła nie była monotonna, tylko coś w detalach przełamywało nudę i przykuwało wzrok.
Pytanie a propos zestawu jeszcze...jak Ci się składało tego trumpka, polecasz ten model, czy raczej nie?
Chodzi o ogólne wrażenia, a nie poprawność merytoryczną
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
A kto Ci kazał esdeka siódmego pozbywać się na moją korzyść?
Bardzo dobre! Taka tamka „dla ubogich” Szczerze, to ostatnio skupiłem się na modelach trampka, bo dwa poprzednie (w tym ten esdek) bardzo przyjemnie i lekko się sklejało. Mam na półce trzy następne od nich
Z tym że ja nie zwracam uwagi na merytoryczność - tu nie wiem jak Trumpeter wypada na tle innych producentów...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Sytuacja życiowa mnie Panie zmusiła sporo modeli (niechętnie) musiałem wówczas błyskawicznie upłynnić
I to mi wystarczy, dzięki
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Jak właściwie były malowane gaśnice? U niektórych producentów modeli są jako niebieskie, u innych czerwone...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: [W] Tiger I (late) - Trumpeter 1:35
Czerwone gaśnice na niemieckich pojazdach, to raczej wymysł modelarzy, co by efektowniej wyglądało, jak czerwony łom w spicie
Nie były też stricte niebieskie, tylko raczej szaro-niebieskie i to też raczej we wczesnym toku produkcyjnym.
Najczęściej występowały w kolorze pojazdu, czyli albo pancerny szary albo pancerny ciemno żółty.
Na Twoim tygrysie, żeby ją jakoś zaakcentować zrobiłbym albo szarą albo niebiesko-szarą...może wzorem zadymionej owiewki znów wywołasz ciekawą dyskusję
Nie były też stricte niebieskie, tylko raczej szaro-niebieskie i to też raczej we wczesnym toku produkcyjnym.
Najczęściej występowały w kolorze pojazdu, czyli albo pancerny szary albo pancerny ciemno żółty.
Na Twoim tygrysie, żeby ją jakoś zaakcentować zrobiłbym albo szarą albo niebiesko-szarą...może wzorem zadymionej owiewki znów wywołasz ciekawą dyskusję