[W] He111 H-6 (ICM, 1:48)

[Thalgonis]

Hejka,

kolejny plastik do psucia Jest pretekst, żeby to to zdjąć z pawlacza: mini konkursik na PWMie. I żeby nie było - PWM lotnikami stoi, więc żadnych szans nie mam Kupiłem to to „okazyjnie” na Babarybie trzy lata temu, ale później obszedł mnie cykor po ocenie jego wielkości po złożeniu... A teraz jest okazja, to będziemy psuć

[Thalgonis]

[Szydercza Gała]

I tych szwów po formach to nie można było przejechać 2 razy nożem albo skrobakiem? Ja wiem że to jest środku i w ogóle ale jak robisz temu zdjęcia, to wypadałoby to jednak ogarnąć.

[Thalgonis]

To bydlę dosyć duże jest... Właściwie powinienem zrobić w wersji z doczepianymi skrzydłami na zatrzask, bo tak jak teraz nie będę miał gdzie tego postawić

[Szydercza Gała]

To skończ i sprawdź czy lata, najlepiej z balkonu, problem sam się rozwiąże

[potez]

To bydlę dosyć duże jest... Właściwie powinienem zrobić w wersji z doczepianymi skrzydłami na zatrzask, bo tak jak teraz nie będę miał gdzie tego postawić

Dobrze że zwillinga nie robisz, ten dopiero ma rozmiary

[Thalgonis]

To prawda a już byłem bliski zakupienia tegoż od ICMu

[Rafał B]

Na takie maszynki, to faktycznie trza mieć już sporo wolnego miejsca na ekspozycję.
A propos zwillinga, to on już w 1/72 jest sporawy, a co dopiero w 48.

[Thalgonis]

No coż, przyszedł czas z powrotem wzbić się w przestworza

Silniczki, czyli nikomu nie potrzebna robota bo i tak tego nie będzie widać

[Thalgonis]

cdn.