[W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Lista kategorii: Pojazdy wojskowe Pojazdy wojskowe - Warsztaty

Moderator: FraSem

Awatar użytkownika
Kamil K
Posty: 336
Rejestracja: wt 16 paź 2018, 22:51

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: Kamil K »

Podziwiam. :shock:
Awatar użytkownika
Shadowmare
Posty: 217
Rejestracja: czw 16 lip 2020, 13:43

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: Shadowmare »

Kosmicznie fajna robota :)
FraSem
Posty: 155
Rejestracja: ndz 27 wrz 2020, 18:31

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: FraSem »

Witam znowu. Dziękuję koledzy za słowa uznania :) Przybywam z kolejną porcją moich wycinanek.

Tak na początek okratowanie chłodnic oleju.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dorobiłem dwie gaśnice - obowiązkowe w stereotypowym Shermanie ;) Jedna znajduje się pod fotelem dowódcy, a druga przy nodze strzelca przedniego.
Obrazek

Silnik okazał się trochę przydługi. Starter nie mieści się w komorze. Sam silnik jest w dobrym miejscu. Obwiniałbym w tym przypadku trochę za krótką komorę oraz zbyt długi silnik. Widziałem na żywo model M3 Lee Miniartu i tam silnik też nie pasował tak jak powinien. Porównując go z oryginałem widać, że miejscami mijają się proporcjami.
Obrazek

Ale i na to coś poradzimy! Rozciąłem silnik na dwie części i zeszlifowałem ile było trzeba.
Obrazek

Obrazek

I teraz ładnie pasuje :)
Obrazek

Zabrałem się za stanowisko kierowcy. Na bazie zestawu RFM'u zrobiłem kilka elementów. Najpierw wał, który przekazywał moment obrotowy z popychaczy pedałów, na cięgna sterujące.
Obrazek

Pedał sprzęgła.
Obrazek

Połączone.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dźwignie hamulców.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wał.
Obrazek

Od strony komory silnikowej wystawało takie cuś. Dorobiłem to z kawałka przegubu z poprzedniej skrzyni biegów.
Obrazek

Przenieśmy się do skrzyni biegów. Na lewej ściance skrzynki na peryskopy znajdował się uchwyt na pistolet maszynowy M3 "grease gun".
Obrazek

Podobny uchwyt znajdował się też po prawej stronie pod skrzynką. Na zasobniku na skrzynkę amunicyjną było miejsce na latarkę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek przedstawia właz kierowcy. Po lewej mamy sprężynę pomagającą otworzyć właz, a po prawej dźwignię blokady.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przewód biegnący po przedniej płycie zasilał wentylator. Za wentylatorem umieściłem jeszcze jedną skrzynkę od interkomu.
Obrazek

Obrazek

Na prawą ścianę kadłuba przykleiłem 8 uchwytów, do których można było przywiązać plecaki i inne takie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę dupereli na wieży.
Obrazek

Uzupełniłem też okablowanie oświetlenia.
Obrazek

Obrazek

Na prawej ściance pojawiła się podstawa pod fotel dowódcy. Poniżej na lewo od fotela znajduje się latarka. Dalej z przodu jest skrzynka do kontroli interkomu (czyli systemu do porozumiewania się wewnątrz czołgu). Ze skrzynki wychodzą dwa przewody z końcówkami, do których celowniczy i dowódca podpinali słuchawki wraz z mikrofonami. Dźwignia między fotelem, a interkomem pozwalała dowódcy na obracanie wieżą, dzięki czemu mógł on szybciej naprowadzić celowniczego na cel. Spod dźwigni wychodzi przewód i idzie aż do mechanizmu obrotu wieży.
Obrazek

Inny widok na skrzynkę od interkomu.
Obrazek

Po drugiej stronie jest podobna skrzynka, tym razem z tylko jednym kablem wychodzącym, do którego podpinał się ładowniczy.
Obrazek

Odlałem w żywicy pokrowiec na lornetkę i fotel dowódcy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wreszcie dorobiłem drążek, którym celowniczy obracał wieże. Jak to działa każdy chyba wie. Przechylamy w lewo, kręcimy w lewo. Jak przechylimy w prawo, to kręci się w prawo. Pozycja pionowa - wieża się nie rusza. Ciekawostka: W firefly'u drążek był przechylony o jakieś 45° w lewo, więc pozycja pionowa powodowała obrót w prawo.
Obrazek

