Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Moderator: Bartosz B
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Taaa? Czasami chcieć kończy się na... ChciećSzydercza Gała pisze:No widzisz Mariusz, chcieć to móc
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Wiesz, czasy sie zmieniają, tera sOM niebieskie tabletki, tak więc chcieć to MÓC
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Tylko że działanie tabletki mija i wtedy znowu powrót do realnego świata.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel
Czołgi - pancerna pięść armii
Czołgi - pancerna pięść armii
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Jakie to kurwa POLSKIE, zamiast marudzić, ciesz się że w ogóle coś można zdziałać
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Co mi tu burdel robicie bo zaraz wyciągnę miotłę
załogant na pozycjach ,a i pierwsze linki już wiszą
załogant na pozycjach ,a i pierwsze linki już wiszą
KMSA
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
Że jak ty te pacynki wymalowałeś? Ja je ledwo widzę na zdjęciach a co dopiero w realu. 1:700!!! Toć ona ma jakieś 2,5 mm wysokości. Masakra!!!
Re: Fumizuki - 1:700 / Hasegawa
wbrew pozorom to dość proste najwięcej kłopotów to sprawia by ich odłączyć od bloku nie amputując kończyn.
Co do malowania to
-ustawić w szeregu na taśmie dwustronnej
-fuknąć podkładem na oddechu kota by huragan ich nie zabrał w odchylana jaskini
-fuknąć bazowy kolor uważając jak powyżej
-buty i czapki maznąć pyndzlem , można pokusić się o rozdzielenie kolorów dołu i góry ubioru
-najważniejsze w tym wszystkim to co robi cała robotę to kropelka wascha u mnie góra jaśniejszy,a spodnie ciemniejszy
Co do malowania to
-ustawić w szeregu na taśmie dwustronnej
-fuknąć podkładem na oddechu kota by huragan ich nie zabrał w odchylana jaskini
-fuknąć bazowy kolor uważając jak powyżej
-buty i czapki maznąć pyndzlem , można pokusić się o rozdzielenie kolorów dołu i góry ubioru
-najważniejsze w tym wszystkim to co robi cała robotę to kropelka wascha u mnie góra jaśniejszy,a spodnie ciemniejszy
KMSA