Cześć,
wytwór drukarski z 3D Polish Wings z Fejsa, nikt z wystawiających takie cosie nie dodawał fot z bliska więc pokazuję. Napiszę, że wymaga to roboty i to dużej (artefakty druku, spasowanie kijowe) i merytorycznie jest sporo do zarzucenia (autor gna z tematami) ale P11 z IBG też ma swoje plusy ujemne. Nie jest to rzecz dla kolekcjonera kurzu, bo nie ma nawet obrazka na kartonie ani instrukcji drukowanej, zresztą i tak jest jaka jest. Firma to niestety taka manufaktura, na szczęście autor dosyła jak coś jest wydrukowane źle. Może ktoś jeszcze się pojawi na rynku, w przyziemnym pułapie cenowym.
PZL P.7A z drukarki 1:32
Moderator: Shadowmare
Re: PZL P.7A z drukarki 1:32
Model dość fajnie zrobiony. Rozwierciłbym dyszę Venturiego, bo mimo, że maleństwo, to psuje wygląd całości.
Po co trzymasz model w mące? To jakieś ograniczenie technologiczne przechowywania, ze względu na tworzywo z drukarki?
Po co trzymasz model w mące? To jakieś ograniczenie technologiczne przechowywania, ze względu na tworzywo z drukarki?
- Shadowmare
- Posty: 217
- Rejestracja: czw 16 lip 2020, 13:43
Re: PZL P.7A z drukarki 1:32
Dzięki. To nie mąka, to coś mocniejszego. Chciałem go jakoś przybrudzić ale bez uwalniania ciemnym brudem, bo była to sztuka po generalnym remoncie i względnie swieżym przemalowaniu, na fotach przynajmniej nic nie widać. Na zdjęciach samolotu Pamuły wypukłe nity się blyszczały były pewnie wytarte, chciałem podkreślić miejscowo biało szarym washem niejako przy okazji robiąc przykurzenie przy kokpicie.