Mały wykład o peryskopie celowniczego. Peryskop ten w odróżnieniu od peryskopów innych członków załogi był wyposażony w lunetę z różnym przybliżeniem (w zależności od wersji) i siatką celowniczą. Także celowniczy nie zawsze musiał się schylać do głównej lunety, żeby wycelować. Poniższy fragment z książki R. P. Hunnicutt'a opisuje rozwój peryskopu celowniczego. Na początku w shermanach z armatą 75mm był montowany peryskop M4. Jego luneta nie miała jednak powiększenia. Potem został on zastąpiony przez wersję M4A1, który tym razem miał powiększenie na poziomie x1.44. Peryskop ten był również montowany w czołgach z armatą 76mm. Miał on jednak inną lunetę. Lunety te różniły się zapewne tylko siatką celowniczą, ponieważ armaty 75 i 76mm miały inne charakterystyki. Peryskopy z serii M8 i M8A1 były nieco dłuższe od M4A1 i miały większe powiększenie wynoszące x1.8. W późnym okresie wojny wprowadzone zostały persykopy M10. Od swoich poprzedników dość mocno różniły się wyglądem zewnętrznym. Posiadały też 2 lunety. Jedną bez powiększenia do strzelania na bliskie odległości, oraz drugą o powiększeniu wynoszącym aż 6x! Dla porównania główny celownik w Shermanie 76mm miał powiększenie 5x. Potem wprowadzono jeszcze peryskopy M16, które były podobne do M10.
Obrazek

Peryskop M4A1.
Obrazek

Dłuższy peryskop M8A1.
Obrazek

Peryskop M10.
Obrazek

Obrazek

Podstawa pod peryskop w Shermanach 76mm.
Obrazek

Tutaj przykład użycia peryskopu M4A1.
Obrazek

A tutaj M10.
Obrazek

U siebie postawiłem na konfigurację: późna podstawa i peryskop M4A1. Zestawowy peryskop uległ lekkiej przeróbce. Przede wszystkim okazał się nieco za krótki, więc rozciąłem go na dwie części i wstawiłem pasek polistyrenu. Dodałem też element do którego przytwierdzona była dźwignia łącząca peryskop z armatą. Z dwuskładnikowej szpachli Tamiyi dorobiłem poduszkę, na której celowniczy opierał głowę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mechanizm podnoszenia armaty. Jeszcze bez korbki.
Obrazek

Obrazek

Przypomniało mi się, że na wieży powinien znaleźć się otwór na granatnik i niewykorzystywane miejsce na antenę.
Obrazek

Zacząłem od otworu.
Obrazek

Obrazek

A jak jest otwór, to w środku też coś musi być. Oto 2 calowy granatnik Mk. 3.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak po połączeniu mosiężnych rurek, kawałków wyprasek, polistyrenu i cynowych drucików powstał chyba najbardziej zdetalowany pojedynczy element w tym modelu, którego i tak nie będzie widać :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zrobiłem niewykorzystane miejsce na antenę. Najpierw wywierciłem otwór.
Obrazek

Potem wstawiłem kawałek polistyrenu z mniejszym otworem.
Obrazek

Na to poszedł okrągły kawałek polistyrenu o nieco mniejszej średnicy od otworu, tak żeby została szpara. I na koniec przykręcona śrubami pokrywka.
Obrazek

Tak to wygląda w środku. Tutaj zdjęcie z wnętrza filmowej "Furii".
Obrazek

A tak w modelu.
Obrazek

Kolejny element, którego się trochę bałem ale nie był taki straszny. Celownik M71D z powiększeniem 5x.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Worek na łuski do kaemu wieżowego.
Obrazek

Zrobiłem pierwszy element na przyszłą dioramkę/winietę. Podstawka pod wieże.
Obrazek

Obrazek

Zrobiłem ją na bazie jedynego zdjęcia takiej podstawki jakie znalazłem. Zdjęcie pochodzi z linii produkcyjnej Pershingów i Shermanów. Okres zapewne powojenny.
Obrazek

Obrazek

Koło strzelca kadłubowego znajdowały się uchwyty na trójnóg do browninga 0.303 cala i zapasowe lufy do tego karabinu.
Obrazek

Przewody prowadzące zasilanie z kadłuba do wieży.
Obrazek

Mimo takiego układu, podłogę dalej będzie można zdjąć.
Obrazek

Lekko przerobione, zestawowe rury wydechowe.
Obrazek

Obrazek

Z aluminiowej blaszki dorobiłem krawędzie na podłodze i koszu wieży.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnio robiłem trochę więcej na zewnątrz pojazdu. Wymieniłem sobie lufę na metalową M1A1C z Def. Model. Głównie z powodu nieco startego detalu osłony gwintu na końcu plastikowej lufy.
Obrazek

Bardzo ładny detal!
Obrazek

Przykleiłem narzędzia.
Obrazek

Obrazek

Tylne lampki.
Obrazek

Obrazek

I jeszcze blaszkowa osłona przedniego reflektoru.
Obrazek

Kolejne narzędzia. Wymieniłem też tylną półkę na blaszkową. Jak już miałem to czemu nie? Nie jestem zbyt dobry w blaszkach więc był to fajny trening.
Obrazek

Skrzynka wróciła na swoje miejsce. Wycior, który normalnie znajdował się pod półką przeniosłem na skrzynkę. Przemawiały za tym 3 rzeczy. Po pierwsze gdyby wycior był na swoim miejscu to skrzynka byłaby wysunięta do tyłu bardziej niż na zdjęciu oryginału. Po drugie gdyby wycior był na swoim miejscu, to załoga nie miałaby jak go wyjąć, ponieważ byłby pod skrzynką. A po trzecie na zdjęciu oryginału na skrzynce leży coś co przypomina i pasuje długością do wspomnianego wycioru.
Obrazek

Wkleiłem też dwie osłonki peryskopów. Jedną trochę pogiąłem.
Obrazek

Wkleiłem osłonę wlotu powietrza.
Obrazek

I jeszcze taki smaczek. Blaszkowy peryskop włazu ładowniczego. Wkleiłem go pod kątem. Ten zestawowy był ustawiony równo.
Obrazek

Tak na prawdę jest podwójny smaczek, ponieważ sam peryskop nie jest włożony. Wkleiłem samą podstawę.
Obrazek

Obrazek

Sam peryskop położę gdzieś luzem wewnątrz czołgu.
Obrazek

Przeglądając dzisiaj jedną z książeczek z serii "ŚLADAMI POLSKICH GĄSIENIC", a konkretnie Tom. 14 o 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej natknąłem się na taka oto fotografię. Przedstawia Shermana IIA bardzo podobnego do "mojego czołgu". Na pewno przechodził modyfikacje u tego samego majstra. Skrzynka na kadłubie jest przytwierdzona do złożonej półki, na skrzynce tak samo jak na moim Shermanie leży wycior do lufy. Oznaczenia są namalowane dokładnie w tych samych miejscach, a jak wiadomo w 1 Dywizji były one malowane dość losowo. Na skrzynce wieżowej jest natomiast namalowany biały pasek, który może odpowiadać cyfrze "1". Sherman ten pochodzi również z 1 Pułku Pancernego ze szwadronu dowodzenia, lub 1 szwadronu (na skrzynce kadłubowej jest trójkąt, lub rąb) Na moim Shermanie również dopatrzyłem się trójkąta, lub rąbu (trzeba się bardzo dokładnie przyjrzeć, ponieważ fotka nie jest najlepszej jakości). Tak więc bardzo prawdopodobne, że gdzieś w tej kolumnie jedzie też mój Sherman!!!

Obrazek
FraSem
Posty: 155
Rejestracja: ndz 27 wrz 2020, 18:31

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: FraSem »

W międzyczasie zaprojektowałem też kalkomanie do wnętrza pojazdu.
Obrazek
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1190
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: fragles »

Aaaarghhh... :D Dobre to jest! Ekstra warsztat. :banana:
FraSem
Posty: 155
Rejestracja: ndz 27 wrz 2020, 18:31

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: FraSem »

fragles pisze: sob 23 kwie 2022, 08:14 Aaaarghhh... :D Dobre to jest! Ekstra warsztat. :banana:
Dzięki bardzo. Miło mi, że się podoba :)
FraSem
Posty: 155
Rejestracja: ndz 27 wrz 2020, 18:31

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: FraSem »

Wreszcie zaczyna dziać się coś konkretnego! Ale najpierw jeszcze kilka ostatnich detali.

Prawemu składowi amunicji brakowało jeszcze nóżek.
Obrazek

Obrazek

Jeszcze jeden przewód w komorze silnikowej.
Obrazek

Obrazek

I wreszcie przyszła pora na malowanie!!! :lajkonik: :lajkonik: :lajkonik:

Najpierw poszedł czarny surfacer 1500.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrałem trochę dziwny tryb malowania. Maluję bowiem sekcjami, a potem złożę to wszystko do kupy. Pierwsze elementy posłużyły mi też trochę jako pole do testowania weatheringu.

Na początku pomalowałem zamek armaty. Użyłem białej farbki od AK z serii Real Colors i zwykłego tamkowego olive draba. Jeśli chodzi o weathering to dałem naprawdę minimalne obicia i przejechałem interior washem od Ammo. Od razu ostrzegam, że weathering mi trochę znika na fotkach. Tutaj akurat prowizoryczne tło pod postacią mojej wdzięcznej łapki ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od razu zająłem się wnętrzem wieży. Jeśli chodzi o wizjery, to pomalowałem je kilkoma warstwami półprzezroczystej farbki niebieskiej i jedną warstwą półprzezroczystej farbki zielonej, żeby to trochę stonować. Wyszedłem z założenia, że przez wizjery widać niebo. Większość walkaroundów jest na egzemplarzach muzealnych i wizjery są czarne, bo widać przez nie ciemne wnętrze hali. Ale widziałem jedno zdjęcie zrobione na świeżym powietrzu i wizjery były niebieskie. Do pomalowania są jeszcze lampki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I z armatą.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz skrzynia biegów. Tak samo minimalny chipping i interior wash. Na dolne partie poszło więcej syfu typu ciemnobrązowy wash, który był chyba z wadliwej partii, bo od początku jest za gęsty. Ale ma to swoje plusy. Można z niego robić syf. Do tego jeszcze fresh engine oil też o Ammo.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmalowałem też podłogę i kosz wieży.
Obrazek

Tutaj weathering opierałem na tym wideło z jutuba. To walkaround jeżdżącego muzealnego czołgu, więc uznałem, że się nadaje. Furii nie brałem pod uwagę, bo ten czołg chyba specjalnie do filmu uwalili i od tamtego czasu nie posprzątali. Czyli tak. Dałem więcej brudu tam gdzie załoga trzymała nogi. Nie za dużo, bo z relacji słyszałem, że starano się wycierać budy, żeby noga nie ślizgała się na spuście. Tam gdzie ładowniczy trzyma nogi widać, że farba jest ostro starta. Odtworzyłem to u siebie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnie co udało mi się dotychczas zrobić to komora silnikowa. Oj, było zabawy z brudzeniem! Na początek standardowo pomalowałem wszystko białym glossem.
Obrazek

Teraz jakieś foty referencyjne co do brudzenia. Jedna fotka czarno-biała i dwie współczesne, przy czym te współczesne pokazują czołg bardzo styrany, ale widać, że to brud, a nie zdarta farba.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz to co zrobiłem ja. Znów przypominam, że na zdjęciach trochę weatheringu znika. Nie nie wiem, czy nie dać więcej brudu, ale jeszcze pomyślę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na razie to tyle. Lecę malować dalej!
Thalgonis
Posty: 2108
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: Thalgonis »

Mi się niektóre fotki mylą, które prawdziwe a które modelowe :)
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
cooper69
Posty: 1497
Rejestracja: wt 20 maja 2014, 07:09

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: cooper69 »

Na przyszłość spróbuj przynajmniej satyną. Ja daję bezpośrednio na mat (nie polecany dla washy Tamiya). W sextonie grama glossa nie użyłem. Sam mat.
FraSem
Posty: 155
Rejestracja: ndz 27 wrz 2020, 18:31

Re: [W] Sherman w gąsienicach, M4A1 1 Pułk Pancerny - Asuka 1/35

Post autor: FraSem »

Użyłem glossa, bo tak były malowane te czołgi w rzeczywistości. Łatwiej też jest mi kontrolować te wszystkie efekty olejne. Weathering też zakrywa sporo tego błysku, więc finalnie i tak wychodzi satyna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „FraSem”